Jocky Wilson - Darts Supremo
Jocky Wilson zmarł w wieku 62 lat i dwa dni w dniu 24 marca 2012 r. Jocky żył i grał ciężko, a jako zawodnik rzutek jest pamiętany za swoją miłość do życia i mistrzostwo w sporcie.

John Thomas Wilson, później znany jako Jocky, urodził się w Kircaldy w 1950 roku. Nie miał łatwego życia; większość dzieciństwa spędził w sierocińcu - jego rodzice nie byli martwi, ale zostali uznani za niezdolnych do opieki nad synem, a wizyty w domu, które mu pozwolono, nigdy nie były łatwe. Jocky spędził kilka lat w wojsku i był górnikiem, kiedy poznał swoją przyszłą żonę Malwinę, z którą miał troje dzieci.

Pierwsze duże zwycięstwo w lotki Jocky'ego odbyło się podczas turnieju Butlins w Ayrshire w 1979 roku. Wygrał 500 funtów, a ta wygrana miała wyznaczyć mu ścieżkę sportową. Jego sława i fortuna była szybka, chociaż zaczął brać udział w turniejach rzutek w czasie, gdy relacje z jego sportu były w powijakach.

Jocky stał się jednym z głównych nazwisk w rzutkach w latach 80. Jego legendarne zwycięstwa obejmowały dwa tytuły World Darts Championship w 1982 i 1989, British Open w 1982 i Scottish Masters w 1980, 1983 i 1984.

W pierwszym finale mistrzostw świata Jocky pokonał mistrza rzutek, Johna Lowe'a. Rzutki triumwirują na szczycie swojej gry podczas kariery Jocky'ego: John Lowe, sam Jocky i Eric Bristow. Drugi tytuł mistrza świata Jocky pokonał Erica Bristowa. Na początku lat 90. Jocky osiągnął etap, w którym nie wygrywał turniejów i po cichu wycofał się z gry w 1995 roku.

Jocky stracił młode zęby; niektóre zdjęcia (choć raz je miał, nie zawsze nosił protezę), pokazują zachwycający, bezzębny uśmiech. Zdrowie Jocky'ego nie było wspaniałe - cukrzyca prawdopodobnie wzięła pod uwagę decyzję o opuszczeniu gry, a jego nawyk palenia przez całe życie spowodował przewlekłą obturacyjną chorobę płuc (POChP), wyniszczającą chorobę zwężającą drogi oddechowe.

Phil Taylor, dziesięć lat młodszy od Jocky'ego i numer jeden w świecie rzutek, poświęcił swoje zwycięstwa w kwalifikacjach Barnsley UK Open 26 marca 2012 roku pamięci Jocky'ego Wilsona - podczas imprezy oklaski sześćdziesiąt sekund świętowały pamięć Jocky'ego. Jocky pozostanie w sercach i umysłach fanów rzutek jako otwarty, uczciwy człowiek, który opanował swoją grę i żył pełnią życia.