Dlaczego Libia jest ważna dla cen ropy
Jak większość inwestorów zdaje sobie sprawę, ceny ropy wzrosły wraz ze wzrostem zawirowań w Libii. Nasilenie przemocy w tym narodzie Afryki Północnej spowodowało, że co najmniej połowa produkcji tego kraju wyniosła 1,6 miliona baryłek ropy dziennie.

Niższa produkcja z pól naftowych w Libii przychodzi w niewygodnym momencie dla globalnych gospodarek.

Światowe zapotrzebowanie na ropę naftową jest obecnie szczególnie silne w oleju napędowym i innych destylatach. Według JPMorgan destylaty te będą stanowiły ponad połowę wzrostu światowego zapotrzebowania na ropę w tym roku. Ważnym faktem, o którym należy pamiętać, jest fakt, że do produkcji oleju napędowego potrzeba więcej cięższych olejów niż lekkiej ropy z Libii.

Ponadto przepisy dotyczące ochrony środowiska na całym świecie ograniczają zużycie paliw o wysokiej zawartości siarki w celu zwalczania zanieczyszczenia powietrza. Na przykład w tym roku Europa ograniczyła zawartość siarki w paliwach w niektórych maszynach i na śródlądowych drogach wodnych. W 2012 r. Europa rozszerzy również ograniczenia na pociągi.

Podobne trendy mają miejsce w Stanach Zjednoczonych. Amerykański Departament Energii sprzedał właśnie 2 miliony baryłek wysokosiarkowego oleju opałowego ze strategicznej rezerwy. Niedługo tego lata będzie licytuje tę samą ilość oleju o niskiej zawartości siarki, co jeszcze bardziej zwiększy popyt na słodkie rudy, takie jak pochodzące z Libii.

Olej z Libii

Rynki akcji wzrosły na początku tego tygodnia, gdy Arabia Saudyjska ogłosiła, że ​​zrekompensuje wszelkie niedobory w libijskiej produkcji ropy. Ale rozwiązanie nie jest takie proste - ludzie, którzy kupili akcje w tej wiadomości, naprawdę nie rozumieją rynku ropy.

Tak, to prawda, że ​​Libia produkuje tylko 1,6 miliona z 87 milionów baryłek ropy na świecie dziennie. Jednak produkuje jedne z najbardziej pożądanych i najwyższej jakości lekkiej, słodkiej ropy naftowej na świecie. Surowiec ten można łatwo przerobić na benzynę i olej napędowy. Ma również niższą zawartość siarki, dzięki czemu jest czystszy w spalaniu.

Libijski strumień ropy obejmuje Es Sider, którego gęstość światła i niska zawartość siarki sprawiają, że jest to pożądane. Jeszcze bardziej pożądana jest ropa naftowa z ogromnego pola naftowego El Sharara w Libii prowadzonego przez hiszpańską firmę Repsol. Ten olej to zaledwie 0,07 procent siarki!

Arabia Saudyjska jest de facto depozytariuszem 4,7 miliarda baryłek OPEC dziennie efektywnych wolnych mocy produkcyjnych. Saudyjska ropa naftowa nie jest jednak tej samej jakości co ropa w Libii.

Większość produkcji kraju sklasyfikowana jest jako ropa naftowa średnia. Arab Light, wiodący olej saudyjski pod względem objętości, zawiera stosunkowo 1,8% siarki i jest cięższy. Utrudnia to przerabianie na lekkie produkty, takie jak olej napędowy i inne paliwa.

Przyszłość cen ropy

Inwestorom odbiera się to, że Saudyjczycy dysponują odpowiednimi zapasami, aby zastąpić utraconą produkcję Libii. Ale jakość oleju jest w większości gorsza. Nie możesz zastąpić jednej baryłki saudyjskiej ropy jedną baryłką libijskiej ropy. Na przykład potrzeba trzech baryłek ropy saudyjskiej, aby wyprodukować tyle oleju napędowego co libijska.

Oznacza to, że koncerny naftowe będą musiały zrobić coś więcej niż tylko wymienić utraconą baryłkę produkcyjną za baryłkę. Idealnie będą musieli znaleźć nowe źródła lekkiej, słodkiej ropy naftowej.

Inne regiony świata produkujące wysokiej jakości ropę naftową to Nigeria, Angola, Algieria, Morze Północne i region otaczający Morze Kaspijskie. Większość tych regionów również nie jest stabilna politycznie.

Jednym z wyraźnych trendów, które będą się utrzymywać w dającej się przewidzieć przyszłości, jest to, że licytacja wysokiej jakości ropy naftowej przez koncerny naftowe będzie dalej podnosić ceny rodzajów wysokiej jakości ropy naftowej, które stanowią podstawę referencyjnych kontraktów futures na ropę naftową. Najprawdopodobniej zmniejszy to również produkcję paliwa z rafinerii, których nie stać na wyższe ceny.

Jak wspomniano wcześniej, dzieje się to dokładnie w momencie, gdy rośnie zapotrzebowanie na olej o niskiej zawartości siarki. Wzbudziło to obawy o powtórzenie w 2008 r., Kiedy ceny ropy wzrosły powyżej 145 USD za baryłkę.

Dwa czynniki mogą jednak uniemożliwić ropę osiągnięcie tych wysokich poziomów, przynajmniej na razie.

Po pierwsze, od 2008 r. Rafinerie dokonały ogromnych inwestycji w przekształcanie beczek ciężkiego oleju w lekkie produkty. Globalna zdolność destylacji rafinerii również wzrosła o 3,3 miliona baryłek dziennie od 2008 r. Do 92,5 miliona baryłek dziennie.

Zapasy ropy w krajach rozwiniętych są również wyższe niż w grudniu 2007 roku. W Stanach Zjednoczonych strategiczna rezerwa ropy o wartości 727 milionów baryłek zawiera 293 miliony baryłek o niskiej zawartości siarki.

Jednak z powodu rozprzestrzeniających się niepokojów w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie ceny ropy nie wzrosną w najbliższym czasie do 75 USD za baryłkę. Zawirowania są szczególnie niepokojące w Bahrajnie ze względu na bliskość Arabii Saudyjskiej i obecność tam dużej bazy marynarki wojennej USA.

Instrukcje Wideo: Czy IRAN jest SILNY? (Kwiecień 2024).