Bogini piwa i gburowate dziewczyny

Jakie starożytne sekrety piwowarskie tkwią w umysłach kobiet dzięki naturalnej genetyki? Możesz mieć ochotę powiedzieć: „Śmieci!” ale jeśli spojrzysz na tło podtrzymującego życie napoju, odkryjesz kobiety na każdym kroku. W starożytnej Mezopotamii tradycja dyktowała, że ​​ludzie czczą Ninkasi, starożytną sumeryjską boginię piwa. To miało sens, ponieważ kobiety były zarówno głównymi piwowarami, jak i prowadzącymi puby, umożliwiając mężczyznom spożywanie płynnych pokarmów, które wytwarzały błogość i euforię, z rąk ich utalentowanych kobiet. Nic dziwnego, że czcili „Boginię piwa!”

Kobiety babilońskie rozwinęły wyrafinowanie w sztuce tradycyjnej. Te wysokie kapłanki, jako mistrzowie warzenia piwa, dopracowały dwadzieścia różnych rodzajów niefiltrowanego piwa. Z tego okresu wydobyto starożytne narzędzie zwane „słomą”, umiejętnie związane ze sztuką warzenia.

Grób Lady Pu-abi na Cmentarzu Królewskim w Ur odsłonił te starożytne tajemnice. Lady Pu-abi była wysoką rangą kapłanką w świątyni księżycowego boga Nanny, do której należało miasto Ur. Starożytne wierzenia dyktowały, że kapłanka zabierze swój najcenniejszy dobytek w życie pozagrobowe. Archeolodzy, którzy odkryli grobowiec Lady Pu-abi, odkryli jej słoik do piwa i słomkę, kunsztownie wykonane ze złota, karneolu, muszli i lapis lazuli, starannie przechowywane wśród jej cennych skarbów.

Tradycja trwa do dziś w wielu częściach świata. W Moskwie i północnej Rosji mężczyźni słyszą okrzyki: „Robienie piwa to praca kobiet”. Oczywiście Madame Galina Plakhova, dyrektor zarządzająca Moskiewskiego Browaru Miejskiego, nie miałaby innego wyjścia. Jej browar, który dzieli ścianę z historycznym zabytkiem domu Lwa Tołstoja, prowadzony jest w całości przez kobiety.

W rzeczywistości europejski krajobraz piwa jest usiany „piwowarami”. Browar Liefmans w Oudenaarde w Belgii warzy obfite brązowe piwo i owocowy lambic pod kierunkiem Rose Blanquaert, byłej tancerki baletowej. Browar Anne De Ryck w Herzele w Belgii jest pod dumnym kierownictwem Anne De Ryck. W Szkocji Catherine Maxwell Stuart zarządza Traquair House.

USA nie są pozbawione piwnych bogiń. Melanie Proctor jest współzałożycielką i dyrektorem generalnym The Babe Beer Company w Beaverton w stanie Oregon. Boston Beer Works-Fenway ma godnego uwagi szefa browaru, Jodi Andrews, który został przeszkolony w prestiżowym Siebel Institute of Brewery Technology w Chicago. Denise Jones jest Brewster w The Third Street Aleworks Brewpub w Santa Rosa w Kalifornii.

To dziedzictwo kobiet jest również uwiecznione w wielu znakomitych napojach. Kobiety o sile są szanowane w chmielowych i intensywnie gorzkich profilach India Pale Ales. Gorzka kobieta IPA z Tyranena Brewing Company w Lake Mills, Wisconsin została nazwana na cześć cioci Cal, wczesnej mieszkanki Lake Mills. Legenda głosi, że miała porywający romans z Henry'm Wadsworthem Longfellowem i do dziś ma listy miłosne od poety! Brewing Company of Syracuse, New York, New York ma Wailing Wench, Double IPA - ciemnobrązowy, który warto poszukać. Browar w Ratuszu w Minneapolis warzy Masala Mama IPA, sklasyfikowaną jako światowej klasy, podobnie jak kobieta, którą honoruje.

Amerykańskie Ale Ruth lub Belgian Style Tripple Rose z Hair of the Dog Brewing Company w Portland w stanie Oregon są zwycięzcami w złożoności. Jeśli masz ochotę na belgijskie Strong Pale Ale, Wild Brunette z Barley John's Brewpub w New Brighton, Minnesota może zaspokoić twoje podniebienie.

„Nic nie przebije południowej blondynki” - mówi Diamond Bear Brewing Company z Little Rock w Arkansas, odnosząc się do ich słynnej i orzeźwiającej Southern Blonde. Browar Johna Harvarda w Nowej Anglii uhonorował kobietę złotym odcieniem Summer Blonde i Queen Bee Honey Beer. JJ Bitting Brewing Company z Woodbridge, New Jersey warzy niemiecki styl Kolsch, Victoria's Golden Ale.

W nieco innym stylu, Third Street Aleworks Brewpub ma Blarney Sisters Dry Irish Stout; Barley John's Brewpub warzy Rosie's Ale, ciemne, mgliste mahoniowe amerykańskie wino jęczmienne.

Pomimo bogatej historii naparu kobiety nadal lubią obnosić się ze swoją skwierczącą seksualnością u mężczyzn. Czy jest lepszy sposób niż przedstawienie belgijskiego importu kuszącą etykietą? Rubbel Sexy Pils z Brasserie d’Evin Malmaison wabi mężczyzn swoim urokiem dzięki etykiecie „zetrzyj się i zobacz, co jest pod”. Kto wie? Może przy wystarczającym tarciu pojawi się twój własny „Beer Genie”, który zaspokoi twoje pragnienie wieczności!