Przegląd magazynu Imbibe
Podczas zeszłego weekendu na festiwalu kawy i herbaty wziąłem egzemplarz magazynu Imbibe. Czytanie tego było na mojej liście rzeczy do zrobienia, ale wciąż nie dotarłem do niego po kilku dniach. Wczoraj starałem się odwrócić uwagę mojego bardzo zajętego, sprężystego wnuka, Machii, więc wręczyłem mu magazyn i powiedziałem, żeby policzył, ile razy widział coś wspólnego z kawą. Zrobił to znacznie szybciej, niż chciałem, ale kiedy dumnie ogłosił: „Jedenaście!” miał moją uwagę. Uznałem, że naprawdę muszę nadać temu magazynowi przemyślane spojrzenie.


Imbibe to dwumiesięcznik, który koncentruje się na „płynnej kulturze”. Podczas gdy ja jestem o kawie, Imbibe przywiązuje taką samą wagę do wszystkich napojów, ale Imbibe to o wiele więcej. Jest to nowy wygląd z naciskiem na napoje, ale obejmuje jedzenie, ludzi, wydarzenia i problemy pokazujące świat z innej perspektywy. Biorąc pod uwagę całą negatywność, z jaką jesteśmy dziś bombardowani w mediach, jest to mile widziana zmiana. Zdjęcia są wspaniałe i przyciągają wzrok.

„Nowy wspaniały świat - Twój paszport do kawy Nirvana” to temat przewodni tego konkretnego numeru. Od deski do deski - dosłownie jesteś transportowany. Przednia okładka pokazuje pikantny koktajl o nazwie St. Elizabeth (zrobiony z espresso i bourbona) w brandy, a na tylnej okładce znajduje się całostronicowa reklama Bodum z zaledwie czterema słowami, a następnie zdjęcia ich najnowszej francuskiej prasy w tak wielu oczach -łapanie kolorów. Cały magazyn jest atakiem na wszystkie zmysły i sprawi, że będziesz ślinić się na jedzenie i picie w mgnieniu oka.

Szukałem magazynu, który zaspokoi nie tylko ludzi z branży kawowej, takich jak właściciele kawiarni i bariści, ale także tych, którzy lubią temat - „Imbibe” mówi najlepiej - płynną kulturę.

Istnieją świetne artykuły, takie jak:


„Dookoła świata w 20 pucharach”
Najlepsze, najjaśniejsze i najbardziej interesujące wydarzenia kawowe na całym świecie.

„Powstanie nowiu”
Nie mów do tłumaczy, ale nowa marka bimbru czyni szacunek dla nielegalnych duchów.

„Nasiona zmian”
Aby uratować plantację kawy, jedna rodzina stworzyła własny model biznesowy „od uprawy do kubka”.

Istnieją pytania i odpowiedzi, które odpowiadają na pytania czytelnika, takie jak: „Skąd pochodzi olej, który czasami pojawia się na filiżance świeżo nalanej kawy i dlaczego ilość jest różna w zależności od stylu kawy?”

Recepturom przepysznym do ust towarzyszą przepyszne zdjęcia, takie jak małże w sosie pomarańczowym z pomidorami i bułką tartą, przeszklone przegrzebki Honey-Espresso, Café de Olla i domowe Masala Chai.

Kompleksowy, wyrafinowany, świeży, pouczający, piękny - to dla mnie najlepiej opisuje magazyn Imbibe. Nie musisz być miłośnikiem, aby zdobyć ten magazyn. Jest to interesująca lektura dla każdego, kto przyswaja lub je z tego powodu. W mojej książce jest to również niezbędny stolik kawowy.

Odwiedź ich stronę internetową, aby dowiedzieć się wszystkiego o Imbibe.