Pratyahara
Świat bombarduje nas głośnością: zuchwały hałas, krzykliwe reklamy i przerażające plotki. Oczekujemy, że „jeśli krwawi, to prowadzi” w wiadomościach, a to oczekiwanie rzadko nas rozczarowuje. Ruch uliczny, tłumy i śmieciowe jedzenie - nic z tego niekoniecznie jest złe, ale jak stworzyć własne życie pośród wszystkich tych bodźców? Na szczęście osiem kończyn jogi rozpoznaje ciągłą potrzebę regularnego wycofywania się, aby zachować integralność naszych własnych myśli i działań. Piąta część jogi pratyahara lub zmysłowe wycofanie, jest pomostem między zewnętrznymi działaniami ścieżki jogicznej (yamas, niyamas, asana i pranayama) i praca wewnętrzna (dharana, dhyana prowadząc nas do Samadhilub błogość.

Savasana jest często naszym pierwszym doświadczeniem pratyahara. Podczas tego asana, świadomie kończymy nasze ruchy, przygotowując się do odpoczynku, a następnie poświęcamy czas na aktywne bycie, a nie na robienie tego. Nasza praca w tej pozie pozwala nam się zrelaksować i oderwać od świata, nawet świata stworzonego przez naszą klasę jogi, i zamiast tego skupić się na wewnętrznych działaniach ciała i umysłu. Jeśli poważnie podchodzimy do tej pozycji, dowiadujemy się, że nie każdy świąd musi zostać natychmiast podrapany i że myśli mogą poczekać, jeśli będziemy tego potrzebować. Poświęcając sobie ten czas, zapewniamy sobie mini-rekolekcje i pozwalamy, aby nasze ciała i umysły „przetwarzały” pokarm naszego asana ćwiczyć. Wskazanie pratyahara sugeruje, abyśmy podjęli tę ideę wycofania się o krok dalej i zapewniali sobie regularne rekolekcje ze świata na wiele różnych sposobów.

Ta praktyka wymaga dyscypliny. Jesteśmy zaprogramowani raczej reagować niż działać, włączać muzykę w samochodzie i nigdy się nie zatrzymywać. Pratyahara sugeruje, że świadomie tworzymy dla siebie lepsze nawyki i dokonujemy świadomych wyborów dotyczących sposobu spędzania czasu. Możemy na przykład zdecydować się na szybkie korzystanie z mediów społecznościowych jednego popołudnia w tygodniu lub przed pójściem spać. Możemy również ćwiczyć pratyahara decydując się na skupienie się na pozytywach, zamiast opierać się negatywom; na przykład możemy zdecydować, aby poświęcić piętnaście minut dziennie na „kąpiel w lesie” lub po prostu usiąść na zewnątrz i wypełnić nasze zmysły niebem, świeżym powietrzem oraz florą i fauną na naszym podwórku. W ten sposób skupiamy się na szybkim rytmie życia codziennego na wiecznych rytmach przyrody i spowalniamy nasz dzień, aby zyskać perspektywę - cóż, wypróbuj go i dowiedz się!

Bardziej tradycyjne formy pratyahara wymagają użycia medytacji z przewodnikiem. Możemy również skupić się na oddechu, nie kontrolując go, po prostu wykorzystując go jako sposób na przyciągnięcie naszego skupienia do wewnątrz. Możemy użyć mantry lub yantry, aby ograniczyć nasze zmysły. Przynajmniej techniki te są przydatne jako przygotowanie do medytacji; w najlepszym razie pozwalają nam przejść do wewnątrz i osiągnąć stan medytacyjny.

Ze zdyscyplinowaną praktyką pratyahara, okazuje się, że lepiej jesteśmy w stanie działać na świecie niż reagować. Ponieważ regularnie poświęcamy czas na oderwanie się od bodźców, odkrywamy, że jesteśmy w stanie zrobić to instynktownie, zatrzymując się przed podjęciem decyzji, jak poradzić sobie z problemem. Już samo to może radykalnie zmienić naszą zdolność umiejętnego radzenia sobie z życiem na warunkach życia. Na szczęście nie jest to jedyny prezent pratyahara, kończyna jogi, która uczy, jak zachować równowagę między aktywnością a odpoczynkiem, postępem w odosobnieniu i ruchem w bezruchu. Ponownie widzimy, jak ścieżka jogiczna jest drogą zjednoczenia.