Yoga Journal and Inclusivity
W 2014 roku, atlantycki Magazyn opublikował w Internecie artykuł opisujący pojawienie się Green Tree Yoga and Meditation, afroamerykańskiego studia jogi w Los Angeles. Warto zauważyć, że artykuł zaczął się od opisu „grubych, błyszczących kopii” Dziennik jogi wyświetlane w holu, wypełnione zdjęciami chudych białych kobiet. Zatytułowany „Dlaczego twoje zajęcia jogi są takie białe”, próba przeanalizowania i wyjaśnienia braku różnorodności związanej ze społecznością jogi. Reprezentacja mediów od dawna uważana jest za duży problem. Jeśli nie widzimy ludzi, którzy wyglądają jak my, argumentuje, nie czujemy się zaproszeni do udziału w tym doświadczeniu. W związku z tym, Dziennik jogi, jako najbardziej znany ze wszystkich magazynów o jodze, jest przynajmniej częściowo winny elitarnej naturze sztuki.

Czy to prawda? Jest YJ problem, czy jest, podobnie jak reszta amerykańskiej jogi, porusza się, choć boleśnie powoli, w kierunku bardziej integralnego zrozumienia jogi?

Zastanów się nad historią magazynu. Dziennik jogi został opublikowany po raz pierwszy w 1975 roku jako publikacja dla nauczycieli jogi. Celem było połączenie nauki ścisłej z klasycznymi naukami jogi i filozofią. W tym czasie joga była uważana za rozrywkę na marginesie. W latach 90. i 2000. magazyn zaczął dokumentować rosnącą akceptację jogi przez główny nurt, publikując artykuły takie jak „Sting Does Yoga” i „Eat Right for Your Age”. YJrelacja odeszła od kwestii filozoficznych, skupiając się na mechanice ciała i osiowaniu. W ciągu ostatnich dziesięciu lat wahadło cofnęło się, ponownie patrząc na całą ośmiokrotnie ścieżkę. Te dziennikarskie trendy odzwierciedlają trendy w społeczności jogi.

Część Yoga Journal's brak różnorodności wynika z koncentracji na praktyce fizycznej. Trudno jest dołączyć do studia jogi lub siłowni o ograniczonym dochodzie; trudno jest jeść bezpośrednio na pustyni z jedzeniem. W wielu częściach Stanów Zjednoczonych dobrobyt jest w przeważającej mierze biały i atletyczny. A zatem, YJ's dane demograficzne od wielu lat odzwierciedlają dane osób zamożnych.

W maju 2017 r. YJ prowadził artykuł wstępny „Yoga Journal's Misja, aby joga była bardziej dostępna dla wszystkich ”. Wydanie to obejmowało reportaż o innowatorach, takich jak Anna Guest-Jelley, założycielka Curvy Yoga, i Teo Drake, nauczycielka jogi trans i medytacji. Tokenizm? Być może. Ale także wydrukował słowa określające problem i podejmujące wstępną próbę jego rozwiązania.

Podwójna okładka 2019 była kolejnym sposobem na pokazanie różnorodności. Redaktorzy stwierdzili, że chcieli uhonorować przeszłość zachodniej jogi, świętując jej przyszłość. Chociaż szczegóły publikacji zostały wprawdzie źle potraktowane, magazyn szybko odpowiedział tym, którzy uważali, że Jessamyn Stanley, afroamerykański przedsiębiorca i zwolennik pozytywnego wyglądu ciała, został lekceważony. Prosząc o artykuły od czytelników, magazyn potwierdził swoje zaangażowanie w zmieniające się potrzeby społeczności. Czy jest lepszy sposób na zapewnienie różnorodności punktów widzenia - zakładając oczywiście, że ludzie podejmą to wyzwanie?

W 1996 r. Magazyn opublikował artykuł zatytułowany „Drink to Your Health”, który opisywał terapeutyczne picie moczu. Czytelnicy byli przewidywalnie głośni, a redaktorzy odpowiedzieli drukując różne odpowiedzi na ten temat. Dwadzieścia lat później magazyn ponownie odpowiedział gniewnym czytelnikom. Gdyby Dziennik jogi „nie rozumiem”, to my, czytelnicy, musimy nadal mówić prawdę władzy. Jako jedna z głównych publikacji głównego nurtu, magazyn reprezentuje społeczność na dobre i na złe. Podejmijmy tę prośbę o historie, zmieniając w ten sposób reportaż, aby lepiej reprezentować społeczność. Podkreślając potrzebę dostępności reprezentacji, kontrowersje były dobre dla nas wszystkich; nadszedł czas, aby usłyszeć nasze różnorodne głosy.

Instrukcje Wideo: Yoga Journal at Home: Standing Hip Openers with Baron Baptiste (Może 2024).