Dlaczego pytasz Dlaczego?
W przyszłym tygodniu muszę mówić o wierze. Jedną z moich uwag jest to, że gdy mamy kryzys, naszym pierwszym pytaniem jest zazwyczaj „dlaczego”. Twierdzę, że może nie jest to tak przydatne pytanie, jak mogłoby się wydawać. Jeśli miałeś poronienie lub jakąkolwiek utratę niemowlęcia, to prawdopodobnie jest to pierwsze pytanie, jakie zadasz. Wiem, że tak. Zapytałem o to po moim pierwszym poronieniu, kiedy poronienie nie było nawet na moim radarze. W tym momencie poronienie było dla mnie jak poważny wypadek drogowy; tak się stało, ale innym ludziom. Zapytałem po moich następnych czterech poronieniach i zadałem to pytanie na różne sposoby. Dlaczego tak się stało mojemu dziecku? Dlaczego teraz? Dlaczego moi lekarze nie mogą dowiedzieć się, co się dzieje nie tak i ostatecznie, dlaczego miałem pięć poronień z rzędu? Z pewnością zapytałem, dlaczego po śmierci mojej czterodniowej córki. Zapytałem głośno i ze złością.

Dlaczego więc nie jest pomocny, jeśli jest tak instynktowny? Przede wszystkim, szczególnie w przypadku poronień, często nie ma odpowiedzi na pytanie, dlaczego. Nigdy nie znaleziono powodu dla wielu, wielu poronień. Wiele kobiet będzie miała tylko jedną, a następnie zajdzie w ciążę zdrowotną. Ponieważ nie dokonują żadnej oceny ani testu po jednym poronieniu, nigdy nie dowiesz się, dlaczego. Wszystko, co możesz zrobić, to spekulować, co mogło pójść nie tak. Prawdopodobnie będzie to niedokładne i może być również niebezpieczne dla twojego samopoczucia emocjonalnego. Nawet u kobiet, które doświadczają wielu poronień, w których przeprowadzane są badania, przyczynę można znaleźć tylko w około 50% przypadków. Oznacza to, że dla wszystkich innych, w tym mnie, lekarze wzruszają ramionami i mówią „Przykro nam, nie wiemy”.

Kolejny problem z tym, dlaczego nie zmienia wyniku. To prawda, że ​​dobra informacja może wpłynąć na przyszłe wyniki i nie minimalizuję tego znaczenia. Jeśli masz konkretny problem, który możesz rozwiązać, a następnie osiągnąć zdrową ciążę, to oczywiście powinieneś rozwiązać ten problem. Ale w przeważającej części, nawet jeśli desperacko chcesz wiedzieć, dlaczego, wiedząc, dlaczego tak naprawdę nie poczujesz się lepiej. Nie przywraca twojego dziecka. To nie zmienia faktu twojej straty.

Jeśli więc nie zamierzamy pytać dlaczego, o co pytamy? Podobnie jak palacze zamieniający gumę na tytoń, musimy czuć, że robimy coś zamiast tego, co nam nie pomaga. Dużo o tym myślałem i myślę, co, jak i kto są lepszymi pytaniami. (Nawiasem mówiąc, nie sądzę, kiedy jest to takie wspaniałe pytanie. Życie nie lubi podążać za liniami czasu, które staramy się narzucić. Chyba że pytasz „kiedy przyjeżdża autobus?” Lub „kiedy jest kolejne wybory prezydenckie ”, kiedy można zapytać, kiedy może cię to naprawdę sfrustrować, ponieważ nie ma konkretnej odpowiedzi).

Myślę, że to dobre pytanie. Jak w „co mogę zrobić, aby przetrwać tę stratę?” Lubię jak. Jak mogę się poprawić? Jak mogę uhonorować i upamiętnić to dziecko? Lubię też kogo. Z kim mogę porozmawiać, kto może zrozumieć, jak się czuję, a może nawet z kim mogę podzielić się swoją historią, aby poczuli się lepiej. Zadanie tych innych pytań może wymagać świadomego wysiłku, gdy tak naprawdę chcesz zadać pytanie, dlaczego, ale inne pytania są bardziej konstruktywne. W dłuższej perspektywie zrobią więcej, aby pomóc ci odzyskać swoją stratę.

Instrukcje Wideo: DMP x Karol'ek - Dzieci z Bullerbyn (prod.Homex) (Kwiecień 2024).