Zespoły zaczynają wątpić w KERS
Kiedy FIA ogłosiło wprowadzenie KERS na sezon 2009, zespoły zaczęły bardzo ciężko pracować nad opracowaniem rozwiązań dla swoich samochodów. Nie było to łatwe zadanie, ponieważ zobaczyliśmy mechanika BMW, który doznał porażenia prądem i małego pożaru w fabryce Red Bull - oba przypisane rozwojowi KERS.

W związku z wprowadzaniem na rynek samochodów z 2009 roku, z KERS lub bez, wydaje się, że zaczynają pojawiać się wątpliwości, czy nowa technologia będzie działać, czy nie. Zarówno Ferrari, jak i Williams przyznali, że nie zdecydowali, czy skorzystać z KERS podczas pierwszego wyścigu w Australii. Williams twierdzi, że chociaż bieganie z ich urządzeniem pozwoli im zaoszczędzić dwie lub trzy dziesiąte na okrążeniu, natychmiastowe wprowadzenie go będzie trudne. Jest tak wiele innych zmian w konfiguracji, a Australia jest tak szaloną rasą, że uważają, że technologia zostanie zalana.

BMW powiedział również, że nie będą ścigać się z KERS od początku sezonu. Zespół jest uważany za lidera, jeśli chodzi o rozwój urządzenia, i przyznają, że nie są gotowi, co nie wróży dobrze innym zespołom.

Tymczasem Renault zajęło znacznie ostrzejsze stanowisko. Szef zespołu, Flavio Briatore, uważa, że ​​wprowadzenie KERS kosztuje zespół zbyt dużo pieniędzy za niewystarczającą nagrodę, ale przyznaje, że robią to dla dobra tego sportu. Dyrektor techniczny i specjalista od silników Bob Bell twierdzi, że technologia jest nadal zbyt niebezpieczna.

Bell wyjawia, że ​​wierzy, że w sezonie 2009 doznają obrażeń, zarówno ze strony mechaników, jak i marszałków, i że widok naklejek na wysokie napięcie w samochodzie F1 jest niepokojący. Podobnie jak inne zespoły, Renault nie zdecydowało się na wprowadzenie KERS na początku sezonu.

Mówiąc o KERS przez większość poza sezonem, rozczarowanie będzie, że nie pojawi się od razu. Jeśli jednak jest to niebezpieczna technologia lub nie jest jeszcze gotowa na wyścigi, zespołom byłoby znacznie lepiej rozwijać ją przez cały sezon, aby była bezpieczna.

Chciałbym usłyszeć, co o tym sądzisz, niezależnie od tego, czy zespoły powinny wprowadzić technologię niezależnie od tego, czy powinny nadal pracować za kulisami i ścigać się, aby być pierwszym, który ją uruchomi. Odwiedź fora i daj nam znać!

Instrukcje Wideo: Piotr "Stopa" Żyżelewicz - człowiek i muzyk (Może 2024).