Czy powinienem samodzielnie opublikować swoją książkę
Jeśli napisałeś książkę, prawdopodobnie próbujesz zdecydować, czy powinieneś kontynuować tradycyjną umowę wydawniczą, czy też samemu powołać się na wydawnictwo na żądanie i / lub ebook do pobrania dla Kindle, Nooka lub innego. e-czytelnik. Nie tak dawno temu większość ekspertów zdecydowanie przestrzegałaby przed publikowaniem na własną rękę, twierdząc, że zaszkodzi to długoterminowym szansom na uzyskanie „prawdziwej” umowy wydawniczej i zaszkodzi Twojej reputacji jako poważnego pisarza. Cóż, prawdopodobnie są tacy, którzy wciąż to mówią, ale doświadczenia dziesiątek autorów opublikowanych obecnie dowodzą, że się mylą.

Pisarze tacy jak H.P. Mallory, Victorine Lieske i młoda początkująca Amanda Hocking to tylko niektóre z nazwisk, które mogę wymienić, którzy wybili się na własną rękę i zrobili z nich wielkich autorów fikcji w nowym świecie autopublikowania. Czy sprzedali miliony książek, takich jak J.K. Rowling czy James Patterson? Nie nie jeszcze, ale możesz się założyć, że tak będzie, ponieważ sprzedają setki, a czasem tysiące książek codzienny. Pani Hocking niedawno poinformowała o sprzedaży 100 000 książek w ciągu jednego miesiąca! Co ważniejsze, gdy autorzy publikujący się samodzielnie sprzedają książkę, zatrzymują większość pieniędzy, ponieważ są wydawcą i pisarzem. Zamiast zabierać do domu typowe cztery lub pięć procent ceny sprzedaży, kieszonkowe mieszczą się w przedziale 35-70%, od jednej ćwiartki do złotówki, dwóch lub nawet więcej za kopię. Nawet przy dwudziestu pięciu centach za pop, 100 000 książek miesięcznie stanowi bardzo przystojny dochód.

Porównajmy i skontrastujmy obecnie dostępne opcje publikowania i dystrybucji książek. Autor ma zasadniczo cztery możliwości, jeśli chodzi o przekazanie ich pracy w ręce czytelników:
  • Tradycyjne wydawnictwo z tak znanym domem jak Random House, Penguin, HarperCollins, Harlequin itp.
  • Tradycyjne wydawanie z niewielką, niezależną prasą, taką jak Beacon Press lub Booklocker
  • Samodzielne publikowanie w pakiecie z dostawcą usług płatnych, takim jak iUniverse lub AuthorHouse
  • Publikowanie we własnym zakresie u dostawców DIY, takich jak Smashwords, Amazon / CreateSpace lub Barnes & Noble
Jeśli Twoim jedynym marzeniem jest uczynienie go „wielkim” jako autor, a chcesz, aby ktoś inny zajął się całą edycją, układem, grafiką i marketingiem, to tradycyjna publikacja jest prawdopodobnie najlepszą opcją dla Ciebie. Powinieneś dzisiaj iść drogą poszukiwania agenta lub wydawcy, ponieważ znalezienie go może zająć lata. Ale nawet jeśli znajdziesz kogoś, kto opublikuje twoją książkę, nie ma gwarancji gwiezdnej sprzedaży i nie ma gwarancji, że kupią twoją następną książkę. Nie ma też gwarancji zarobienia dużych pieniędzy. Zaliczki dla nowych autorów są zwykle niewielkie i chyba że twoja książka stanie się bestsellerem, może już nigdy nie zobaczysz. Tradycyjne publikowanie jest również procesem powolnym; od umowy do pierwszej sprzedaży zwykle zajmuje 12–18 miesięcy. Jeśli książka w jakikolwiek sposób jest na czas, możesz przegapić szansę. Należy również pamiętać, że przyjęcie tej umowy oznacza rezygnację z kontroli nad pracą; wydawca może chcieć wprowadzić poważne zmiany w historii i będzie właścicielem tej historii przez co najmniej kilka lat później. Mogą zdecydować o zaprzestaniu drukowania książki po trzech lub sześciu miesiącach, ale nie będziesz mieć prawa jej sprzedać (a nawet oddać!) Do czasu wygaśnięcia umowy. Publikowanie w tradycyjnym wydawnictwie, zarówno dużym, jak i małym, przypomina trochę grę na loterii: możesz zostać kolejnym J.K. Rowling lub Steven King, ale bez względu na to, jak dobry jesteś pisarz, to wciąż bardzo mała szansa.

Szanse na znalezienie wydawcy maleją, jeśli wybierzesz wydawcę płatnego za usługę, takiego jak AuthorHouse, ponieważ tego rodzaju firmy sprzedają wydawnictwo jako ofertę pakietową. Ty, autor, płacisz z góry, zwykle setki lub tysiące dolarów, za całą produkcję, edycję, marketing itp., Więc nie ma żadnego ryzyka dla wydawcy. Mogłoby to być w porządku, gdybyś ty, autor, miał wtedy całkowitą kontrolę nad swoją pracą i był uprawniony do wszystkich zysków ze sprzedaży, ale nie tak to działa. Wydawca nadal ma ogromny spadek sprzedaży, często 50-60%, nawet jeśli tykasz własną książkę na rogu ulicy. Szczerze mówiąc, nie uważam, że to w ogóle uczciwa oferta. Jeśli podejmiesz całe ryzyko, zapłacisz za wszystkie usługi i stworzysz oryginalny produkt, wtedy cały zysk powinien należeć do Ciebie.

To pozostawia trasę DIY. Gdy zrobisz to sam, będziesz musiał wykonać wszystkie usługi publikacyjne samodzielnie lub kupić te usługi od indywidualnych dostawców, takich jak korektorzy, okładki artystów i witryny internetowe, w których reklamujesz i sprzedajesz swoje prace. Wszystkie są kosztami wstępnymi lub bieżącymi, ale są to koszty znane i możliwe do kontrolowania, a Ty masz kontrolę. Często dostępne są niedrogie opcje, takie jak internetowe grupy krytyków, fora pisarzy lub dostawcy, którzy mogą wymieniać z tobą usługi. Ponadto istnieje wiele bezpłatnych metod marketingowych, takich jak blogowanie, pisanie artykułów i tworzenie sieci społecznościowych.W ten sposób możesz sprzedać książkę za pośrednictwem własnej strony internetowej lub skorzystać z usług Amazon, Smashwords, Barnes & Noble, CreateSpace itp. Firmy te pobiorą rozsądną prowizję (10-40%) od wszystkiego, co sprzedajesz za pośrednictwem ich witryny, ale produktem, ceną i prezentacją zawsze możesz zarządzać według własnego uznania.

Czy sprzedasz 100 000 książek w ciągu miesiąca? Może, może nie, ale przy ciężkiej pracy, cierpliwości i wytrwałości nie jest to poza zasięgiem! Publikowanie i promowanie własnych prac przez DIY to jeden ze sposobów, w jaki wielu autorów powoli, systematycznie buduje zdrowy długofalowy dochód.

Zobacz publikację najlepiej sprzedający się Dzieła:
H.P. Mallory
Amanda Hocking


Instrukcje Wideo: MILIONY Z KSIĄŻKI - Radek Kotarski zdradza czy lepszy wydawca czy self publishing - WNOP #115 (Kwiecień 2024).