Rozproszone rodzicielstwo zagrożeń związanych z technologią
Ostatnio, gdziekolwiek jesteś, wszyscy są bardzo skupieni na swoich urządzeniach elektronicznych, a nie na swoim najbliższym otoczeniu. Ludzie chodzą na parkingach, po drogach, w przejściu do sklepu, wszyscy patrzą w dół na SMS-y lub surfują, nieświadomi tego, kto i co przechodzi przez ich ścieżkę. Jeszcze bardziej przerażają kierowcy, którzy swobodnie opierają się na siedzeniu kierowcy z telefonem przyklejonym do ucha, gdy przedmuchują czerwone światła i skręcają za rogi.

Rozproszeni kierowcy z opuszczonymi głowami piszą na telefonach, gdy wjeżdżają na autostradę samochodem lub SUVem o masie od 1800 do 3000 funtów, co czyni ich pojazd śmiertelną bronią. Możesz powiedzieć po białym blasku smartfona otaczającego ich twarz, gdy mijamy ich, modląc się, aby utrzymali granice swojej linii.

Jak możemy grać w gry online lub surfować po Internecie tak skutecznie, a jednocześnie ledwo prowadzić rozmowę przy stole z naszą rodziną, przyjaciółmi lub współpracownikami? Patrzyłem, jak sześć osób przy jednym stole je kolację, będąc całkowicie pochłoniętym życiem online, całkowicie ignorując ludzi siedzących obok nich i naprzeciw nich.

Do tej pory najstraszniejsza scena, której byłem świadkiem, wydarzyła się, gdy pewnego popołudnia wyszedłem z pracy. Młoda kobieta z pasją rozmawia przez telefon komórkowy przyklejony do lewego ucha. Prawie ciągnęła małego malucha po prawej stronie. Gdy schodzi z bocznego wejścia na ulicę, ledwo podnosi wzrok i nie ma przerwy w jej rozmowie. Znajduje się poza przejściem krzyżowym, tylko w połowie pierwszego pasa, kiedy zatrzymuje się na swoich śladach i krzyczy do telefonu.

Widzę, że pickup skręca na drogę mniej niż 50 stóp, a ciężarówka nabiera prędkości, gdy kierowca kończy zakręt. On jedzie prosto w ich stronę i zdaję sobie sprawę, że on też nie patrzy na drogę. Krzyczę bardzo ostro i głośno: „proszę pani, jesteś na ulicy!” Wygląda na zdziwioną, dlaczego szydzę z niej. Wskazuję na nią w lewo i krzyczę: „cześć, zbliża się do ciebie ciężarówka!” Wyglądało na to, że się nie zarejestrował, ale przynajmniej uciekała przed krzywdą.

To mnie zastanowiło, jak technologia wpływa na nasze umiejętności rodzicielskie, gdy jesteśmy z dziećmi w parku, sklepie lub przechodzimy przez ulicę. Wyobrażam sobie młodego rodzica siedzącego na ławce w parku w ciepły i słoneczny wiosenny dzień, podczas gdy ich dzieci bawią się w pobliżu. Gdy rodzic lub opiekun surfuje po lokalnych wiadomościach i odpowiada na kilka wiadomości tekstowych, nagle zdaje sobie sprawę, że kilka minut minęło w mgnieniu oka. Podnosząc wzrok, szybko gorączkowo skanują park w poszukiwaniu dziecka lub dzieci, których już nie ma w zasięgu wzroku.

Gdy prowadzimy samochód i korzystamy z naszych telefonów, uczymy nasze dzieci, że takie zachowanie jest dopuszczalne. Jak możemy oczekiwać, że NIE zrobią tego samego po otrzymaniu prawa jazdy? Nawet jeśli twoje dzieci nie są z tobą w samochodzie, a ty piszesz lub rozmawiasz, prowadzisz samochód, gdy jesteś rozproszony, a takie zachowanie naraża wszystkich na drogę.

Czy potrafisz żyć z konsekwencjami, jeśli rozkojarzona jazda cię boli lub kogoś zabija? Czy technologia jest warta ryzyka? Czy podczas jazdy z dziećmi odbierasz połączenia lub odbierasz SMS-y? Jeśli uczestniczysz w sytuacji związanej z parkingiem samochodowym, czy rozmawiałeś o tym, czy inni kierowcy są rozproszeni podczas prowadzenia twojego dziecka?

Technologia jest wspaniała, szczególnie w przypadku Amber Alert, w którym upublicznianie informacji po porwaniu dziecka wymaga dokładności i szybkości. Celem Amber Alert jest, aby tylu oczu szukało uprowadzonego dziecka, porywacza i pojazdu wykorzystywanego do uprowadzenia. Czas jest najgorszym wrogiem dziecka po uprowadzeniu lub zaginięciu. Amber Alerts ratuje życie.

Jednak ta sama technologia, która ratuje życie, może zakończyć życie, gdy odciągnie nas od zadania. Konieczne jest, abyśmy byli świadomi naszego otoczenia przez cały czas i aby uczyliśmy nasze dzieci czujności.

Naszą podstawową funkcją jako rodzica jest dbanie o bezpieczeństwo naszych dzieci, nie rozmawianie z siostrą lub przyjacielem ani granie w gry. Gdy jesteśmy rozproszeni, bezpieczeństwo wszystkich jest zagrożone. Nikt nie jest tak ważny, aby nie mógł się doczekać, aby odebrać SMS lub wykonać połączenie telefoniczne, dopóki nie dotrze bezpiecznie do miejsca docelowego.

W końcu liczy się tylko jedno pytanie, czy możesz żyć z potencjalnie śmiertelnymi konsekwencjami swojego wyboru? Jeśli odpowiedź brzmi „nie”, obiecaj sobie i swoim bliskim trzymać telefon w torebce lub kieszeni, dopóki nie dotrzesz żywy do miejsca docelowego lub nie będziesz mógł bezpiecznie zatrzymać się.

Instrukcje Wideo: Advisory Council Meeting, 16 October, London (Kwiecień 2024).