Czas uroczystości z Zwaanend'ale

Czy potrafisz sobie wyobrazić, jak by to było przybyć na dziwny kontynent, całkowicie pozbawiony życia, jakie znasz - z niczym innym, jak tylko skąpym dobytkiem, językiem i marzeniami?

W 1631 r. Garstka holenderskich poszukiwaczy przygód, prowadzona przez Davida Petersena DeVriesa, postawiła stopę na piaszczystej ziemi, znanej obecnie jako Lewes, Delaware - gdzie ziemia była płaska, a powietrze słodkie od soli. Ogłosili to Swanendael lub „Swan Valley” pierwsza osada założona w Nowym Świecie. Z biegiem pokoleń mocne dusze na tym obszarze znosiłyby spory terytorialne, najazdy i poparzenia. Mają maruderów morskich, którzy kradną ich mienie, a brytyjskie siły zbrojne niszczą ich pokój.

Prawie pięć pokoleń minęło od założenia pierwszej kolonialnej osady, znanej również jako Zwaanendael, aż do dojrzewania niezależnego organu zarządzającego, zdolnego do ratyfikacji konstytucji. Tak odważna wytrwałość zasługuje na uznanie - Zwaanendael, ze względu na jej znaczenie jako pierwszej osady, i Delaware, ze względu na swoją rangę pierwszego państwa.

Z okazji 375. rocznicy osadnictwa Zwaanendael browar Dogfish Head Craft w Milton, Delaware, USA, zaprojektował Zwaanend’ale, bock żytni oparty na starych recepturach holenderskiego dziedzictwa.

Gęste bochenki żyta i pumpernikiel są tradycyjną potrawą w holenderskiej diecie, dlatego Dogfish Head starannie wybrał odmianę żyta z Wielkiej Brytanii na ten wyjątkowy rocznicowy ale. Podstawą jest słód pilzneński, a żyto stanowi 5% przemiału. Żyto dodaje pikantnej pikantności. Organiczny miód z dzikich kwiatów intensyfikuje słodycz bogatego profilu słodowego.

Sam Calagione, założyciel Browar Head Dogfish Head, wyjaśnia „Myśleliśmy, że przydałoby się w tym trochę dojrzewania.” Starzenie się zwiększa winny charakter, dodając smaku i złożoności. Zaleca od 7 do 8 miesięcy dla maksymalnego opracowania złożonych cech. Zwaanend’ale uwarzony w kwietniu byłby gotowy na Święto Dziękczynienia i świąteczne uroczystości przez cały grudzień.

Wygląd pasuje do pory roku - miedziany bursztyn z pomarańczowymi i szkarłatnymi refleksami tańczącymi przez cały, pod grubą na biało śmietankę. W twoim nosie wyczuwasz powiew starzejącej się whisky ze słodu, zalanej pomarańczową marmoladą, rodzynkami i brązowym cukrem. Pomyśl o świątecznym stole!

Smaki budzą podniebienie w połączeniu wakacyjnych rozkoszy - całusów karmelowych, cukrowych rodzynek, pomarańczy, orzechów w brązowym cukrze, przypraw i sherry. Czucie w ustach jest pełne, ponieważ złożoność pogłębia się i oferuje nowe warstwy intensywności, które przepływają przez język. Delikatna goryczka chwyta za gardło, tworząc przyjemną równowagę.

8% objętościowo alkoholu nie wyskakuje, ale leży delikatnie w środku, ocieplając od spodu. Długie zakończenie słodu utrzymuje się na języku, kusząc cię do wielokrotnego uwodzenia smaku.

Zdjęcia: (w prawym górnym rogu) Sam Calagione mówi o rozwoju Zwaanend'ale
(U dołu po lewej) Łowca piwa Michael Jackson nosił złożony profil Zwaanend'ale


Twoje zdrowie!