Chilli Pepper Man
Od słonecznej ojczyzny Meksyku po upał Kerali lub piaszczyste plaże Tajlandii, papryczki chili kojarzą się z ciepłym klimatem i egzotycznymi potrawami o smaku kokosa i kminku, kolendry i cynamonu: aromatyczne curry i frytki, łagodne „taginy” i odważne „pieprzyki”. Dlatego ze zdumieniem dowiedziałem się, kiedy prawie dziesięć lat temu poznałem Chillipepperpete, że zasadził niebo chili w swoim spadzistym ogrodzie, zaledwie kilka kilometrów od Brighton, na południowym wybrzeżu Anglii. Jego kolorowe stoisko, ozdobione ognistym logo, odważnie wyróżniało się podczas festiwalu żywności i rolnictwa w Weald & Downland Museum w Sussex, a także ryczał handel świeżymi i suszonymi papryczkami chilli, a także ręcznie robionymi sosami, marynaty i ostry sos.

Miłość Petera Seymour do przypraw i papryczek chilli rozpoczęła się na początku lat osiemdziesiątych, kiedy mieszkał w Goa przez dwa lata, ale dopiero w 1996 r. Skupił się na jedzeniu. Prowadził „salę telefoniczną” 125 pracowników dla dużej organizacji charytatywnej i, mając dość dojazdów do pracy, stresu i walki o osiągnięcie celów, zdecydował, że nadszedł czas, aby ponownie ocenić priorytety i być może ruszyć w nowym kierunku. Nacisk na jedzenie był nieodparcie silny i czuł, że na rynku jest tylko luka, którą należy zapełnić: mrożone posiłki. Nie jest to nowa koncepcja, a na pewno nie ekscytująca! Ale twój zwykły mrożony posiłek w supermarkecie lub w supermarkecie nie był tym, o czym myślał Peter. Miał na celu niszowy rynek i wymagającą, wymagającą publiczność poszukującą zdrowej i wysokiej jakości żywności wysokiej jakości.

Niezrażony brakiem profesjonalnego wykształcenia, stworzył b.right.on.food co, przygotował przepyszne menu, które zabierało klientów w kulinarną podróż po świecie, od Goa do Brazylii, od Meksyku do Maroka - w rzeczywistości poprzez pikantne, aromatyczne, chłodne kuchnie świata - i jako jednoosobowy zespół pracujący w domowej kuchni, zaczął catering na przyjęcia, a także dostarczał swoje pyszne posiłki do lokalnych domów, delikatesów i sklepów ze zdrową żywnością.

Wraz z rozwojem działalności wzrosło zapotrzebowanie na specjalistyczne składniki, zwłaszcza suszone papryczki chilli. Sfrustrowany niedostateczną dostępnością i grubymi kotami, Peter w końcu postanowił udać się prosto do źródła i zaczął importować je luzem bezpośrednio z Meksyku. Usługa wysyłania chilli przez Internet wydawała się oczywistą linią boczną, więc utworzono witrynę internetową. Jego natychmiastowy sukces doprowadził do stworzenia witryny chillipepperpete.com, a do oferty świeżych i suszonych chili dodano proszki i mieszanki chili, a także pikantne chutney i pikle z kuchni Petera. Najlepiej sprzedającym się był i nadal jest wielopak chili z 12 różnymi suszonymi papryczkami chilli: oprócz jego walorów dekoracyjnych, stanowi doskonałą okazję dla żądnych przygód kucharzy do wypróbowania szerokiego spektrum upałów i smaków w rozsądnej cenie.

Biznes chili przybrał nowy obrót dwa lata później, kiedy Peter i jego rodzina przeprowadzili się kilka kilometrów od Brighton do Ovingdean. W końcu miał gdzieś, choć niewielkie, miejsce, w którym mógł eksperymentować i hodować własne papryczki chilli. Jego czas był idealny: podczas długiego gorącego lata 2003 roku posadził 30 odmian chili w swoim ogródku na pół akra - rośliny rodzime w Peru, Meksyku, Chinach i Indonezji kwitły w słońcu i cieple Sussex, utworzono gorącą linię chili i chili niebo zapuściło korzenie.

Rośliny chili rosną raczej wysoko niż szeroko i dlatego są mało wymagające, jeśli chodzi o przestrzeń kosmiczną. W połowie lata mogą osiągnąć 10 stóp wysokości, nawet jeśli są w doniczce, i będą owocować nieprzerwanie od czerwca lub lipca aż do listopada, więc mała pół akra Piotra była w stanie wytworzyć bogactwo ciepła, przypraw i pasji , a plon ponad sto kilogramów w drugim roku z 40 odmian, które zasadził. Niektóre zostały sprzedane na targach rolniczych i targach żywności lub u klientów wysyłkowych; niektórzy znaleźli drogę do jego cudownych pikli, sosów i dżemów (slim kimup jim, a może ají limón i limonka); inne nadal były wędzone lub przetwarzane w odwadniaczu, przekształcając je w ich wysuszone odpowiedniki: poblanos zamieniły się w anchois, jalapeños zamieniły się w dymne chipotles, a chilacas skończyły jako pasillas. Nie trzeba dodawać, że zawsze utrzymywano dobry zapas do użytku domowego: dwoje dzieci Petera we wczesnych latach życia stało się miłośnikami chili, pomagając w podlewaniu i przesadzaniu, szczęśliwie jedząc łagodne caribes i poblanos, a ostatecznie rozwijając upodobanie do cieplejszych rzeczy.

W ciągu ostatnich kilku lat firma rozwijała się znacznie dalej niż początki przemysłu domków letniskowych, ze sklepem z chili w Brighton Marina i drugim planowanym na ten rok w romantycznych „Lanes” w Brighton, a także pełnoprawnym międzynarodowym chili usługa wysyłkowa z klientami na całym świecie. Ogród o powierzchni pół akra w Ovingdean ustąpił miejsca pełnej produkcji plantacji chili w Hiszpanii, a Chillipepperpete jest obecnie jednym z największych importerów chili w Europie, a także głównym dostawcą nasion chili dla brytyjskich i europejskich firm. Gama chili wzrosła, w tym żarowe nagas, peruwiańskie aji i „Aleppo Crush”, a także zioła i przyprawy, oleje i przyprawy, „Bloomin Hot Cashews” oraz alarmująco nazwana „Extreme Ultimate Heat Box”.Pisanie o jedzeniu zostało niedawno dodane do umiejętności Petera dzięki dwumiesięcznej kolumnie w „Chaat”, czasopiśmie wydawanym przez The Curry Club, oraz regularnym wkładom do chilijskiej odlewni, witryny chili, która jest pełna informacji o chili, artykułów, wiadomości i ognista zabawa. Być może najbardziej ekstrawaganckim osiągnięciem było stworzenie chilijskich „fiesty” w całym kraju pod marką „Fiery Foods UK”: coroczny festiwal Fiery Food Festival w rodzinnym mieście Peterona w Brighton jest wizytówką - w środowy weekend września serce miasta pulsuje od dźwięków muzyki latynoamerykańskiej, stoiska z jedzeniem oferują skwierczące dania z czterech stron świata, odbywają się konkursy jedzenia chilli, wręczane są nagrody chili, a profesjonalni kucharze chili, w tym ja, demonstrują ogniste gotowanie - w mój przypadek, oczywiście Meksykanin!


Instrukcje Wideo: How This Guy Made the World's Hottest Peppers | Obsessed | WIRED (Może 2024).