Wybierz się na wyprawę przygodową
Przez kilka dni było gorąco i parno, a dzieci naprawdę to poczuły. Byli gorący i lepcy, gdy bawili się na zewnątrz. Kilkanaście razy w tym tygodniu szliśmy do bawolej zagrody. Obrócili się na huśtawce na drzewie; chcieli jeździć dużymi kołami wokół cementu przy obręczach do koszykówki, ale było po prostu za gorąco. Co mogliśmy zrobić

W desperacji zasugerowałem pójście dalej wędrówka przygodowa. Byli podekscytowani, ale tak naprawdę nie mieli pojęcia, o czym mówiłem. Jeden z chłopców został wysłany do domu po trzy brązowe papierowe worki na lunch i kredkę. To były podstawy wędrówki przygodowej; kredka do zapisywania swoich nazwisk na torbach i torbach do przechowywania skarbów, które znajdą.

Każdy chłopiec napisał swoje imię na swojej torbie i zaczęliśmy. Plan zakładał, że będziemy spacerować po naszej dzielnicy mieszkaniowej chodnikiem, który przeszedł przed trzynastoma starymi murowanymi dupleksami. Podczas spaceru każdy chłopiec mógł zbierać znalezione skarby. Mogą być stworzone przez człowieka lub z natury. Szliśmy i rozmawialiśmy, a chłopcy byli zachwyceni ich cudownymi skarbami.

Patrzyłem, jak w torbach poszły prozaiczne i egzotyczne, małe kawałki natury i małe strzępy śmieci. Po pierwsze, wszyscy zaczęli dostawać wszelkiego rodzaju liście. Potem znaleziono skarbnicę igliwia i małych szyszek sosny u podstawy dużego drzewa. Wkrótce każdy znalazł kilka specjalnych przedmiotów do dodania do swoich toreb. Na ogrodzeniu przy czyimś ogrodzie wisiał błyszczący srebrny blichtr, każdy chłopiec rozejrzał się, by sprawdzić, czy spadły jakieś kawałki ziemi i każdy z nich został nagrodzony kilkoma pasmami.

W poszukiwaniu ekscytujących rzeczy zapomnieliśmy, jak było gorąco i parno… a potem usłyszeliśmy ostrzeżenie o tornadzie.

Pośpieszyliśmy do domu i zeszliśmy do piwnicy, żeby to poczekać. Mieliśmy nasze torby skarbów i mogliśmy wykonać naprawdę fajne rzemiosła. . . ale nożyczki były na górze, a papier budowlany leżał w sypialni chłopca i naprawdę nie byłem pewien, gdzie znajdę klej.

Piwnica była dość pusta, zwykle przychodziliśmy tylko tutaj, aby zrobić pranie. . . Ale poczekaj . . . Wydaje mi się, że wyszedłem z kieszeni kleju, kiedy robiłem pranie w zeszłym tygodniu. Czułam się na parapecie i, po co, był klej w sztyfcie. Dodatkowo nadal mieliśmy kredkę. Rysowali po kolei twarz na swojej torbie, aby zrobić marionetkę, a następnie przykleili różne przedmioty, aby ozdobić swoje torby.

Mój plan na przyszły tydzień będzie polegał na zebraniu pełnego zestawu przedmiotów rzemieślniczych i pewnego rodzaju pojemnika i przechowaniu ich w piwnicy na następny raz, kiedy będę zmuszony spędzić tam godziny z chłopcami.

Instrukcje Wideo: UWIĘZIŁA MNIE W POKOJU BEZ WYJŚCIA! - Minecraft | CZOKLET I GAENALI (Może 2024).