Lekcje z reklam MotrinMoms
Nie zadzieraj z mamą - lekcja, którą reklamodawcy mogli wziąć z tygodniowej klęski reklamowej, która szybko stała się znana jako MotrinMoms. Niezależnie od tego, jaką stronę debaty możesz podjąć - oburzenie zniewagą Motrina wobec matek, a zwłaszcza babywearers, lub zamieszanie wokół tego, do czego, do cholery, chodzi o zamieszanie - nie ma argumentów, że przemysł reklamowy i public relations siedzi i zauważa siła niszowych grup i mediów społecznościowych.

Na wszelki wypadek, gdy spóźnisz się na romans z MotrinMoms, cała sprawa zaczęła się od serii reklam Motrin stworzonych, by próbować atakować mamy. Oto niesławna reklama o noszeniu dzieci.



Wydaje się też, że istnieje krótsza kwestia chęci bycia „gorącą mamą” na wysokich obcasach. Jest też jeden dla dzieci Motrin i gorączek dla dzieci, który mówi bardziej, że chce się trochę przespać niż o tym, że dzieci rzeczywiście się poprawiają (a kiedy to robi, mówi o obniżeniu gorączki, aby dzieci mogły rysować na ścianach i trzymać ręce w toaleta ponownie .. piękny obraz dzieci).

Słyszałem o reklamach w niektórych moich grupach Yahoo o tematyce mamusi, ale było bardzo szybko na Facebooku, Twitterze, blogerze, YouTubie i innych. Krótko mówiąc, mamy zaznaczone. Babywearers (reklama była wyświetlana na czas, przypadkowo lub umyślnie, ale niestety z Międzynarodowym Tygodniem Babywearing) gromadzili się wokół błędnych informacji w reklamie, że nośniki, a nie ich nieprawidłowe użycie lub zmiana rozmiaru spowodowały ból. Świadome mamy, takie jak ja, zdenerwowały się na myśl, że celowe wybory dla dobrostanu naszych dzieci były wyśmiewane jako „modne” lub po prostu wyglądały fajnie lub, jak powiedzieli, jak „oficjalna” mama. Naturalnie żywi ludzie nienawidzili, że reklamy wybierają „napraw ból za pomocą pigułki” zamiast „napraw problem powodujący ból”.

Wydaje się, że istnieje wiele zamieszania na temat tego, na co mamy tak wściekłe mamy ... więc oto moja rada dla firm, które w przyszłości chcą uniknąć tego samego rodzaju thrashingu w coraz potężniejszych sieciach społecznościowych:

Stawiamy nasze dzieci na pierwszym miejscu - Teraz się nie ekscytuj… nie jest to takie proste. Dla różnych mam oznacza to różne rzeczy. Mamy podejmują trudne decyzje dotyczące najlepszych rzeczy dla naszych dzieci. Pracujemy czy zostajemy w domu? Czy szczepimy się czy czekamy? Czy śpimy lub korzystamy z kołyski? Cokolwiek to jest, poważnie podchodzimy do naszych wyborów. Ale podczas gdy mama w reklamie Motrin twierdziła, że ​​robi to, czego potrzebuje jej dziecko, to naprawdę była zasłona dymna, ponieważ chciała być modna i modna. To nie idzie dobrze z nami.

Wykonaj swoje badania - Reklama motrin dała wiele dezinformacji na temat noszenia dzieci. Bez tego cała sprawa nie mogłaby wystartować. „Te rzeczy obciążają twoje plecy, szyję, ramiona…” nie są dokładne. Jak dosłownie tysiące matek poinformowało motrin, właściwie dobrany nosiciel, właściwie noszony jest z pewnością mniej stresujący dla ciała niż noszenie dziecka w ramionach, a może nawet pchanie wózka! Babywearerzy byli obrażeni, a także zniechęcony faktem, że szerzyliście dezinformację wśród tych, którzy po prostu uznaliby, że noszenie dzieci jest głupie, jeśli tak bardzo boli, musicie wziąć pigułkę przeciwbólową, jeśli to zrobicie.

Nie udawaj, że jesteś jednym z nas - Być może najbardziej zaskakujący moment Twojej reklamy miał miejsce, gdy narrator powiedział „na pewno to robię”, mówiąc o swoich doświadczeniach z noszeniem dzieci. Ponieważ do tego momentu nie było powodu, by myśleć, że kiedykolwiek nosiła dziecko - mówiła o tym jak ktoś z zewnątrz, a nie pochlebnie. Słowa takie jak „wydaje się”, w teorii, „wymyślili”, „rzekomo” i „mówią”, umieszczają narratora wprost na zewnątrz społeczności noszącej odzież niemowlęcą, patrząc na nią szyderczo - i wtedy mieliśmy szanować ją za to, że i tak to robi i odnosić się do jej potrzeby Motrin. Jesteś głupi? Moją „ulubioną” częścią musiał być dźwięk „gruchania”, gdy mówiłem o tym, jak wyglądają i zachowują się matki. Czy rozmawiałeś nawet z matką , nie mówiąc już o nosicielce pisząc tę ​​reklamę? Nie dbam nawet o noszenie bielizny - robiłem to tu i tam z moim drugim dzieckiem, ale nie jestem ekspertem ani adwokatem jak wiele kobiet, które znam. Ale to reklama była po prostu obraźliwa dla matek! Czyż nie byliśmy rynkiem docelowym?

Tym, którzy uważają, że cały ten romans był zbyt zamieszany, pozwólcie, że odpowiem na niektóre z waszych obaw. Tak, na świecie są ważniejsze problemy, które mogą Cię denerwować - czy to oznacza, że ​​nie powinniśmy stawiać łatwych bitew? A tym, którzy zastanawiali się przez Internet, czy matki nie mają nic lepszego do roboty niż narzekanie na reklamę, muszę zapytać… czy nie masz nic lepszego do roboty niż narzekanie, że powstaje też coś, o czym nie chcesz się przejmować? wielka sprawa tych, którzy się tym przejmują? Dla tych, którzy mówią MotrinMoms, aby otrzymali życie - my mamy życie - nasze życie to nasze dzieci i nasze rodziny oraz wybory, których dokonaliśmy, wychowując je (a czasem „nosząc” je). Jaka jest Twoja wymówka?


Chcesz dowiedzieć się o noszeniu dziecka? Przeczytaj odpowiedź Babywearing International na reklamę Motrin