Współczujący przyjaciele
Kolejnej nocy obserwowałem faceta w wiadomościach, który mówił o stracie syna na wirusa H1N1 (świńskiej grypy). Mężczyzna powiedział, że jego syn zachorował i poszedł do szpitala tuż po Święcie Dziękczynienia i przegrał walkę z wirusem na kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia. Mężczyzna został poruszony do łez, tak jak każdy rodzic może stracić dziecko. Jednak dziecko tego mężczyzny miało 37 lat. Spojrzałem na męża i powiedziałem: „Wiesz, nie sądzę, że istnieje dobry sposób na utratę dziecka. Nie obchodzi mnie, czy masz tylko pozytywny test ciążowy, czy Twoje dziecko jest dorosłe. To okropne bez względu na to, jak to się dzieje. ”

Jeśli miałeś poronienie, możesz mieć problemy z widzeniem siebie w tej samej kategorii, co inne osoby doświadczające innych żałoby. W końcu wiele tradycyjnych rytuałów żałoby może być nieodpowiednich lub niedostępnych. Możesz nie mieć nabożeństwa żałobnego. Prawdopodobnie nie dostaniesz kamienia na cmentarzu. Myślę jednak, że nadal ważne jest, aby uznać, że straty te mogą być tak samo bolesne i traumatyczne, jak utrata starszego dziecka.

Jedną grupą, która może pomóc, są Miłosierni Przyjaciele. Organizacja nie zajmuje się wyłącznie ciążą lub utratą dziecka, ale ma na celu „pomóc rodzinom w pozytywnym rozwiązaniu problemów żałoby po śmierci dziecka w każdym wieku i dostarczyć informacji, które pomogą innym wesprzeć”.

Według ich strony internetowej, The Compassionate Friends, rozpoczęto działalność w Anglii w 1968 roku, gdy dwóch młodych chłopców zmarło mniej więcej w tym samym czasie w tym samym szpitalu. Jeden był chory, a drugi miał wypadek samochodowy. Rodziny chłopców stały się przyjaciółmi i oferowały sobie wsparcie. Zasugerowano, że tworzą grupę i obejmują innych rodziców w żałobie. W 1972 r. Organizacja rozprzestrzeniła się na Stany Zjednoczone.

Współczujący przyjaciele mają lokalne rozdziały w całym kraju. Jest około półtorej godziny od mojego domu, chociaż jeszcze nie udało mi się dotrzeć na jedno z ich spotkań. Jednak otrzymałem ich biuletyn pocztą i jest doskonały. Organizacja sponsoruje pamiątkowe wydarzenia, a także ma obszerną listę zasobów na swojej stronie internetowej. Ponadto mają społeczność online, w której ludzie mogą dzielić się swoimi doświadczeniami dotyczącymi utraty dziecka.

Zdecydowanie poleciłbym sprawdzenie tej organizacji. Pamiętaj, że poronienie jest nadal utratą dziecka, nawet jeśli nigdy nie możesz go zatrzymać ani poznać.

Instrukcje Wideo: Patrycja Niewolik - "Pusta scena" (Kwiecień 2024).