Dzwonienie
Czy widziałeś kiedyś film „Terminator?” To futurystyczny film z udziałem Arnolda Schwarzeneggera i Lindy Hamilton na temat robota (Schwarzenegger) zaprogramowanego i wysłanego na Ziemię, aby zniszczyć jedyną kobietę (Sarah Connor), która ma potencjał uratowania świata dzięki swojemu synowi, Johnowi, który jeszcze nie był poczęty. Jak sama przyznaje, nie ma nawet możliwości zrównoważenia książeczki czekowej, a co dopiero uświadomienia sobie, że ma wpływ na przyszłość w nadchodzącym tysiącleciu.

Dla niektórych osób, wielu z nich na wczesnym etapie życia, istnieje „powołanie”, które towarzyszyło im, ponieważ pamiętają. Jest inny i wyróżnia się spośród wszystkich innych uczuć i ludzi wokół nich. Wydaje się, że przychodzi w niewidzialny i najdziwniejszy moment, co sugeruje, że istnieje szerszy obraz.

Takie wrażenia nie są rzadkie u wrażliwych ludzi. Nie zdając sobie z tego sprawy czując większy obraz, nawet jeśli nie widzą go w całości. I, podobnie jak postać, Sarah Connor, często mogą kwestionować nie tylko swoje umiejętności, ale także ich znaczenie w odniesieniu do tego, co czują, przytłoczeni nawet na samą myśl o tym, co powinni z tym zrobić.

Wiele z tych osób próbuje zignorować te uczucia. Jest jednak kwestią czasu, zanim kotwica samorealizacji ponownie przyłączy się do szarpania ich Duszy, prawie jak kluczowa część snu, którego desperacko próbują sobie przypomnieć.

Zrozumiałe jest, że dla wielu z nas, którzy są wizjonerami, po prostu niewygodnie jest nie mieć luksusu wielu kamieni dotykowych, które czyściłyby utartą ścieżkę. I często wewnętrzny konflikt zwątpienia może sprawić, że czasami czujemy się opuszczeni, zadając retoryczne pytanie: „Dlaczego ja?”.

Rzadkie osoby często napotykają tego rodzaju przedsięwzięcie. Ale Dusza, choć może wydawać się pozbawiona żywiołu, nie unieważnia narzędzi niezbędnych do umieszczenia ich dokładnie tam, gdzie powinny być, jeśli tylko przestaną się torturować na tyle długo, by połączyć kropki.

Z tych narzędzi i bardzo oczywiste jest wyczucie czasu! Dla tych ludzi niesie ze sobą niemal niesamowitą przewagę. Skutki tego, jak dokładnie rzeczy się w nich układają, mają niemal oszałamiający efekt. Łańcuchy wydarzeń, których nie mogli powielić, nawet gdyby od tego zależało ich życie. Sztuka polega na tym, aby ich nie pomijać. Są to dokładnie drogowskazy, które informują cię, że jesteś na dobrej drodze i często przedstawiają dokładnie to, czego potrzebujesz, aby przejść dalej!

Kiedy jesteśmy gotowi, jedną z najbardziej samowystarczalnych rzeczy, jakie możemy zrobić, jest stawienie czoła tej osobie w lustrze. Potwierdzając, potwierdzają, że w rzeczywistości są różni i nie ma się czego wstydzić. Często marnuje się tak dużo energii, udając, że stara się być bardziej podobna do wszystkich innych, jak lampart próbujący uchodzić za zebrę, lub odrętwiały w izolacji. Gdybyśmy zatrzymali się i zdali sobie sprawę z tego, jak wiele z naszego życia ma wpływ choćby jedna decyzja dobra czy zła, mogłoby wyjść na jaw, co zamanifestowałoby ich wielu przeciwko czystości naszej natury?

Chociaż może się to wydawać niepoważne, biorąc pod uwagę wszystkie wymagania stawiane nam w domu i pracy, wyobraź sobie miejsce, miejsce, w którym mieliśmy być. Jak różne byłoby nasze życie? Tym jednym niewielkim obrotem otworzyliśmy drzwi, pozwalając Wszechświatowi działać jeszcze bardziej w naszym imieniu, odpowiadając na osobę dzwoniącą, która tak bardzo chce się z nami skontaktować.

Elleise
Edytor jasnowidzenia