ServerPronto Hosting Review
Posiadam i prowadzę wiele dużych witryn, w tym witrynę poświęconą programowaniu ASP, kolejną witrynę, która pomaga webmasterom w nauce technik kodowania, oraz witrynę CoffeBreakBlog.com, która otrzymuje ponad 20 milionów odsłon miesięcznie. Ze względu na duży ruch na moich stronach mam wiele serwerów dedykowanych, które przechowuję w wielu obiektach hostingowych, aby umożliwić tworzenie kopii zapasowych w przypadku awarii.

Jeden z tych serwerów został uruchomiony w systemie hostingowym ServerPronto.com, należącym do InfoLink.com, w listopadzie 2004 roku. Oto moja opinia na temat moich kontaktów z ServerPronto. Zawsze miałem system automatycznych płatności miesięcznych na moją kartę kredytową. Jak widać, hosting z ServerPronto poszedł na początku stosunkowo płynnie - i zaczął gwałtownie spadać w 2007 roku.

11/5/2004 - Próbując pomóc, zidentyfikowałem kilka literówek, które znalazłem na stronie ServerPronto i powiadomiłem personel.

11/29/2004 - Poprosiłem ServerPronto o skonfigurowanie dla mnie odwrotnego DNS. Zrobili to szybko.

12/5/2004 - Mój miesięczny rachunek ServerPronto wynosi 123,64 USD.

14.02.2005 - Inną osobą w sieci ServerPronto był spamer, a ORDB zablokował całą sieć - w tym moją witrynę. Kiedy złożyłem skargę do ServerPronto, że mój e-mail nie może już prawidłowo wysłać, powiedzieli mi, że powinienem przekazywać przez ich serwery. W ogóle nie rozmawiali z zespołem ORDB. Ich pomysł na przekaźnik był niewłaściwym rozwiązaniem, ponieważ wiele firm blokuje przekaźniki jako prawdopodobnych spamerów. Ostatecznie ORDB usunął blok.

28.02.2005 - Moja strona uległa awarii. ServerPronto uruchomiło go ponownie.

3/7/2005 - Mój rachunek ServerPronto kosztuje teraz 123,91 USD. Koszt ten z czasem powoli rośnie, bez żadnego ostrzeżenia. Pamiętaj, że nie jest to oparte na użyciu - wciąż jestem w zakresie ich wymagań dotyczących przepustowości.

3/9/2005 - Złożyłem skargę do ServerPronto na awarię witryny. Router ServerPronto spowodował awarię, za którą, jak twierdzili, uznają mnie za kredyt. Mój następny rachunek wyniósł 123,67 USD. Na fakturze nie wykazano kredytu. Pamiętaj, że złożyłem skargę o 14:36 ​​- i nie usłyszałem żadnej odpowiedzi aż do 17:04.

Cały rok upłynął z płynną pracą.

11.03.2006 - Od 3/11 do 3/14 Miałem OGROMNE problemy z tym, że serwer był bardzo wolny i powodował awarie. Musiał zostać kilkakrotnie ponownie uruchomiony. W pewnym momencie, 10 marca o 19:57, postawiłem pilne zapytanie dotyczące problemu - i wprowadziłem aktualizacje po 2 godzinach, a następnie po 7 godzinach. Odpowiedziałem od nich dopiero o 9:26 następnego dnia rano. W innym przypadku zadzwoniłem do pilnej pomocy i minęło 1 1/2 godziny, zanim ServerPronto odpowiedział.

Poprosiłem ServerPronto o dodanie drugiego dysku twardego, aby złagodzić problemy z przetwarzaniem serwera. Zajęło im to 10 miesięcy.

21.03.2006 - Mój serwer przestał działać i poprosiłem ServerPronto o ponowne uruchomienie.

4/4/2006 - Mój serwer przestał działać i poprosiłem ServerPronto o ponowne uruchomienie.

4/5/2006 - ServerPronto obciążyła mnie dwukrotnie - dwie płatności w wysokości 123,91 USD. Nie zauważyłem tego - naucz mnie zawsze weryfikować obciążenia na karcie kredytowej. Błąd został naprawiony dopiero po 9 miesiącach.

4/5/2006 - ServerPronto wysłał mi wiadomość e-mail, że moja karta kredytowa z funkcją automatycznego fakturowania wkrótce wygaśnie i że potrzebują aktualizacji. Zrobiłem aktualizację. Ta aktualizacja działała dobrze do lutego 2007 r., Kiedy ServerPronto spontanicznie zaczął nie przetwarzać karty.

6/26/2006 - Mój serwer przestał działać i poprosiłem ServerPronto o ponowne uruchomienie. Tamtejsi technicy aktywnie obserwują moje inne serwery w innych obiektach hostingowych. Najwyraźniej ServerPronto nie robi tego domyślnie. Zapytałem ich, czy mogą wykonać usługę. Powiedzieli, że za dodatkowe 20 USD miesięcznie. Poprosiłem ich, aby to zrobili - ale nigdy tego nie zrobili.

18.07.2006 - Osoba, która subskrybowała jeden z moich biuletynów, nagle zgłosiła ten biuletyn jako wiadomość spamową do ServerPronto. ServerPronto napisał do mnie, aby zagrozić mi zamknięciem, ponieważ byłem spamerem. Wyjaśniłem ServerPronto, że wszystkie moje biuletyny rejestrują się tylko i że mam datę, godzinę i adres IP rejestracji tej osoby.

9/8/2006 - Napisałem do ServerPronto, prosząc o status na moim drugim dysku twardym, aby zmniejszyć obciążenie głównego dysku twardego serwera. ServerPronto powiedział, że patrzą na to. Nie zajęli się tym dopiero ponad 4 miesiące później.

10/5/2006 - Rachunek ServerPronto wynosi teraz 124,15 USD.

10/17/2006 - Złożyłem skargę do ServerPronto o 12:21 po południu, że sam serwer źle się zachowuje. Odpowiedź dotarła dopiero o 19:14 - powiedziano mi, że to musi być coś po stronie mojego ISP, ponieważ ich sieć była w porządku.

12/5/2006 - Rachunek ServerPronto wynosi teraz 125,83 USD. Dlaczego rośnie? W ich warunkach świadczenia usługi „Abonent ma świadomość, że Firma może od czasu do czasu zmieniać określone stawki i opłaty”. Zmiana stawek to jedna rzecz - jest to inna rzecz bez uprzedzenia lub ostrzeżenia.

1/6/2007 - ServerPronto automatycznie wystawia rachunki na poziomie 125,83 USD.

14.01.2007 - ServerPronto * w końcu * zainstalował drugi dysk twardy, o który prosiłem od miesięcy. Uświadomili sobie również, że dwukrotnie obciążali mnie w OSTATNIM kwietniu (za 123,91 USD).Powiedzieli, że uznają mnie za ten błąd z ich strony.

2/5/2007 - Miesięczny rachunek ServerPronto przyszedł za 127,63 USD, o godzinie 12:23. Automatyczne płacenie moich rachunków, więc nie powinno to stanowić problemu. Od ponad 2 lat płacili auto. RÓWNIEŻ Miałem podobno kredyt, jak już wspomniano. W jakiś sposób nie tylko zignorowali mój kredyt, ale także nie zapłacili automatycznie. Jest to związane z kartą kredytową, która jest używana na wszystkich moich kontach biznesowych i ma dość duży limit kredytowy. Dostałem ostrzeżenie o przekroczeniu salda dopiero kilka godzin później, o 4:20.

2/6/2007 - Otrzymałem ostrzeżenie o zawieszeniu o 4:20. Włożyłem bilet pomocy technicznej i 2 lipca 2007 r. Kazano mi zadzwonić (ponownie) na moją kartę kredytową na numer telefonu. Ich system online nie pozwala na aktualizację karty kredytowej. Próbowałem zadzwonić. Dosłownie NIKT nie odpowiedział - brak automatycznej sekretarki, nic. Następnego dnia musiałem oddzwonić, by w końcu dotrzeć do człowieka i podać mu mój numer karty.

2/11/2007 - Otrzymałem „ostateczne powiadomienie”, że zamierzam zostać zawieszony - pomimo wezwania mojej karty kredytowej!

13.02.2007 - Otrzymałem saldo należności za InvNum: 74419, twierdząc, że zapłaciłem 0,00 $. Wysłałem e-mail z pytaniem, co się dzieje.

15.02.2007 - Dzięki Bogu, byłem dziś rano online, ponieważ o 6:41 rano zdjęli serwer bez żadnych notatek ani ostrzeżeń. Natychmiast je napisałem. Odpisali, mówiąc w istocie „przepraszam, szkoda”. Próbowałem zadzwonić do działu obsługi klienta - i nikt nie odpowiedział na telefony !! Zostawiłem wiadomości. Po serii wiadomości e-mail i wiadomości posortowali je. Otrzymałem wiadomość od ServerPronto:

„Twoje konto zostało dostosowane
przepraszamy za opóźnienie i dziękujemy za cierpliwość ”

Pamiętaj, że patrząc na wpis konta, ServerPronto umieścił następującą notatkę na tej fakturze:

„ta faktura miała zostać anulowana przez kredyt na jej koncie
kredyt nie miał miejsca, serwer został zawieszony, wkurzyła się
może to rozwiązać problem „

W tym momencie powiadomiłem ServerPronto, że przeniosłem swoją witrynę w inne miejsce, ponieważ nie mogłem na nich polegać. Ponieważ był to środek miesiąca, pomyślałem, że nadal będę musiał zapłacić za kolejny miesiąc, że niewątpliwie twierdzą, że muszę im to zrobić z 30-dniowym wyprzedzeniem. Zrezygnowałem więc z płacenia za to konto od połowy lutego do początku kwietnia, kiedy to rozpocznie się kolejny cykl rozliczeniowy.

UWAGA: Oto dokładne warunki anulowania wymienione w ich warunkach świadczenia usług online: „7. Anulowanie konta: Wnioski o anulowanie konta można składać na piśmie z co najmniej 30-dniowym wyprzedzeniem, ale nie później niż 60-dniowym wyprzedzeniem, i wysłać do

SerwerPronto / Infolink
Attn: Anulowanie
2400 E. Las Olas Blvd.
Fort Lauderdale, Floryda 33301

Musisz mieć wszystkie informacje o koncie, aby anulować ”.

Uwaga: nie mówi nic o dostarczeniu wersji faksu lub karty kredytowej.

3/5/2007 - Pamiętaj, że wciąż mam konfigurację do automatycznych płatności co miesiąc. W dniu 3/5/2007 otrzymuję alert na fakturze ServerPronto, że mam kredyt w wysokości 3,72 USD (od czego?) I że mój rachunek wynosi 124,13 USD. Oznacza to, że mój miesięczny rachunek wynosi teraz 127,85 USD. Podobnie jak w zegarku, cztery godziny później dostaję ostrzeżenie o mojej zaległości. W rzeczywistości otrzymuję 2 kopie wiadomości.

3/6/2007 - Pojawia się ostrzeżenie o zawieszeniu ServerPronto. Jestem całkowicie zaskoczony. W zeszłym miesiącu otrzymali ręcznie kartę kredytową * i * wprowadziłem ją ręcznie do ich systemu jako auto-zapłatę. Do tej pory wszystko działało dobrze. Co robi ServerPronto źle?

3/12/2007 - Dostaję ostatnie ostrzeżenie od ServerPronto. Sfrustrowany, loguję się na ich interfejs i ponownie PONOWNIE wprowadzam wszystko. Przetwarza.

3/12/2007 - mój raport karty kredytowej potwierdza, że ​​otrzymali płatność w dniu 3/12/2007. Teraz kosztuje 124,13 USD.

4/5/2007 - Otrzymuję kolejną fakturę, a 4 godziny później zaległe saldo. W tym momencie dotarliśmy do daty anulowania - dlaczego więc ServerPronto nadal mnie fakturuje?

4/6/2007 - Ostrzeżenie o zawieszeniu pojawia się w wiadomości e-mail od ServerPronto. Rozpoczynam zwykłą rundę wysyłania e-maili, aby to rozwiązać.

4/10/2007 - W końcu otrzymuję odpowiedź od kogoś z pomocy technicznej ServerPronto, prosząc mnie o przesłanie faksem dokumentów w celu potwierdzenia mojej rezygnacji.

4/10/2007 - Natychmiast drukuję i przesyłam FAKSEM formularz anulowania. Pamiętaj, że ich formularz twierdzi, że * wymaga * numeru karty kredytowej, aby anulować. Nie uważam, aby wymaganie numeru karty kredytowej w celu odstąpienia od umowy w jakimkolwiek stanie w USA było legalne. Sprawdziłem formularz zamówienia, w którym zapisałem się na usługę w listopadzie 2004 r. Nie stwierdziłem ani, że potrzebowali FAKSU, aby anulować usługę, ani że do tego będą potrzebować karty kredytowej.

4/11/2007 - Otrzymuję ostrzeżenie o anulowaniu. Ostrzegają mnie teraz, że anulowałem. Albo że mogą mnie anulować, o co prosiłem ich od prawie 2 miesięcy.

26.04.2007 - O 01:26 ServerPronto wysłało mi fakturę za * dodatkowe * 300 $ za brak płatności. Zgodnie z ich Warunkami korzystania z usługi „Usługa zostanie przerwana na kontach, których termin płatności upłynął 10 dni. Usługa przerwana z powodu braku płatności podlega opłacie za ponowne połączenie w wysokości 200 USD. Konta niezapłacone w terminie podlegają opłacie za opóźnienie w wysokości 7,95 USD”. Nigdzie nie wymieniono opłaty za brak płatności w wysokości 300 USD.

26.04.2007 - Natychmiast zadzwoniłem na numer ServerPronto i zostawiłem wiadomość z automatyczną sekretarką, prosząc o rozmowę z człowiekiem na temat tej trwającej sytuacji. Powiedzieli, że przekażą to prawo pracownikom biura.

26.04.2007 - aby upewnić się, że moja wiadomość dociera do kogoś, ponownie otworzyłem bilet z przypomnieniem o anulowaniu, który otworzyłem z powrotem 4/10/2007 i dodałem do niego następujący tekst:

-------------

Ponad 30 dni temu powiadomiłem ServerPronto, że nie mogę tolerować braku odpowiedzi i wielogodzinnego opóźnienia w rozwiązaniu problemów z serwerem. Oświadczyłem, że to konto powinno zostać jak najszybciej usunięte. Wysłałem e-maile. Zostawiłem wiadomości głosowe. Kiedy ponad 30 dni później powiedziałeś mi, że chcesz teraz wysłać faks w celu potwierdzenia, wysłałem twój formularz faksu.

Zacznę dzwonić co godzinę od godziny rozpoczęcia działalności dzisiaj, dopóki nie dotrę do człowieka w ServerPronto, aby rozwiązać ten problem. Jeśli dziś nie spotkam się z człowiekiem, przekażę pełną kopię całej dokumentacji problemów w ciągu ostatnich lat mojemu zespołowi prawnemu i przekażę im tę kwestię.

Oto tylko kilka problemów. Po pierwsze, nie uważam, aby wymaganie numeru karty kredytowej było legalne w celu anulowania umowy. Następnie, jeśli otrzymano prośbę o anulowanie, nie jest dozwolone odczekać 30 dni, a następnie poinstruować, że należy zrobić coś innego, aby zostało zaakceptowane w ciągu kolejnych 30 dni. Następnie moje konto zostało wcześniej zamknięte bez przyczyny. W rzeczywistości błąd rozliczeniowy był spowodowany podwójnym rozliczeniem mnie prawie rok wcześniej. Następnie powiedziano mi, że otrzymam kredyt za awarię routera, której nigdy nie otrzymałem. Przez lata udokumentowałem wiele innych problemów. Przygotowałem pełny zestaw materiałów dotyczących naruszeń umów przez ServerPronto.

Celem CoffeBreakBlog - witryny, którą prowadzę z 20 milionami odsłon miesięcznie - jest zaradzenie niesprawiedliwości konsumentów. Ironią losu jest to, że kluczową kwestią, którą może teraz zajmować nasza strona, będzie firma hostingowa, z której sami korzystaliśmy. Próbuję zapobiec tej sytuacji.

Lisa Shea

----------------

Dalsze badania dotyczące opublikowanych warunków świadczenia usług na żywo wykazały, że zarówno ostatnie „opóźnione” obciążenie w wysokości 300 USD, jak i wymóg wersji faksu listu anulującego są wyraźnie sprzeczne z własnymi warunkami świadczenia usług.

Lisa Shea

----------------

Od 26.04.07 InfoLink ma złą ocenę w Biurze Biznesu Lepszego za brak reakcji na problemy i skargi klientów. BBB otrzymało wiele skarg na InfoLink, który jest spółką dominującą ServerPronto.

Instrukcje Wideo: ServerPronto Review & Coupon Code (Może 2024).