Krok 9 1/2; Obietnice
Za pierwszym razem, gdy siedziałem na spotkaniu AA, mogłem siedzieć w pokoju wielkości sali bankietowej lub windy. Ważne było tylko to, że tam byłem. Nie zwracałem na to większej uwagi, ponieważ „jeśli” nadal będę uczestniczył w spotkaniach, prawdopodobnie i tak bym uczestniczył w spotkaniach najbliższych mojego domu. Kontynuowałem i uczestniczyłem w spotkaniach w jednym z największych obiektów w okolicy, w którym odbywają się wszelkiego rodzaju spotkania 12 Step Recovery, znane ludzkości oraz para, o której nigdy nie słyszałem. Powodem, dla którego warto wspomnieć, jest to, że chcę uwzględnić wszystkie osoby w trakcie powrotu do zdrowia bez względu na uzależnienie i nadal potwierdzać, że 12 kroków jest takich samych, z wyjątkiem nazwania konkretnego uzależnienia w kroku pierwszym.

Po kilku spotkaniach w tym obiekcie i prawdopodobnie dlatego, że nie siedziałem już ze łzami w oczach, zacząłem podsumowywać pokój i że każda ściana była pokryta czymś motywującym. Zdjęcia Billa W. i dr. Boba, kubki do kawy z imionami i datami trzeźwości, wszystkie frazy odzyskiwania, Dwanaście kroków, Dwanaście zasad i co to jest? Obietnice? Teraz poczekaj chwilę! Lubię inne rzeczy, ale jeśli mogę mieć te rzeczy, nie mam wątpliwości, że jestem we właściwym miejscu. Chcę je i chcę je TERAZ!

Obietnice były dobrą wiadomością. Zła wiadomość była taka, że ​​kiedy mówi „będziemy zaskoczeni, zanim będziemy w połowie”, oznaczało to po kroku dziewiątym. Uznałem, że jeśli będzie 12 kroków, obietnice z pewnością zaczną się zaraz po kroku szóstym. Mówię ci poważnie, jak dosłownie wziąłem to zdanie. Przechodzenie obok kroku dziewiątego stało się moim celem; żeby nie skończyć z poprawkami, ale po to, abym czuł się „zasłużony” na te obietnice. Tak bardzo, jak nie lubię ich spisywać, zrobię to, ponieważ dla niektórych z was mogą być tak znajome, że może być to, co musicie dziś usłyszeć. Lub jeśli nie znasz ich, przeczytaj je uważnie, ponieważ jest to lista wszystkiego, czego potrzebujemy i czego pragniemy z życia.

„Jeśli zastanawiamy się nad tą fazą naszego rozwoju, będziemy zaskoczeni, zanim będziemy w połowie. Poznamy nową wolność i nowe szczęście. Nie będziemy żałować przeszłości i nie chcemy zamykać na niej drzwi. Zrozumiemy słowo spokój i poznamy pokój. Bez względu na to, jak daleko zaszliśmy, przekonamy się, w jaki sposób nasze doświadczenie może przynieść korzyści innym. To poczucie bezużyteczności i użalania się nad sobą zniknie. Stracimy zainteresowanie samolubnymi rzeczami i zainteresujemy się naszymi towarzyszami. Samolubny zniknie. Cała nasza postawa i spojrzenie na życie ulegną zmianie. Opuści nas strach przed ludźmi i niepewność ekonomiczna. Będziemy intuicyjnie wiedzieć, jak radzić sobie z sytuacjami, które nas zaskakiwały. Nagle uświadomimy sobie, że Bóg robi dla nas to, czego nie moglibyśmy zrobić dla siebie. Czy te ekstrawaganckie obietnice? Myślimy, że nie. Spełniają się one wśród nas - czasem szybko, a czasem powoli. Zawsze się materializują, jeśli dla nich pracujemy. ”(Anonimowi Alkoholicy, Wielka Księga)

Obietnice są prawdziwe. Nigdy nie mówią „może, może się zdarzyć, czasem, jeśli”. Każdy mówi nam ponad wszelką wątpliwość, że to wszystko się „stanie”, ale musimy dla nich pracować. Jeśli jesteś taki jak ja, są dni, kiedy myślisz: „Wreszcie. Mam je. ”Następnie budzisz się następnego dnia i zastanawiasz się, co stało się z dnia na dzień, ponieważ czujesz się bardziej niż kiedykolwiek potrzebny! Ale czy to nie życie? Te obietnice są jak kroki. Musimy nad nimi pracować i dla nich każdego dnia naszego życia, ponieważ zawsze będzie to postęp, a nie doskonałość. Obietnice przypominają mi również, że kiedy czuję, że tracę jedną z nich lub nie jestem w stanie jej osiągnąć, prawdopodobnie dzieje się tak dlatego, że nie oddaję mojej woli i życia mojej mocy wyższej. Osobiście mam problem z niepewnością ekonomiczną. Kiedy to robię, zwracam się do mojego „Boskiego pudełka”, zapisuję moją potrzebę / prośbę, wkładam to do pudełka, modlę się i puszczam.

To takie kuszące, aby wziąć każdą Obietnicę i napisać o niej każdy, ale zarezerwuję to na później. Zanim pomyślimy, że Obietnice nie są w zasięgu ręki lub że nigdy nie dotrzemy, przeczytaj je i pomyśl. Tak, niektóre być może są futurystyczne i to zmusza nas do dalszej pracy, ale inne zostały zrealizowane wiele razy. Po prostu nie mieliśmy czasu ich poznać i docenić. Na przykład, czy jest ktoś, kto odzyskuje zdrowie, nawet w pierwszych miesiącach, kto nie może powiedzieć, że Bóg zrobił dla nich to, czego nie mogliby zrobić dla siebie? I czy twoje spojrzenie na życie nie zmieniło się od momentu rozpoczęcia pracy nad programem?

Uważam obietnice za krok. Nazywam to krokiem 9 ½, ponieważ mieści się on między krokami akcji (kończącymi się na dziewięciu) a krokami konserwacji (zaczynającymi się na dziesięciu). Obietnice są dla mnie święte i są zarówno modlitwą, jak i medytacją. Zapraszam do wzięcia każdej z tych Obietnic (i tak, jest ich dwanaście), przeczytania, medytacji, a następnie zapisania, w jaki sposób każda z nich wypełniła się do tej pory w twoim wyzdrowieniu.Będziesz zaskoczony! Wciąż próbuję zrozumieć „w połowie”, ale może nie muszę. Na drodze do powrotu do zdrowia nie ma znaku „w połowie drogi”. Nie może być tak, że naprawdę codziennie odbieramy życie.

Namaste ”. Obyście podróżowali w pokoju i harmonii.

Jak Grateful Recovery na Facebooku. Kathy L. jest autorką „Książki interwencyjnej” (Conari Press) w formie drukowanej, e-bookowej i dźwiękowej

Instrukcje Wideo: Serwetka okrągła na szydełku,9 rzędów, średnica 35 cm, cz.1/2 (Może 2024).