Panna młoda dla rycerza
Witam i witam ponownie! Jestem w środku nieplanowanego długiego weekendu i mam dużo czasu na czytanie. Oczekuję, że do tego czasu w przyszłym tygodniu zajmę się październikowymi romansami, ale tym razem mam dwie nowe historie z września, którymi mogę się z wami podzielić. Zacznijmy.

Madame's Deception (Pocket) autorstwa Renee Bernard jest na pierwszym miejscu. Jocelyn Tolliver przeszła z niewinnej uczennicy na panią odnoszącego sukcesy bordello, Karmazynowej Belle i zupełnie niespodziewanie, kiedy jej matka ciężko zachorowała. Chociaż dziewięć lat później jest daleka od niewinności na wiele sposobów, udało jej się zachować cnotę, ale teraz Alex Randall, lord Colwick, kusi ją, aby to przemyślała. A kiedy Jocelyn w końcu zgadza się na jego nikczemną propozycję, jej życie przewraca się do góry nogami, i to nie tylko na dobre. Ktoś chce jej burdelu, a oni nic nie zrobią, by go zdobyć, w tym wyrządzając krzywdę dziewczynom Jocelyn. Mimo tych wszystkich wstrząsów wciąż ma czas, by zakochać się w Alexie, który nie jest jej członkiem ligi, który będzie musiał poślubić kogoś z jego klasy, pomimo jego uczuć do Jocelyn. Oczywiście, nie może pozwolić, by stało się jej coś innego niż własne złamanie jej serca. Nie podobało mi się to tak bardzo, jak poprzednia książka pani Bernard. Chociaż w tym jest dużo ciepła, nie znalazłem tych postaci tak wciągających jak jej ostatnia para. Po prostu nie był opiekunem i zarobił tylko dwie i pół z pięciu strzał Kupidyna.

Narzeczona dla rycerza (Grand Central) Sue-Ellen Welfonder jest na następnej pozycji. Powrót Jamiego Macphersona do domu nie jest w najlepszych okolicznościach: jego dziewięciu braci zginęło w strasznym wypadku, a on jest ostatnim synem pozostawionym ojcu, który nigdy go nie chciał. Z drugiej strony odkrywa, że ​​musi poślubić Aveline Matheson, najpiękniejszą kobietę, jaką kiedykolwiek widział, i wygląda na to, że nie jest aż tak niezadowolona z ich ślubu. Ale kiedy docierają do jego domu, nie wszystko jest w porządku: jego ojciec twierdzi, że nawiedzają go duchy jego braci, twierdzenie, że Jamie ma poważne wątpliwości, i które jest zdeterminowany obalić. Oczywiście wszyscy wtrącają się w to, choć wszyscy są zachwyceni, a nie naprawdę nachalna. Będziesz mógł ponownie odwiedzić znajomych z poprzednich historii, co jest świetną zabawą. Moją największą wadą tej historii jest to, że nie jest tak parna jak niektóre poprzednie książki pani Welfonder. Jamie i Aveline są bardzo sympatyczni i najwyraźniej kilku czytelników będzie chciało zrootować, po prostu nie rzucają iskier na gorąco jak niektórzy z ich poprzedników. Ten zarobił trzy i pół strzały.

Do następnego razu, miłej lektury!


Instrukcje Wideo: Na pierwszej randce zachował się jak prawdziwy rycerz! [Panny młode ponad miarę] (Może 2024).