Recenzja dotyku uzdrowiciela
Książkę rozpoczyna marszałek USA Ian Cawley, ścigający konno banitę w małym miasteczku Missouri. Na widok widmowego tańca jego koń wpada w panikę i rozbija się o stodołę. Banita ucieka, a Ian, który stracił portfel i odznakę w pościgu, budzi się z amnezją. Nie ma pojęcia, kim on jest. W rzeczywistości mógłby być wyjęty spod prawa, ponieważ lokalne wzgórza są nim zarażone, w tym znany z życia gang James-Younger prowadzony przez Jessego Jamesa.

Stodoła należy do młodej kobiety Lyric, która mieszka ze swoją młodszą siostrą Lark i matką. Trzy kobiety są odrzucane przez mieszkańców z powodu choroby psychicznej mamy (wyraźnie choroby afektywnej dwubiegunowej), a Lyric zrezygnowała z małżeństwa, ponieważ może odziedziczyć stan matki. Co ciekawe, Lark wcale się tak nie czuje i chce zostać w mieście, podczas gdy Lyric pragnie uciec, gdy tylko ich trudna mama umrze, a ona może jakoś znaleźć pieniądze na przeniesienie.

Kiedy Lyric znajduje Iana, zakłada, że ​​jest wyjęty spod prawa i może przywrócić go do zdrowia, a następnie wydać na nagrodę. Kiedy próbuje zidentyfikować Iana (którego nazywa się Joseph), patrząc na poszukiwane plakaty w biurze szeryfa, to niestety zwraca uwagę szeryfa i jego zastępców, którzy są bardzo entuzjastycznie nastawieni do powieszenia. Każde zawieszenie wystarczy. Nie ma nawet znaczenia, czy nie potrafią jednoznacznie zidentyfikować Iana, ponieważ i tak prawdopodobnie jest banitą i będzie to dobre dla morale miasta. Ale potem Ian i Lyric zaczynają się zakochiwać.

Dotyk uzdrowiciela to zabawna lektura. Jeden z moich problemów dotyczy decyzji Iana o uruchomieniu planu, który ukrywa przed Lyricem dla „jej własnego dobra”. Jako metoda generowania konfliktu, ten rodzaj zwrotów akcji jest nieco zużyty. Ale ogólnie jest to ciepły i słodki inspirujący romans chrześcijański. Zamiast czuć się głoszonym, części duchowe prawdopodobnie uderzą nawet współczesnych czytelników jako naturalny przerób historii. Jest to okres, w którym prawie wszyscy zapamiętali Biblię, a zwłaszcza chrześcijańscy czytelnicy docenią szczere i spostrzegawcze zastosowanie Pisma Świętego w życiu tych postaci. Lyric i Ian są atrakcyjną parą, która zasługuje na szczęśliwe zakończenie. Młodsza siostra Lark jest szczególnie silną postacią, która mogłaby skorzystać z własnej książki, gdy ściga niechętnego Murphy'ego 17-letniego miłośnika miłości.

Rodzaj romansu: romans mężczyzny i kobiety
Tytuł: Dotyk uzdrowiciela
Autor: Lori Copeland
Wydawca: Harvest House Publishers
Podgatunek: romans historyczny, chrześcijański romans inspirujący
Otoczenie: Małe miasteczko Missouri USA w 1887 roku
Sceny seksu: poziom 1 - brak (patrz „Poziomy jawności” w powiązanych linkach poniżej)
Punkt widzenia: naprzemiennie trzecia osoba (Lyric, Ian) czasami na tej samej stronie.
Uwaga: tę książkę otrzymałem od wydawcy za pośrednictwem NetGalley w zamian za uczciwą recenzję. Nie otrzymałem żadnej rekompensaty za tę recenzję od autora lub wydawcy. (Kup link, aby uzyskać datę premiery książki 8/1.)

Instrukcje Wideo: TO WARTO CZYTAĆ: Recenzja: Uzdrowiciel - Mariusz Garlicki | ZAWIERA SPOILERY (Może 2024).