Bigoteria jest spowodowana nieporozumieniem i brakiem tolerancji punktu widzenia innej osoby. Niektórzy ludzie uważają, że ich sposób myślenia jest właściwy, a wszyscy inni nie mają prawa być inni. [Pomyśl tylko o dżihadystach, podstawowych religiach i tak dalej.]
Bigoteria oznacza, wierzycie z absolutną pewnością, że jesteście lepsi, że to, co myślicie, mówicie i robicie, jest słuszne. Wiąże się z nietolerancją i uprzedzeniami wobec tych, którzy nie myślą często w ten sam sposób, aż do podjęcia działań w celu naprawienia lub nawet skrzywdzenia tych ludzi. To najsilniejsza forma dyskryminacji.
Dużo słyszeliśmy o bigoterii skierowanej do osób niesłyszących, a noszenie aparatu słuchowego było często piętnem. Powoli Głuchy ma dostęp do rzeczy, które my wszyscy uważamy za coś oczywistego. Zrozumieli, że samo bycie Głuchym nie oznacza, że są głupie, ale wciąż jest dużo fanatyzmu. Przybiera formę zastraszania, braku dostępu do edukacji, technologii i miejsc pracy tylko dlatego, że nie słyszą dobrze.
Ale to działa w obie strony. Głuchy może być również nietolerancyjny dla świata słyszącej, aw przeszłości szczególnie wykazywał brak tolerancji dla tych, którzy decydują się na implant ślimakowy lub jego dziecko. Głuchy widział / zobaczył implant jako atak na ich kulturę, język i sposób życia. Wydawało się, że jest to potwierdzenie, że są zepsute i muszą zostać naprawione.
Byłem w szoku czytając posty znajomych na Facebooku. „Opowiem ci o kobiecie w sklepach. Pewnego dnia kupowałem owoce i miałem muzykę odtwarzaną na moim CI z moim iPodem. W następnej minucie moje lewe ucho stało się głuche. | Moja reakcja polegała na tym, by szybko poczuć moją głowę i zauważyłem, że mój procesor zwisa. Złapałem go i rozejrzałem się, ale zobaczyłem, że kobieta się ze mnie śmieje. Zapytała mnie (z głuchym akcentem) czy jesteś głuchy? Powiedziałem tak, kiedy nie mam włączonych procesorów. Potrząsnęła ogromnie głową i zrobiła minę, jakby właśnie zjadła cytrynę. Chciałem powiedzieć więcej, ale ponownie wyłączyła mój procesor. Jej język ciała powiedział mi, jak się czuje - „potężny”. Była tak pewna, że miała rację. Po prostu nie mogłem wymyślić, co robić ani co powiedzieć, byłem tak zszokowany. Ludzie patrzyli na mnie, byłem taki zdenerwowany, a jej twarz powiedziała mi, że jej to nie przeszkadza. Jej reakcja była tak bolesna, że sprawił, że płakałem i wróciłem do domu. ”
Chociaż był to akt zastraszania lub napaści i godny ubolewania, ta (bigotyczna) dama zasługuje na nasze współczucie. Przez całe życie bez wątpienia była poddawana wszelkim przejawom dyskryminacji, zażenowania i bigoterii. Nikt nie ma prawa zachowywać się w taki sposób - bez względu na to, czy są pewni swojego prawa, niezależnie od tego, czy są Głuchi, czy słyszą.