Boże Narodzenie w Haunted Sandringham
Odwrót rodziny królewskiej w Norfolk, uważany za jeden z najbardziej nawiedzonych domów królewskich, jest prywatnym domem brytyjskich monarchów od 1862 roku. Kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia w tym roku królowa opuści pałac Buckingham i spędzi sześć tygodni w Sandringham House na sezon wakacyjny.

To będą pierwsze Święta Bożego Narodzenia Kate Middleton z dala od jej własnej rodziny, a wraz z rodziną królewską - wystarczająco przerażającą samą w sobie - ale czy ona również spotka się z niektórymi z poprzednich członków - czy odważę się powiedzieć, że „zmarli członkowie” rodziny królewskiej?

W każdą Wigilię Bożego Narodzenia duchy mieszają się w Sandringham House. Kartki świąteczne są wyrzucane na podłogę kwater służących, koce są ściągane z łóżek i coś oddycha na szyjach pokojówek. Aktywność zwykle trwa od sześciu do ośmiu tygodni, czyli mniej więcej tyle samo czasu, co Królowa przebywa w Sandringham House.

Według dworzanina majątku: „Wszyscy wierzą, że są duchy, ponieważ tak wielu ich doświadczyło, w tym książę Karol. Są stare części domu, w których nikt nie chce iść ani być sam, a Kate zostanie o nich poinformowana. Jeśli sama zacznie błąkać się po domu, czeka ją paskudna niespodzianka.


Książę Karol i jego lokaj Ken Stronach mieli kiedyś niesamowite doświadczenie, kiedy szukali starych odcisków w połowie lat 80. „Oboje nagle poczuli się bardzo zimno”. i „byli przekonani, że ktoś za nimi stoi… ale nikogo tam nie było”.

Biblioteka domu jest uważana za jedną z najbardziej nawiedzonych sal. Drzemiący sługa obudził się raz, gdy książki spadały z półek. Ręce starego zegara w pokoju również często same się poruszają.

Pokojówki uważają, że najbardziej przerażającym miejscem w domu jest korytarz sierżanta na drugim piętrze. Czyszczą ten obszar Sandringham tylko parami lub grupami. Włączniki światła są włączane i wyłączane, słychać kroki idące korytarzem, a drzwi otwierają się i zamykają. Najbardziej przerażający hałas „to świszczący dźwięk przypominający wielkie, groteskowe płuco wdychające i wydychające”.

Jedno z najsłynniejszych wydarzeń, uważanych za prawdziwe przez samą Królową, zostało zgłoszone w 1996 roku przez lokaja Shaun Croasdale. W piwnicy zobaczył ducha Tony'ego Jarreda, ulubionego stewarda królowej, który zmarł rok wcześniej. Croasdale był bardzo przerażony widokiem Tony'ego „ubranego w znajomy niebieski fartuch”. Upuścił kilka butelek wina i pobiegł krzycząc z piwnicy.

Jarred zmarł w wieku 60 lat po oddanej służbie dla rodziny królewskiej przez 38 lat. Królowa znała go przez całe życie i, zgodnie z królewskim wtajemniczeniem, bardzo go lubiła i pocieszyła się, wiedząc, że wciąż jest w pobliżu.

Królowa sama przeżyła kilka zjawisk paranormalnych. Widziała także ducha Tony'ego; a jako dziecko wraz z siostrą księżniczką Margaret zobaczyła ducha królowej Elżbiety I w Windsor.

Mówi się, że wujek księcia Filipa, książę Christopher z Grecji widział kiedyś głowę i ramiona kobiety odbijane w lustrze podczas pobytu tam. Najwyraźniej później podczas pobytu zobaczył portret kobiety. Nazywała się Dorothy Walpole i zmarła w 1726 roku. Król Jerzy IV widział także swojego ducha w Raynham Hall w Norfolk.

Porada dla Kate od Phila Dampiera, autora, który napisał „Co jest w torebce królowej: i inne królewskie tajemnice”, nie zawiera żartów na temat duchów przed królową.

Bibliografia:

Steiger, Brad. Prawdziwe duchy, niespokojne duchy i nawiedzone miejsca. Detroit: Visible Ink, 2003.

//www.sandringham-estate.co.uk/

//www.mirror.co.uk/news/top-stories/2011/12/18/kate-middleton-due-to-spend-a-haunted-first-christmas-at-sandringham-115875-23643089/

//www.nzghosts.co.nz/England2.htm

//www.thefreelibrary.com/THE+CROWN+GHOULS!-a061157275