F1 2008, Runda 14 - Włochy
Po zaledwie tygodniu Formuła 1 wróciła do akcji w Monza we Włoszech. Kontrowersje w Spa wciąż były świeże dla wszystkich, ale nadszedł czas, aby wrócić do wyścigów i zająć się bieżącą pracą. Dla Monzy pogoda była niespotykana, a deszcz mówił o całym weekendzie.

Friday Free Practice było całkowitym wymyciem deszczem w stylu monsunowym, który zaczął nawet zalewać skrzynki z komentarzami i garaże. Mechanika została zredukowana do wyciągania wody z miotły wokół samochodów. Sobota nie wydawała się lepsza, ale kierowcy musieli udać się na tor kwalifikacyjny, bez względu na to, jak ograniczony był ich bieg.

Hamilton i Raikkonen to dwie wielkie nazwiska, które padły na przeszkodzie kwalifikacyjnej, ponieważ Hamilton i jego inżynierowie podjęli niewłaściwą decyzję dotyczącą opon i nie mogli wydostać się z Q2. Ferrari było jednym miejscem przed McLarenem, chociaż problemy Kimi były mniej oczywiste.

Z przodu Sebastian Vettel, kierowca Toro Rosso, wykorzystał swoją okazję, by zabłysnąć, i zdobył swoją pierwszą pole position. To nie był przypadek, ponieważ kolega z zespołu Bourdais został zepchnięty z trzeciej do czwartej pozycji na starcie w ostatniej chwili.

Dzień wyścigu był tak samo mokry jak poprzednie, a wyścig musiał się rozpocząć pod samochodem bezpieczeństwa. Krążył tylko przez dwa okrążenia, a następnie wrócił na tor, pozostawiając akcję do kontynuowania. Niestety, Bourdais utknął na polu startowym, został zepchnięty na pit-stop i dołączył z tyłu plecaka jedno okrążenie. Tymczasem Vettel wyciągnął z przodu wygodną przewagę.

Hamilton zaczął szturmować drogę przez pole, gdy tor zaczął wysychać, i w pewnym momencie udało mu się awansować na drugie miejsce. Miał strategię jednego przystanku, ale niestety jego okno pit stopu było w niewłaściwym czasie i zmienił się w opony ekstremalnie mokre, tuż przed tym, jak wszyscy inni zaczęli zakładać opony mokre pośrednie. Po kilku okrążeniach stało się jasne, że musi wrócić do dołów, co zepchnęło go jeszcze raz w dół.

Było wiele dobrych manewrów wyprzedzania, choć wydawało się, że kara za cięcie szykany w ubiegłym tygodniu była świeża w umyśle wszystkich, ponieważ widzieliśmy wielu kierowców oddających sobie miejsca z powrotem. W końcu wszystko było dobre, czyste wyścigi, a wynik nie mógł być lepszy. Vettel prowadził od początku do końca (oczywiście bez wizyt na pit stopie), a na podium dołączyli Kovalainen i Kubica. Odświeżająca zmiana w zwykłym składzie na podium, a Vettel zostaje najmłodszym zwycięzcą wyścigu Formuły 1.

Instrukcje Wideo: F1 GP Włoch (Może 2024).