Znajdź czas dla siebie
Poświęcanie sobie czasu może być wyzwaniem, ale tym bardziej, gdy jest ofiarą krzywdzenia dzieci. Rutynowe pytania dotyczą tego, czy ich sytuacja rodzinna jest normalna. Osoby, które przeżyły molestowanie dzieci, często myślą, że ich sytuacja jest normą. To sprawia, że ​​zastanawiają się, czy naprawdę mieli to tak źle, jak im się wydaje. Osoba, która przeżyła, może również bez końca pytać o to, co zrobili, co było przyczyną znęcania się nad nimi przez rodziców. Mimo że nie jest to ich wina, często czują, że tak jest. Mogą też pojawić się myśli o nieodpowiednim charakterze, ponieważ czują się tak złymi osobami i dlatego są wykorzystywane. W związku z tym bardzo trudno im ćwiczyć samoopiekę. Wiele razy ocalały często bicie się psychicznie, szukając odpowiedzi na pytanie, po co to wszystko. Mogą nawet czuć się tak, jakby byli samolubni; dlatego samoopieki nie ma na liście priorytetów.

Jeśli jesteś ofiarą molestowania dzieci, ten artykuł jest dla Ciebie. Po pierwsze, choć wydaje się, że to twoja wina, nie jest. Nic, co zrobił ktoś z nas, nie jest powodem do nadużyć. Nadużycie dotyczy władzy i kontroli. Chodzi o manipulację i brak granic. To nie jest coś, co zrobiłeś. To nie jest coś, co mogłeś powiedzieć. Nie ponosisz odpowiedzialności za znęcanie się jako dziecko. Można wierzyć w tę prawdę. Sprawcy lubią sprawiać, by ich ofiary czuły się tak, jakby były naprawdę złe. Zaufaj mi, nie jesteś zły. Nadużycie jest obowiązkiem sprawcy, by się do tego przyznać, a nie ty.

Jak zatem ćwiczyć samoopiekę? Jak zatem akceptujesz fakt, że zasługujesz na opiekę nad sobą? Samoopieka jest czymś, co jest dość oczywiste. Oznacza zadbanie o siebie. Można to zrobić na różne sposoby i może różnić się w zależności od osoby, która przeżyła. W jaki sposób ofiara wykorzystywania w dzieciństwie zaczyna ćwiczyć opiekę nad sobą? Jaki jest pierwszy krok Przypuszczam, że pierwszym krokiem byłoby uwierzenie, że zasługujesz na opiekę nad sobą. Rozumiem, że nie jest to łatwe zadanie. Jednak przyznanie się, że zasługujesz na siebie, jest pierwszym etapem samoopieki. Będzie to stopniowe, ponieważ nie jest to coś, co może się zdarzyć z dnia na dzień.

Jednym z przykładów samoopieki byłoby poszukiwanie terapii, aby lepiej zrozumieć, co przeżyłeś. Chodzenie na terapię może być dość uwalniające! Jest to sposób na zaakceptowanie wewnętrznego dziecka i pozwolenie sobie, aby to wewnętrzne dziecko wyraziło siebie. Można to zrobić w terapii. Innym przykładem samoopieki jest zaakceptowanie naszej przeszłości. Nie możemy zmienić tego, co nam się przydarzyło; jednak z pewnością możemy zmienić sposób, w jaki zdecydujemy się odtąd żyć. Możemy zmienić nasze przekonania na początek i uwierzyć w siebie.

Innym przykładem samoopieki jest nauczenie się wyrażania siebie poprzez sztukę, poezję, pisma itp. Każdy z nas ma wyjątkową zdolność wyrażania siebie. Musimy to po prostu przećwiczyć. Wyrażając siebie, wierzę, że wdychamy duży oddech szacunku do samego siebie i wydychamy wszelkie toksyny, które mogły się w nas zakorzenić.

Jesteś godny dbania o siebie. Zasługujesz na to! Teraz musicie tylko wierzyć w siebie.

Instrukcje Wideo: Planuj i wdrażaj -znajdź czas dla siebie (Może 2024).