Terapia sztuką
Co roku w czerwcu, na comiesięcznym spotkaniu grupy wsparcia, dekorujemy luminaria na nasze spotkanie Relay for Life w sierpniu. Luminaria to torby nazwane na cześć lub ku pamięci bliskich chorych na raka. Tradycyjnie torby są umieszczane wokół naszej szkoły, a o zmierzchu świecą się wotywne świece w każdej torbie.

Nie jestem pewien, czy ktoś z mojej grupy wsparcia zdał sobie sprawę, że zeszłotygodniowe spotkanie przyszło na piętno Narodowego Tygodnia Terapii Artystycznej i jak odpowiednie były nasze działania w świetle tego faktu. Co? Nie wiedziałeś, że był tydzień poświęcony terapii plastycznej? Cóż, ja też nie! Trwa od 1 do 7 czerwca i został założony w 2003 roku.

Bez względu na krajowe przestrzeganie arteterapii, do tej pory unikałem tego jak zarazy. Jestem jedną z tych osób, które ledwo potrafią narysować figurę, a tym bardziej wszystko, co można rozpoznać. Wspomniałem o tym całej grupie.

Niezrażony nasz rezydent (i długoletni członek) zapewnił mnie, że nic w naturze nie ma linii prostej. Hmm Nie mogę powiedzieć, że wcześniej to zauważyłem, ale ona ma rację. Mimo to siedziałem tam przez pół godziny - zamrożony. Miałem przed sobą cztery puste torby, aby uhonorować tych najbliższych i najbliższych mi, którzy walczyli już w bitwie. Jak mogłem przełożyć morze emocji, które czułem, gdy pomyślałem o nich, na coś, co miało sens na papierowej torbie?

Tam właśnie mi brakowało sedna. Próbowałem stworzyć wiadomość, która miałaby sens dla kogoś innego. Coś jak praca z zewnątrz. Musiałem wyrazić esencję mojej ukochanej od wewnątrz i pozwolić, aby ta ekspresja płynęła w dowolny sposób. Musiałem wejść do środka i odkryć, co trzeba powiedzieć. Jedynym sposobem, aby to zrobić, było uspokoić umysł, przestać o tym myśleć i zacząć to robić.

Gdy udało mi się powstrzymać nieustanne gadanie w mojej głowie, wszystko zaczęło płynąć. Wkrótce zagubiłem się w projekcie. Byłem nieświadomy wszystkich, ale cieszyłem się ze wspólnoty wszystkich pracujących razem nad wspólną sprawą. Czas leciał; dwie godziny minęły w mgnieniu oka. Byliśmy zdziwieni. Nasz rezydent i wieloletni członek (który jest również bardzo mądry) powiedział po prostu: „Sztuka uspokaja niespokojny umysł”. W rzeczy samej. Po tych dwóch godzinach czułem się bardziej spokojny niż przez wieki.

Projekt, nad którym pracowaliśmy w zeszłym tygodniu, z pewnością nie był prawdziwą terapią sztuką. Naprawdę chodziło o społeczność, dzielenie się, oddawanie i pamiętanie bliskich. Po prostu wykorzystaliśmy projekt artystyczny jako nasz pojazd.

Profesjonalni terapeuci sztuki szybko informują nas, że arteterapia nie jest „sztuką i rzemiosłem”, aby przekonać się, kto może najlepiej wykorzystać papier budowlany i blask. W sensie profesjonalnym terapia sztuką jest środkiem, za pomocą którego pacjent może sięgnąć głęboko do wnętrza w poszukiwaniu samopoznania w otoczeniu terapeutycznym. Podczas tego procesu powstaje coś namacalnego, co mówi o wewnętrznej tożsamości pacjenta.

Terapia sztuką objęta jest parasolem znanym jako Terapia Sztuk Pięknych. Istnieje tak naprawdę wiele mediów twórczej ekspresji stosowanych w terapii - taniec i ruch, poezja, dramat i fotografia, by wymienić tylko kilka. Wiele badań wykazało, że terapia sztuką twórczą jest korzystna dla pacjentów z rakiem. W szczególności udowodniono, że terapia sztuk plastycznych pomaga pacjentom radzić sobie z lękiem i strachem, a także z głębokim gniewem i żalem, z którymi musimy nauczyć się sobie radzić.

Wiele ośrodków onkologicznych oferuje bezpłatne leczenie pacjentom z rakiem piersi. Jeśli masz okazję wypróbować twórczy sposób odkrywania siebie, zachęcam do tego. Możesz być mile zaskoczony.

Instrukcje Wideo: Portal 2 Co-op - #06 - Terapia sztuką 2/2 (Może 2024).