The Gift Of Musicianship
Teraz jest czas, kiedy wielu z nas wyraża wdzięczność bliskim, świętuje wzajemne uznanie i nie może się doczekać nowych początków.

W tym szczególnym czasie inspiruje mnie do wyrażenia wdzięczności za to, jak muzyka przenika moje życie, wielu muzyków, z którymi grałem, oraz wyjątkowe wydarzenia muzyczne, które wywarły na mnie wrażenie.

Oto kilka z nich -

Jestem wdzięczny za kobietę-perkusistkę, która pojechała do Afryki, Azji i Ameryki Łacińskiej, aby poznać tradycje muzyczne, które pobudziły jej duszę z ich źródeł. Przyniosła do domu to wzbogacenie i zachowała je jako swoje nieustanne oddanie. A kiedy występowała z nami, grała swoje wielotekstowe rytmy z umiejętnością, finezją i autorytetem.

Jestem wdzięczny za inną tancerkę i perkusistkę, potęgę, która niezmiennie wykonuje długie sety przez prawie całą ciążę. Gdy jej brzuch urósł, musiała stać coraz dalej od kongów, ale kontynuowała niezachwianie, utrzymując rytm i śpiewając harmonię z uśmiechem na twarzy. Jestem również wdzięczny, że wraz z dorastaniem jej ukochane dziecko będzie otoczone kreatywnością i kulturą.

Jestem wdzięczny saksofonistom i trębaczom, którzy wpatrując się w psotny humor, żartobliwie ozdabiają piosenki umiejętnym tandemem, wtrącając takie osobliwości, jak pięknie wyrażone i zharmonizowane klasyczne rockowe riffy w piosenki jazzowe i reggae. Jestem wdzięczny za ich talent i głupotę. Jestem szczególnie wdzięczny za to, że przestali, kiedy nadszedł czas, abym zaśpiewał.

Jestem wdzięczny za komicznie dowcipnego gitarzystę bluesowego, który woli przekazywać charakter ponad dopracowany wizerunek. Jego gitara brzmi jak falująca woda i śmiech, a jego twarz wygląda na przepełnioną błogością podczas gry, a słodkie nuty spływają kaskadowo na zewnątrz z palców i przez wzmacniacz.

Jestem wdzięczny za klawiszowca, który jest tak głęboko pogrążony w muzyce, że może grać wszystko w dowolny sposób, który dobroczynnie odkłada na bok solówki, aby upewnić się, że wszyscy inni mogą się wypowiedzieć. Jestem podwójnie wdzięczny, kiedy uwalnia swój artystyczny wyraz.

Jestem bardzo wdzięczny za muzyków, którzy zdecydowali się zostać dłużej po zakończeniu koncertu, aby pomóc innym członkom zespołu się spakować.

Jestem wdzięczny za muzyka, który znakomicie dostrajał nasze stalowe patelnie, kiedy nie spał całą noc w poszukiwaniu doskonałej mieszanki dźwięków i który wprowadził nas w tajwańskie herbaciarnie.

Jestem wdzięczny za twórcę i wynalazcę stalowej patelni, który odpowiada na szczere zainteresowanie, poświęcając czas na nauczanie i zachęcanie, i nigdy nie przestaje się uczyć.

Jestem wdzięczny za życzliwość i ciepło tak wielu pracowników, kelnerów, firm cateringowych ... takich jak na ekskluzywnym występie w ośrodku, który zaskoczył nas, ustawiając stół dla zespołu, biały obrus i wszystko za sceną. A pośród ich posiłków przygotowujących i serwujących zgiełk, a także z własnego uznania i spontanicznej hojności, z wdzięcznością podali nam wykwintne potrawy i wino.

Jestem wdzięczny za artystyczną, miłą i pełną życia kobietę, która zatrudniła mnie na czwarty lipca, lata temu, kiedy zaczynałem karierę grając w stalową patelnię. Jestem wdzięczny, że zauważyła dynamikę, gdy występowałem ze stoickim spokojem, podczas gdy kilku mężczyzn próbowało mnie pokazać, a po występie dała mi sto dolarów. I wciąż ogrzewa mnie serce, że od lat prosiła zespół o coroczną tradycję.

Jestem z humorem wdzięczny za to, że występowaliśmy na imprezie w klubie dla rodziców z niemowlętami, w którym szereg dumnych i szczęśliwych ojców, z których każdy tulił dziecko z jednej strony i chwytał butelkę piwa z drugiej, przechylił się i spacerował pod słupek limbo.

Jestem wdzięczny za wielu różnych ludzi, dla których występowałem, którzy zaprosili nas do swoich domów, dobrze nas karmili, tańczyli i tańczyli z nami.

Jestem bardziej wdzięczny niż słowa mogą powiedzieć, że kiedy robię to, co kocham, są ludzie, którzy chcą słuchać.

Jestem wdzięczny za to, że moim zadaniem jest uszczęśliwiać ludzi.

Oto kilka doświadczeń i ludzi, o których myślę z wielkim uznaniem i sympatią, tylko niektórzy, którzy przychodzą mi na myśl w tej chwili i sprawiają, że czuję się w nich cudownie.

Jest o wiele więcej…

Wdzięczność pielęgnuje marzenia i pragnienia. Wszystko, co błogosławisz swoją wdzięcznością, rośnie, rozwija się i kwitnie.

Życzę ci dużo wdzięczności!

Zgodnie z tymi myślami wdzięczności i hojności, oto dwa linki prowadzące do organizacji charytatywnych, które naprawdę lubię, które są również wspierane przez CoffeBreakBlog!
Kiva.org
Fundacja Southwest Indian Foundation


Jeśli chcesz posłuchać lub kupić muzykę Sabiry Woolley, oto jej sklep muzyczny.

Instrukcje Wideo: Sharing the gift of musicianship with my son Jeremy. Ear buds suggested. (Może 2024).