John umiera na końcu recenzji filmu
Reżyser: Don Coscarelli
Data wydania: 25 stycznia 2012 r
Czas trwania: 99 minut
Ocena MPAA: R
Ocena redakcji: 3 na 4 gwiazdki


Internet to dziwne i cudowne miejsce. To najprostszy sposób na odkrywanie nowych i fascynujących rzeczy na temat otaczającego cię świata. Niektórzy ludzie, na przykład świetni ludzie z CoffeBreakBlog, starają się przedstawić to w przemyślany i pomocny sposób. Inni piszą książki, które rozśmieszają i krzyczą z przerażenia. Tak właśnie napisał Jason Pargin pod pseudonimem David Wong John umiera na końcu, science fiction opowiadająca o kosmitach i substancjach zmieniających umysł. Książka była kultowym hitem i zdobyła sporą rzeszę fanów. Stał się tak duży, że zwrócił uwagę reżysera i pisarza Dona Coscarellego, reżysera i scenarzysty takich filmów jak Bubba Ho-Tep, Chimera, i Władca Bestii. Będąc wielkim fanem Bruce'a Campbella, widziałem wcześniej Bubbę Ho-Tep, dziwaczną historię o starzejącym się Elvisie walczącym u boku czarnego Johna F. Kennedy'ego z odrodzoną mumią.

Uwaga dodatkowa: To jedno z największych zdań, jakie kiedykolwiek napisałem.

Co sprawia, że ​​świat Johna Diesa na końcu się zmienia? Sos sojowy. Nie, nie pyszna fermentacja, która sprawia, że ​​wszystkie azjatyckie potrawy smakują jeszcze lepiej, ale żywa substancja psychoaktywna, która nasyca użytkownika niezwykłymi mocami doczesnymi lub zabija je. Na szczęście bohaterom filmu dzieje się to pierwsze. W Sosie cała przestrzeń i czas stają się zrozumiałe i namacalne dla użytkownika, a także mogą zobaczyć rzeczy, których normalnie nie było. Podczas potknięcia się o sos John i Dave odkrywają spisek złośliwej istoty obcej w równoległym wszechświecie, aby zniszczyć ludzkość.

Niestety fabuła samego filmu jest tak skomplikowana, że ​​trudno go tu opisać bez psucia rzeczy. Wystarczy powiedzieć, że film jest jak najbardziej zbliżony do oryginalnej książki, którą gorąco polecam, nie będąc filmem czterogodzinnym. Oznacza to, że wiele zawiłości i relacji zostało usuniętych lub uproszczonych, co może wzbudzić gniew zagorzałych fanów materiału źródłowego.

Jeśli chodzi o graczy, Paul Giamatti jest niesamowity jak zawsze, a dwaj faceci grający w Dave'a i Johna, Chase Williamson i Rob Mayes, są dobrym wyborem dla każdego, kto nigdy nie widział, jak wyglądają ich prawdziwe postaci. W końcu bardziej podoba mi się przedstawienie Willamsona - Mayes wydaje się bardziej szalony niż John kiedykolwiek w książce. W postać Johna pojawił się starzejący się gniew i obojętność, których nigdy nie było w przedstawieniu Mayesa.

Mogę dzielić włosy, ale takie małe rzeczy sprawiają, że ten film tęskni za książką. Jak zawsze się wydaje, książka jest zawsze lepsza niż film. Jednak to, co Coscarelli zrobił z powieścią Pargina, jest niesamowite i całkowicie warte obejrzenia, jeśli nie przestraszyłem cię recenzją.

Muszę to napisać, zanim skończę - ten film NIE jest dla dzieci. Dominują kampy, krwawe przemoc, twórczo ostry język i krótkie sceny nadmiernej nagości. John umiera na końcu może nie być dla wszystkich, ale jest idealny dla kogo jest dla.

* Obejrzałem ten film w serwisie Netflix, źródle strumieniowego wideo online. Opłacam abonament z własnej kieszeni. *

Instrukcje Wideo: Wolfenstein #22 - Do wieży (Może 2024).