Dom Maguire
Może 2024
Wejdź, ale nie spodziewaj się, że wszystkie potrawy są gotowe, wszystkie podłogi są popielate.
Obserwuj mnóstwo crumgów i zabawek. Rozmazane odciski na drzwiach.
Dzieci, które tu schronimy Nie rozwijaj się w nieskazitelnej atmosferze.
Są bardziej skłonni do nieładu i beztroskiej nawet niechlujnej zabawy.
Ich potrzeby są wielkie, a ich cierpliwość niewielka. Cały dzień jestem na ich wezwanie i telefon.
Przyjdź mamusiu! Mamusiu, zobacz! Wiggly robaki i czerwone drapiące kolana.
Malowane obrazy, klocki ułożone wysoko. Moje podłogi nie świeciły, dni mijały.
Któregoś dnia uciekną z tego gniazda, a ja w końcu odpocznę!
Teraz mówisz mi, co jest ważniejsze: szczęśliwe dziecko czy wypolerowana podłoga?
~~ Autor nieznany ~~
Niektóre domy starają się ukryć fakt, że dzieci się tam schronią.
Nasz szczyci się tym dość otwarcie, Znaki są wszędzie ---
Bo rozmazy są na oknach Małe plamy na drzwiach;
Powinienem przeprosić, chyba za zabawki rozrzucone na podłodze ---
Ale usiadłem z dziećmi i bawiliśmy się, śmialiśmy się i czytaliśmy;
A jeśli dzwonek do drzwi nie świeci, Ich oczy zamiast tego świecą.
Bo kiedy czasami jestem zmuszony wybrać jedną pracę lub inną ---
Chcę być gospodynią domową, ale najpierw będę matką.
~~ Autor nieznany ~~
Wejdź, ale nie spodziewaj się, że wszystkie potrawy są gotowe, wszystkie podłogi są popielate.
Obserwuj mnóstwo crumgów i zabawek. Ale usiadłem z dziećmi i bawiliśmy się, śmialiśmy się i czytaliśmy;
A jeśli dzwonek do drzwi nie świeci, Ich oczy zamiast tego świecą.
Bo kiedy czasami jestem zmuszony wybrać jedną pracę lub inną ---
Chcę być gospodynią domową, ale najpierw będę matką.
~~ Autor nieznany ~~
Wejdź, ale nie spodziewaj się, że wszystkie potrawy są gotowe, wszystkie podłogi są popielate.
Obserwuj mnóstwo crumgów i zabawek. Rozmazane odciski na drzwiach.
Dzieci, które tu schronimy Nie rozwijaj się w nieskazitelnej atmosferze.
Są bardziej skłonni do nieładu i beztroskiej nawet niechlujnej zabawy.
Ich potrzeby są wielkie, a ich cierpliwość niewielka. Cały dzień jestem na ich wezwanie i telefon.
Przyjdź mamusiu! Mamusiu, zobacz! Wiggly robaki i czerwone drapiące kolana.
Malowane obrazy, klocki ułożone wysoko. Moje podłogi nie świeciły, dni mijały.
Któregoś dnia uciekną z tego gniazda, a ja w końcu odpocznę!
Teraz mówisz mi, co jest ważniejsze: szczęśliwe dziecko czy wypolerowana podłoga?
~~ Autor nieznany ~~