Co się stało z tą kołdrą?
Czy zastanawiałeś się kiedyś, gdzie ta kołdra, którą właśnie ukończyłeś i którą rozdałeś, skończy za trzy lata? A może za pięć, a może dziesięć lat? I ta urocza aplikacja na kołdrę, którą właśnie skończyłeś, gdzie będzie za sto lat?

W minionych latach kołdry były robione na użytek lub na pokaz, ale głównie na użytek. Niektóre z tych kołder trwały długo, ale ogólnie jedyne, które przetrwały, były „cenne”, starannie pielęgnowane i rzadko używane. Te kołdry można było wykupić tylko na specjalne okazje, a czasem tylko po to, by na nie spojrzeć, a nie wykorzystać. I dzięki Bogu! Dziś te wspaniałe kołdry zdobią muzea, takie jak Smithsonian Institute w USA lub National Gallery w Australii, z których wszyscy możemy podziwiać, cieszyć się i uczyć.

W dzisiejszych czasach kołdry powstają z wielu powodów, być może odzwierciedlając nasze standardy życia przy mniejszym uzależnieniu od konieczności. Kołdry wciąż powstają jako ciepła pościel, ale także wyłącznie do dekoracji. W cieplejszych klimatach naszego świata kołdry rzadko są używane do ocieplenia, ale nadal są wykonane do dekoracji. Kołdry wykonywane są również jako draperie, zasłony i obrusy. Są stworzone z myślą o loteriach charytatywnych i stworzone dla potrzebujących w naszych społecznościach. Często robimy kołdrę jako prezent dla innych, jako prezent ślubny, powitanie dziecka lub gdy nasze potomstwo opuszcza dom i wyrusza w świat. Jako pikniki myślę, że mamy nadzieję, że te prezenty zostaną docenione i wykorzystane tak, jak byśmy z nich korzystali.

Niestety, nie zawsze tak jest. Niedawno usłyszałem bardzo smutną opowieść od kołdry, który spędził około 16 miesięcy na składaniu pięknej podwójnej kołdry dla siostrzanej siostrzenicy. Dużo pieniędzy wydano na wysokiej jakości tkaniny, a godziny starannego składania maszyn i oczywiście, trzeba było pikować ręcznie.

Kilka miesięcy po ślubie mój pikujący przyjaciel był w mieście nowożeńców i niespodziewanie odwiedził szczęśliwą parę. Byli bardzo dumni z tego, że oprowadzili ją po swoim nowym domu. Ku naszemu przerażeniu, pikowana była piękna kołdra używana jako łóżko dla dwóch cocker-spanieli, wszystkie zgniecione, aby zapewnić luksusowe miejsce w pralni. Czy ten scenariusz brzmi znajomo?

Byłoby interesujące dla każdego z nas „wyśledzić” niektóre z naszych kołder, które były prezentami, i dowiedzieć się, jak są one dzisiaj używane.

Zrobiłem kołdrę około siedem lat temu, każdy ścieg wypełniony jest miłością do odbiorcy. Nie zdawałem sobie sprawy z tego, jak ważna będzie ta kołdra w kolejnych latach i jak będę zaangażowana w jej ostateczny los.

Mój ojciec zmarł w 1991 roku, a u mojej matki niedługo potem zdiagnozowano starczą demencję. Mama wkrótce potrzebowała więcej pomocy i udało nam się zabezpieczyć piękny pokój w nowo otwartym ośrodku opieki nad osobami starszymi. Mama z radością przeprowadziła się do bezpieczniejszego miejsca i właśnie wtedy zrobiłem dla niej kołdrę. Chciałem, żeby pocieszała ją kołdra, która zawierała miłość od wszystkich piętnastu jej potomków. Szanse na to, że wszyscy ją przytulimy, były niewielkie, ponieważ rozproszyliśmy się na tysiące kilometrów. Więc zaprojektowałem następną najlepszą rzecz.

Poprosiłem moje siostry, ich mężów i dzieci, aby prześledzili wokół swoich dłoni na kalce technicznej. Następnie nałożyłem piętnaście serc na miękkie pastelowe bloki pośrodku kołdry, po jednym dla każdego z nas. Na granicy pikowałem dłonie i zszyłem serce, aby przedstawić rękę mojego ojca. Pikowałem zewnętrzną granicę wzorem łańcuszka, aby oznaczać niekończącą się miłość. Wreszcie wyszyłem imiona właścicieli każdej dłoni na plecach. Ta kołdra pocieszyła mamę przez sześć lat, kiedy mieszkała w tym obiekcie.

Kiedy rozpoczęto opiekę paliatywną, zdecydowaliśmy, że mama nigdy nie zostanie sama - ani na sekundę. Nie chcieliśmy, żeby była sama, kiedy nadejdzie koniec. Przez trzy dni i noce siostry i ja siedzieliśmy przy jej łóżku, rozmawiając, śmiejąc się, płacząc i rozmawiając z nią. W pewnym momencie mieliśmy nawet koło do szycia - mama przyłączyłaby się, gdyby mogła. Jedna z czterech córek spała w nocy w swoim pokoju, a pozostałe w prowizorycznych łóżkach na podłodze w salonie telewizyjnym.

Moje siostry i ja wykąpałyśmy ją i co pół godziny delikatnie obracałem jej kruche ciało, masując punkty ucisku i czesając włosy. Przez cały czas kołdra mamy leżała na niej, a piętnaście dłoni owinęło się wokół niej z miłością. Kiedy wreszcie wzięła ostatni oddech, byliśmy tam z nią, mogąc się pożegnać, gdy uwolniła się od dyskomfortu, i zobaczyć, jak rozpoczyna swoją podróż w kochające ramiona innych czekających na nią.

Zanim odeszliśmy, poprosiliśmy o owinięcie kołdry jej drobnego ciała, jako ostatni i trwały gest „rodzinnego przytulenia”, który pozostanie z nią na wieczność. Za każdym razem, gdy patrzę na zdjęcie tej kołdry, pocieszam się, wiedząc, że do końca była ona z miłością owinięta wokół Matki.


Instrukcje Wideo: VLOGMAS4 – CO Z TĄ PRZYJAŹNIĄ?-NAJLEPSZE CIASTO NA CHANDRĘ-ŚWIĄTECZNA POŚCIEL (Może 2024).