Gail Godwin - wywiad autora
Dwanaście powieści, dwie kolekcje opowiadań, książka non-fiction oraz jeden z dwóch tomów „Zostań pisarzem” stanowią honorowe odzwierciedlenie kariery tego autora. Gail Godwin, trzykrotna nominowana do nagrody National Book Award, pisze poważnie od 1959 roku, a po raz pierwszy została wydana w 1970 roku. Pracuje jako etatowa pisarka od 1974 roku. Jej obecny projekt, The Red Nun: A Tale of Unfinished Desires ma trzy czwarte w komplecie z wydaniem na rok 2008, wraz z drugim tomem swoich czasopism dla uczniów. Queen of the Underworld to jej najnowsza wersja. 30-letni towarzysz Gail, kompozytor Robert Starer zmarł w 2001 roku. Ma dwoje futrzanych dzieci, Waldo i Zeba oraz czworo niezbyt futrzanych chrześniaków. Kontynuuj czytanie, aby dowiedzieć się więcej o Gail Godwin i jej życiu pisarskim.

Moe: Patrząc wstecz, czy wybrałeś zawód pisarza czy zawód? Kiedy „wiedziałeś”, że jesteś pisarzem?

Gail Godwin: Dorastałem z matką w piśmie. Była dziennikarką, publikowała opowiadania w czasopismach o miazdze i przez całe życie pracowała nad powieściami. Nauczyłem się pisać, zanim mogłem pisać. Próbuję naśladować ją przy maszynie do pisania. I wysłałem swoją pierwszą historię w wieku 9 lat do Życie dziecka. Został odrzucony. Ponieważ byłem / jestem jednym z niewierzących świata, nie pozwoliłem sobie myśleć o sobie jako pisarzu, dopóki moja pierwsza powieść nie została zaakceptowana przez wydawcę (Perfekcjoniści, 1970)

Moe: Co Cię inspiruje?

Gail Godwin: Kiedy słyszę, myślę, marzę lub śnię na jawie o sytuacji lub grupie postaci, których los ostrzega o mojej wyobraźni. Matka i dwie córki ewoluował bezpośrednio z długiego listu od starej szkolnej przyjaciółki, opowiadającej mi o katastrofalnej walce z matką i siostrą sześć miesięcy po śmierci ojca. Chciałem mieszkać w tej rodzinie - i oczywiście wymyślić więcej szczegółów na temat zamożnej rodziny z klasy średniej z jedną zbuntowaną córką. The Finishing School zrodził się ze snu, w którym siedziałem na progu starej zrujnowanej kamiennej chaty z dramatyczną kobietą, która nagle wystartowała w ulewie. Obudziłem się z pierwszym zdaniem: „Ostatniej nocy śniłem o Ursuli DeVane ...” Choć nazwa tego snu brzmiała Bertha deVane. Później, kiedy moja mama czytała rękopis, powiedziała: „Nie możesz nazwać jej Berthą. To nie jest wystarczająco enigmatyczne. Przypomina także czytelnikom szaloną żonę pana Rochestera”.

Moe: Każdy pisarz ma metodę pisania. Jak spędziłbyś swój typowy dzień pisania?

Gail Godwin: Moje życie pisarskie zmieniło się nieco w ciągu sześciu lat, które prowadziłem sam. Bardziej prawdopodobne jest, że obudzę się o 2-3 rano i rozkoszuję się tym spokojem i robię notatki na temat tego, co piszę, lub czytam wszystko, co czytam lub czytam ponownie (moje ostatnie powtórki były Nicholas Nickleby i Atwood's Alias ​​Grace.) Zaczynam pisać w swoim gabinecie około 9: 30-10: 00 rano i pracuję spokojnie przez około trzy godziny. Potem, we wtorki i czwartki, biegnę na siłownię. W inne popołudnia robię zakupy, chodzę do księgarni lub biblioteki, czasami zapraszam na kolację lub zapraszam ludzi na kolację. Moje ulubione wieczory to te, kiedy siedzę na kanapie z kotami na nogach, robiąc notatki w dzienniku na temat dnia i moich planów dotyczących tego, co napiszę w powieści.

Moe: Jak długo zajmuje ci ukończenie książki, którą ktoś mógłby przeczytać? Czy piszesz od razu, czy poprawiasz w miarę postępów?

Gail Godwin: Idę strona po stronie. Bardziej jak rzeźbienie. Wycinanie wszystkiego, czego nie chcę powiedzieć, i znajdowanie kształtu, który najbardziej zbliża się do mojej wizji. Trzymam prawną podkładkę po prawej stronie, aby wypracować słowa i pojęcia. Piszę szybko na klawiaturze i widzę, jak to wygląda na ekranie. W przypadku moich dwóch ostatnich książek sformatowałem stronę na ekranie, aby wyglądała jak książka ukończona. Marginesy, czcionka, rozmiar czcionki. Czerwona Zakonnica, na przykład, jest czcionką Bookman Old Style, rozmiar 11; 1,5 odstępu; marginesy: l & r: 2,38, góra: 1:88, dół 2.13. To dla mnie rodzaj nagrody z góry. Nienawidziłem wyglądu manuskryptu. Wyglądało tak ... niepublikowane.

Moe: Kiedy siadasz i piszesz, czy myślisz o gatunku lub typie czytelników?

Gail Godwin: Mam nadzieję, że nie brzmi to zbyt introwertycznie, ale kiedy siadam i piszę, myślę o zadowoleniu Czytelnika we Mnie i znalezieniu rzeczy, których wciąż pragnę wiedzieć.

Moe: Czy w przypadku spiskowania piszesz swobodnie, czy wszystko planujesz z wyprzedzeniem?

Gail Godwin: Knuję trochę, ale w żadnym wypadku nie jest to rzecz prosta. Muszę dość dobrze poznać moje postacie, zanim będę wiedział, które z ich mocnych i słabych stron mogą wpłynąć na otaczającą ich historię.Zajęło mi to dwa lata pracy nad powieścią, zanim zacząłem dostrzegać dokładnie, co się stało i co w składzie WSZYSTKICH ludzi spiskowało, aby się wydarzyło - a ponadto, implikacje te są bardziej kosmiczne.

Moe: Jakie badania przeprowadzasz przed nową książką i podczas niej? Czy odwiedzasz miejsca, o których piszesz?

Gail Godwin: Dla konkretnych szczegółów historycznych lub ezoterycznych (więzienia wojskowe w tym kraju podczas II wojny światowej - dla „Tony” w Wieczorne nabożeństwo; w jakim sądzie w Miami w 1953 roku osądzona zostanie prostytutka - za „Ginevrę” w Królowa Zaświatów) Zatrudniam naukowca (Dan Starer, Research for Writers). Poza tym pracuję z woluminami w bibliotece (kiedyś musiałem poznać szerokość i długość geograficzną Bostonu), a czasem coś Google (chciałem dowiedzieć się więcej o katolickim księdzu Basilu Maturinie, który zmarł Lusitania w 1915 roku i znalazłem idealny esej napisany przez kogoś, kto go znał.)

Moe: Skąd pochodzą twoje postacie? Ile z ciebie i ludzi, których znasz, manifestuje się w twoich postaciach?

Gail Godwin: W Dobry mąż, czterech głównych bohaterów to cztery bardzo różne części mnie. (Mówię o tym w przewodniku grupy czytelników z tyłu wydania Ballantine Trade w miękkiej oprawie). W The Finishing School, Chciałem napisać o niewiarygodnym mentorze (Ursuli DeVane) i skonsultowałem się z własnym cieniem: ja, którym mógłbym się stać, gdyby moje pragnienia artystyczne były niespełnione: jak mogłem przedstawić się wrażliwemu młodemu czcicielowi gotowemu uwierzyć we wszystko, co ja powiedziany? W Królowa Zaświatów, Chciałem napisać portret artysty jako ambitnej młodej kobiety. Dałem jej moje doświadczenie jako reporterka młodszych w Internecie Miami Herald, ale jest o wiele bardziej odważna i odważniejsza ode mnie, a wszyscy kubańscy wygnańcy, z którymi się zaprzyjaźni, są zabrani, kawałek po kawałku, z opowieści o wygnaniu, które przeczytałem, i zesłańców z wielu krajów, które dobrze znałem.

Tutaj muszę powiedzieć, podobnie jak wielu pisarzy, że moje postacie są w pełni wyobrażone. Ani jeden, nawet gdy piszę fikcyjną pamięć, nie jest sobą. Myślę, że ciężko byłoby napisać własny portret, nawet jeśli starałeś się jak najlepiej napisać nieskażoną autobiografię. Impuls opowiadania jest po prostu zbyt silny. Zaczynasz to wymyślać. Przycinanie i poprawianie. Opracowanie. Fałszowanie.

Moe: Czy cierpisz na blok pisarza? Jeśli tak, jakie środki podejmujesz, aby je ominąć?

Gail Godwin: Blok mojego pisarza nigdy nie był w stylu „ja… nie mogę… umieścić… jednego słowa… przed… z… z… z…” odmiany. Nie mogę sobie tego wyobrazić, chyba że doznałem urazu mózgu lub czegoś takiego. Zawsze musiałem odkładać rzeczy na papier, nawet jeśli chodzi o to, że nie mogę pisać tego, co chciałem napisać. (Mam ciągły czarny zeszyt zatytułowany „Niepublikowane desperacje”, w którym szaleję, szydzę i okazjonalnie okazuję wrogość wobec złoczyńców i złoczyńców w moim życiu ... i rozmawiam z umarłymi ... i zastanawiam się, jak pewne niekompatybilne frazy które wynikają z moich snów (ostatnim z nich była „Holy Viciousness”), można je przekształcić w narrację lub medytację, dzięki czemu mogę to lepiej zrozumieć.)

Zbyt często miałem inny rodzaj bloku, „zatrzymaj tę powieść, chcę zejść”, blok. Czasami dotarłem do 100 stron (i zwykle 100 stron to dla mnie „domowy punkt dla mnie to powieść!”) I zacząłem wąchać martwy rękopis w pokoju i musiałem go wyciągnąć. Kilka z tych biednych rzeczy to w moich archiwach w Bibliotece Wilsona w Chapel Hill: powieść o nazwie Mój ostatni protegowany, będąc najdłuższym. Udało mi się jednak uratować architektkę-bohaterkę tego niedokończonego dzieła: została najlepszą przyjaciółką kapłanki Margaret Bonner Wieczorne nabożeństwo. I pierwszy szkic powieści o nazwie The Villain, część osadzona w 1905 roku, która zmarła po 75 stronach, później stała się sceną Odd Woman, osadzona w latach 70. XX wieku, kiedy Jane, bohaterka, pamięta przestroga o swojej babci. Jeśli więc możesz zaakceptować czynnik „mulczowania” pisania, być może nic nie zostanie utracone.

Moe: Co masz nadzieję, że czytelnicy zdobędą, odczują lub doświadczają, kiedy czytają jedną z twoich książek po raz pierwszy?

Gail Godwin: Mam nadzieję, że odejdą i powiedzą, jak powiedziała moja młoda przyjaciółka po ukończeniu powieści Iris Murdoch: „To miało coś dla wszystkich półek w moim umyśle!”

Moe: Czy możesz podzielić się trzema rzeczami, których nauczyłeś się o biznesie pisania od pierwszej publikacji?

Gail Godwin: To uderza w puste, zastanawiam się dlaczego? Jakieś pięć lat temu wkleiłem ogromne przykazanie na półce półki nad moim komputerem. Jest napisany pogrubioną czcionką o 50 punktach i mówi: TY MASZ GO! Czyli: nie badaj ani nie denerwuj się, po prostu jeźdź na pełnym pochyleniu na czymś, czego nie wiesz, NAPRAWDĘ wiesz i wszystko będzie dobrze.

Och, nadchodzi jeszcze jeden, to także najnowszy produkt. Z wiekiem słowa nie wypływają z kranu tak, jak kiedyś. Zaletą tego jest to, że wiele słów z kranu było przybliżeniem i podróbką. Teraz otwieram mój zaufany tezaurus i oblewam się, aż znajdę ... JEDEN.

Moe: Jakie książki lubisz czytać?

Gail Godwin: Każda opowieść, fikcyjna lub prawdziwa, nieodpowiedzialnie napisana, o skomplikowanych ludziach, którzy starają się być tak świadomi, jak tylko się odważą w czasach i miejscach, w których zostali osadzeni przez los. Czytanie jest moją pierwszą formą rekreacji - muszę mieć książkę do przeczytania, gdy jem samotnie, i jedną, gdy budzę się o trzeciej nad ranem.Po prostu przeglądam najnowsze recenzje i czytam ponownie, gdy tytuły przychodzą mi do głowy: The Diaries of Harold Nicholson, Margaret Atwood's Oko kota i Alias ​​Grace, James' Portret damy, Elizabeth Bowen's Upał dnia i Śmierć serca, Ian McEwan's Pokuta, Max Frisch's Montauk, Koniec dzieciństwa Arthura Clarke'a, Haruki Murakami The Wind-up Bird Chroniclei Dickensa Dawid Copperfield.

Moe: Kiedy nie piszesz, co robisz dla zabawy?

Gail Godwin: Kiedy nie piszę ani nie czytam, cieszę się na spacer po pobliskim zbiorniku - około trzech mil grobli z niespokojną piękną wodą, ziemią i chmurami, a ostatnio rodzinami orłów. Lubię rysować kredkami, scenami z mojej wyobraźni lub przeszłości, a także postaciami w toku (patrz Dzieła sztuki na mojej stronie internetowej). Lubię siedzieć bardzo spokojnie i obserwować moje młode koty syjamskie, braci bliźniaków, Waldo i Zeba. To najlepszy program w mieście. Lubię gotować i jestem w tym dobry. Uwielbiam popijać drinki, a następnie zjeść dobry obiad z kimś o wesołym, ciekawskim i świadomym umyśle. Ta kombinacja jest jednak rzadka.

Moe: Nowi pisarze zawsze starają się uzyskać porady od osób z większym doświadczeniem. Jakie masz sugestie dla nowych pisarzy?

Gail Godwin: „Podążaj za swoją różdżką”, jak moja czarownica dramatopisarka / choreografka Madelyn Farley opowiada - i ćwiczy - w Córka ojca Melancholia.

Moe: Gdybyś nie był pisarzem, czym byś był?

Gail Godwin: Zobaczmy, tu trzeba zarabiać na życie. Nauczałam literatury, a nie kreatywnego pisania - przypisywałam książki, o których mogłabym wykładać kompetentnie i rozrywkowo, a następnie przypisywałam książki, których nikt z nas jeszcze nie czytał, i przechodziliśmy przez drogę.

Moe: Jakie jest twoje ulubione słowo?

Gail Godwin: Właściwie to prawdopodobnie coś takiego posiłek lub pora snu. Ale żeby być imponującym, powiem wyobraźnia.

Kup Queen of the Underworld z Amazon.com.
Kup Queen of the Underworld od Amazon.ca.


M. E. Wood mieszka we wschodnim Ontario w Kanadzie. Jeśli chcesz znaleźć tego eklektycznego czytelnika i pisarza gdziekolwiek, to prawdopodobnie jest na jej komputerze. Aby uzyskać więcej informacji, odwiedź jej oficjalną stronę internetową.