Walt Disney w Grand Palais
Wystawa Il Etait Une Fois Walt Disney, łącząca wspólną kulturę między kulturą savant a popularną, przedstawia różne warstwy artystycznego wpływu leżące u podstaw animacji. Wiek nie ma znaczenia dla przyjemności w zaglądaniu przez kalejdoskop projekcji filmowych, szkiców scenariuszy, obrazów i modeli bogato zdobiących mieszkańców Galeries Grand Palais.

Obok garstki animowanych filmów krótkometrażowych Disneya wyświetlane są amerykańskie filmy nieme, z których zostały zainspirowane. Charlie Chaplin, Frankenstein i King Kong wcielają się w postać Mickeya lub Donalda. Z tej samej epoki podtekst Fantazji odzwierciedla surrealizm niemieckiego kina ekspresjonistycznego z wyraźnym kontrastem między światłem a cieniem. Pragnienie reżysera Disneya zrealizowało się w roli praktycznego producenta, w którym okiem na ekranie nasycił swoje kreskówki popularną kulturą i intelektem.

Tworząc scenę, czerpał ze sztuki gotyckiej, renesansowej i romantycznej. Wioska Pinokia była luźno oparta na obrazach średniowiecznego Rothenburga, ponieważ zamek Śpiącej Królewny został zainspirowany rysunkami architektonicznymi bawarskiego zamku króla Ludwiga w Czarnym Lesie w Niemczech. Jeśli chodzi o fotograficzną jakość, obraz olejny Echo i Narcisse Johna Waterhouse'a podkreśla romantyzm zarówno w dorozumianym związku między postaciami, jak i dominującej roli, jaką odgrywa natura. Scena ta jest czymś więcej niż tłem do akcji. Aby przypisać wymiar do tła, Disney zastosował unikalny styl warstwowych szkiców postaci na skomplikowanym tle. Postać Tinkerbelle Petera Pana unosi się nieważko w opalizującym świetle, podobnie jak wróżka z obrazu Iris Atkinsona Grimshawa. Alicja w Krainie Czarów wywodzi się z kapryśnej, przypominającej sen nocy letniej scenerii obrazu Johna Anstera Fitzgeralda Titiana i Botton, oprawionego w warkocz splecionych gałęzi. Pod wpływem sztuki, choć zachowują korzenie oryginalnych szkiców z bajki, oba media łączą się w animację.

Disney, którego Salvador Dali uważał za jednego z trzech „wielkich amerykańskich surrealistów”, rozpoczął burzę mózgów pomysłów na współpracę przy animowanym filmie krótkometrażowym. Choć nigdy nie zrealizowano tego za życia, 150 szkiców, scenariuszy i obrazów Dali zostało zmontowanych i zmanipulowanych cyfrowo, aby stworzyć wymarzoną sekwencję, która rozwija się w muzyce meksykańskiej ballady Destino. Z miejsca w prowizorycznym teatrze wystawy można obejrzeć kreskówkę w całości. Miłosną anegdotą między baletnicą a baseballistką jest poruszający się obraz Dalego.

Wystawa kończy się salutem pop-artu dla Disneya, takiego jak Andy Warhol i Roy Lichtenstein. Wywierając wpływ na twórczość Walta Disneya, obrazy kina niemego i romantyzm natury, usiądź za kultowymi myszami. W przestrzeni wypełnionej sztuką współczesną cykl trwa, gdy zmieniły się rządy wpływów.

Wystawa przerosła moje oczekiwania, a jej pokoje rozwijają się jak rozdziały z bajki. Przekraczając oczywisty urok popkultury Disneya, zagłębia się w warstwy savant wpływów. W Grand Palais do połowy stycznia odwiedzenie wystawy Il Etait Une Fois Walt Disney jest warte 10 euro taryfy dla miłośników jego pracy.



Instrukcje Wideo: [4K] Mission Space Earth Orbit Ride Along POV - Epcot, Disney World (Może 2024).