Gwiezdne wrota SG-1 - Kampania się nagrzewa
Spójrzmy prawdzie w oczy - każdy kultowy program od czasu „Star Trek” miał pewnego rodzaju kampanię napisaną w celu uratowania go przed stertą śmieci telewizyjnych. Zwykle jest to niewielka, ale głośna grupa zagorzałych, którzy chcą uratować program, który został zniszczony z powodu zwisających ocen. Ale od czasu anulowania „Stargate SG-1” widzowie na całym świecie próbują pokazać, że kanał SciFi zawiódł swoją największą grupę fanów, gdy ogłosił, że będzie w stanie 10-letnią serię.

Anulowanie zaskoczyło wielu, biorąc pod uwagę, że pojawiło się na piętnastym odcinku serialu. To sprawia, że ​​jest to najdłużej trwający serial science fiction w amerykańskiej telewizji. Aby uzyskać kolejną kwaśną notatkę, wkrótce pojawiła się wiadomość, że na imprezie świętowano ten przełomowy odcinek. Fani byli również zaniepokojeni faktem, że po dekadzie sprowadzania widzów do SciFi pisarze „Stargate SG-1” nie otrzymali nawet wystarczającego powiadomienia, aby dokończyć pewne wątki fabularne.

Pewien kanadyjski fan, który kieruje Phoenixem, powiedział nam: „Oglądałem ten program podczas różnych rozstań chłopaków, kryzysów rodzinnych i kilku prac. Chociaż ten program nie przeprowadził mnie przez te wydarzenia, miło było uciec od rzeczywistości mojego życia i oglądać znajome twarze. Rozśmieszyło mnie to, kiedy byłam smutna. Biorąc pod uwagę wszystkie te gówniane programy w telewizji, miło jest wiedzieć, że mogę na to liczyć „SG-1”.

Kampania obejmuje zebranie tysięcy fanów, aby dzwonić, faksować i pisać listy (między innymi do czasopism science fiction i science fiction) oraz wysyłać skrzynki na chusteczki - nawiązanie do pierwszego odcinka „Dzieci bogów”, gdy pudełko chusteczek jest wysłane przez Gwiezdne Wrota. Fani płacą również za reklamę w Variety i ewentualnie w innych czasopismach. Co jakiś czas pojawia się popularny przebłysk wsparcia, pokazujący, jak powszechny stał się ten ruch - na przykład Pierre Bernard omawiał protest fanów na „The Conan O’Brien Show”.

Do tej pory około 1000 listów zostało wysłanych na kanał SciFi tylko przez jedną grupę na www.savestargatesg1.com. Nadmiar poczty skłonił zastępcę redaktora Briana Murphy'ego z SciFi.com, oficjalnej strony internetowej kanału, do zaobserwowania w odpowiedzi na ostatni list: „Na szczęście lub niestety (w zależności od twojego punktu widzenia) lwia część listów, które my otrzymane w ciągu ostatnich kilku tygodni dotyczyły SG-1 i jego odwołania. Chcielibyśmy pisać listy na inne tematy, ale nie możemy publikować listów, których nie otrzymujemy. ”

Oczywiście kanał SciFi nie jest jedyną firmą, która ma moc wskrzeszenia. MGM produkuje „Gwiezdne Wrota” i przysięgał, że będzie kontynuowany. W tej chwili najlepszą nadzieją dla fanów wydają się filmy wyprodukowane dla telewizji. „Nie patrzymy na„ Stargate SG-1 ”jako program telewizyjny, ale na franczyzę. Naszym celem jest energiczne znalezienie sposobu na przedłużenie franczyzy ”, powiedział rzecznik MGM Jeff Pryor, powiedział Syfyportal.com. IGN.com poinformowało 26 września, że ​​członkowie obsady poinformowali IGN, że kilka filmów planowanych jest do produkcji po zakończeniu (chociaż, jak wskazuje artykuł, „Farscape” pozostawił fale radiowe z taką samą optymistyczną perspektywą i powstał tylko jeden film.) Gwiazda serialu Christopher Judge wspomniał także o innym projekcie „Gwiezdne wrota” w pracach podczas wywiadów .

Istnieje również szansa - niewielka - że inna sieć może odebrać luz. W krótkim artykule IGN podano, że MGM rzeczywiście robi zakupy w innych sieciach. Niektórzy fani pokładają nadzieje w SkyOne lub Showtime, sieci, która pierwotnie nadawała „Gwiezdne wrota”, a wszystkie te organizacje były również przedmiotem próśb ze strony pasjonujących widzów.

Oto małe tło dla tych z was, którzy nie oglądali przez ostatnią dekadę: „Stargate SG-1” pochodzi z filmu „Stargate” z 1994 roku, w którym wystąpili Kurt Russell i James Spader. Trzy lata później serial pojawił się w showtime z Richardem Deanem Andersonem w głównej roli, ale po pięcioletnim odcinku na kanale SciFi pojawiły się oryginalne odcinki. Od tego czasu seria wykonała solidnie, a nawet stworzyła spinoff „Stargate Atlantis”, który powróci na SciFi.

Ale „Gwiezdne wrota SG-1” nigdy nie było tak głośne, jak to (na przykład) nowa „Battlestar Galactica”, ani nie robi wielkiego zamieszania na radarach zwykłych obserwatorów telewizyjnych - co oznacza, że ​​wiele osób prawdopodobnie nie zdajcie sobie sprawy, ilu fanów ma ta seria. W komunikacie prasowym z marca 2006 r. SciFi twierdziło, że oglądalność „Stargate SG-1” wyniosła 2,2 miliona tygodniowo (w porównaniu z pierwszą połową dziewiątego sezonu serialu, która wynosiła średnio 2,4 miliona widzów tygodniowo).

I to nie jest tak, że serial nie ma swoich krytyków. Nawet teraz artykuł z 22 września Entertainment Weekly o „Battlestar Galactica” ma fanów „Gwiezdnych Wrót”, ponieważ pisarz Jeff Jensen mówi dyskredytująco o serii „ gorszy ”od innych seriali SciFi w piątek wieczorem. Fani twierdzą, że pokazy to dwa zupełnie różne zwierzęta: „Gwiezdne wrota” to przedstawienie rodzinne, na przykład napędzane mitologią i szacunkiem dla nauki - i daje przesłanie nadziei. Bardziej brutalna „Battlestar Galactica” jest o wiele mroczniejsza i nie stroni od tortur i starego przysłowie, które sprzedaje seks (nawet gwałt). Kanał SciFi otrzymuje pozytywne opinie o anulowaniu „Gwiezdnych Wrót” - a ci widzowie twierdzą, że serial „skoczył rekinowi”. Mówią, że właśnie dlatego oceny spadły. Poza tym, ludzie ci zauważają, że program musiał się kiedyś skończyć - dlaczego nie odpuścić, dopóki jest na topie?

Pomimo takich rozmów o śmieciach, do końca serial miał oceny, które były godne szacunku dla telewizji kablowej. Nawet SciFi przyznaje, że to nie oceny, które zatopiły „Stargate SG-1”, to był koszt produkcji - co jest tym samym powodem, dla którego programy takie jak „7th Heaven” początkowo zostały anulowane (i częściowo dzięki własnym fanom, że Program WB został zapisany i będzie emitowany na kanale hybrydowym UPN-WB (CW). W ciągu ostatnich kilku lat SciFi nie wahał się chwalić prawami w odniesieniu do ocen: „Pomimo ostrej konkurencji ze strony premier sieciowych, finału„ Stargate SG-1 ”(16 września o godz. 20–22) i nowego odcinka „Battlestar” (16 września o 22:00) było tamtej nocy 2 najlepszymi kablowymi programami rozrywkowymi wśród P25-54 [przedział wiekowy] ”, odnotowano w komunikacie prasowym z września 2005 r.

W komunikacie prasowym z marca 2006 r. SciFi stwierdził: „Stargate SG-1” jest obecnie w produkcji w dziesiątym oryginalnym sezonie (piąty w SciFi) i jest obecnie najdłużej działającym serialem science fiction w amerykańskiej telewizji, wyprzedzając „X” -Pliki ”i każda iteracja„ Star Trek ”. W wydaniu z października 2005 r. Sieć zapowiedziała, że ​​„dwa uderzenia„ Gwiezdnych wrót ”w połączeniu z uznaną przez krytyków„ Battlestar Galactica ”sprawiły, że kabel SciFi Channel stał się numerem 1 wśród młodych dorosłych w piątkowe wieczory”. W przypadku, gdy ktoś trzyma wynik, ta demografia młodych dorosłych jest jedną z najbardziej poszukiwanych w świecie reklamy.

CIĄG DALSZY W CZĘŚCI II

Instrukcje Wideo: Stargate: Into Darkness (Może 2024).