Małżeństwo i rodzicielstwo to dwie różne rzeczy
Wcześniej tego lata moja rodzina organizowała spotkanie „w domu”. Mieszkamy w odległości kilku stanów i nie jesteśmy w stanie uczestniczyć w większości funkcji rodzinnych, dlatego otrzymujemy regularne aktualizacje od tych, którzy są w stanie.

Tak więc niespodziewanie ciocia (przez małżeństwo) wyrzuca się do babci: „Nadal nie rozumiem, dlaczego Kim i Chris nie mają dzieci”.

Moja babcia broniła naszej decyzji, mówiąc, że po prostu nie chcemy być rodzicami.

Na co ciocia odpowiedziała: „Czuję, że jedynym powodem do zawarcia małżeństwa jest posiadanie dzieci”.

Możecie sobie wyobrazić moją reakcję, kiedy moja matka przekazała mi TEN mały klejnot.

Po pierwsze, nigdy nie zrozumiałem, dlaczego inni tak bardzo dbają o moje życie. Wyobraź sobie świat, w którym żylibyśmy, gdyby ci ludzie skupili swoją uwagę na prawdziwych kwestiach, takich jak ubóstwo, edukacja, przestępczość, bezdomni, zbieranie pieniędzy na leczenie raka i wiele innych cennych przyczyn. Lobbing, aby mieć dzieci, jest po prostu ogromną stratą czasu i energii.

Po drugie, istnieją TYSIĄCE innych powodów, aby się pobrać, przede wszystkim dlatego, że KOCHASZ KAŻDEGO INNEGO. Chris i ja jesteśmy naprawdę najlepszymi przyjaciółmi. Pobraliśmy się, abyśmy mogli spędzić resztę życia razem, robiąc rzeczy, które lubimy.

Po trzecie, idea, że ​​małżeństwo jest równoznaczne z rodzicielstwem, powinna pozostać w latach 50. XX wieku, gdzie należy. Od kobiet oczekiwano, że wyjdą za mąż i porzucą pracę (jeśli ją miały) po zajściu w ciążę. Nie było zbyt dużego wyboru, ponieważ ówczesny klimat społeczny dyktował, że kobieta musi przetrwać tylko od mężczyzny.

Czasy na pewno się zmieniły. Kobiety są obecne w prawie każdej dziedzinie. Jesteśmy światowymi liderami, astronautami, dyrektorami generalnymi firm i wieloma innymi stanowiskami zarezerwowanymi wcześniej tylko dla mężczyzn. Kobiety mają wybór, a jednym z nich jest pozostanie wolnym od dzieci.

Wiem, że nie wszyscy zrozumieją moją decyzję. Ale w wielkim schemacie rzeczy to nie ma tak naprawdę znaczenia.

Liczy się to, że Chris i ja zgadzamy się, że nasze małżeństwo nie obejmuje rodzicielstwa.

Koniec opowieści.

Instrukcje Wideo: PRAWDZIWE SYTUACJE, KTÓRE ZROZUMIEJĄ TYLKO DZIEWCZYNY (Może 2024).