Kawa w podróży
Ilekroć podróżuję jedną z moich pierwszych - w porządku, szczerze mówiąc, moją pierwszą myślą jest: „Jak sobie poradzę z potrzebami dotyczącymi kawy?

Wstaję dość wcześnie rano, a filiżanka kawy jest istotną częścią mojego rytualnego porannego rytuału. Ubieganie o kawę we wczesnych godzinach jest po prostu niemożliwe, więc muszę być świadomy tego, jak to zrobię.

Przygotowanie do podróży

W dawnych czasach pakowałem podstawy - puszkę odparowanego mleka, element grzewczy, słoik z instant i filiżankę. Chociaż przywiozłem większość tych przedmiotów na tę podróż w przypadku nieprzewidzianych sytuacji awaryjnych, pozostałem również otwarty na inne sposoby zaspokojenia moich potrzeb.

Wiedząc, że wybiorę się do miejsc, w których nie było dostępnego ekspresu do kawy, zdecydowałem się kupić Starbucks VIA® Ready Brew, ich nowy instant, który jest zarówno gorący, jak i mrożony. Otrzymanie karty Starbucks na moje urodziny od członków rodziny sprawiło, że było to dość wygodne, a także ekonomiczne.

DZIEŃ 1 — STOP REST:

Naszym pierwszym przystankiem był postój na autostradzie. Nie miałem tu wielkich nadziei na kawę. W rzeczywistości spodziewałem się czegoś nie do picia. Ku mojemu zaskoczeniu kawa była całkiem dobra. Marką był Douwe Egberts. Gdy szukałem więcej informacji o Douwe Egberts, okazało się, że firma jest własnością Sara Lee Corporation, podobnie jak Pilao, brazylijska kawa, którą lubiłem w zeszłym tygodniu. Wygląda na to, że Sara Lee nie tylko robi dobre ciasto, ale także zna dobrą filiżankę kawy, kiedy go smakuje.

Dzień 2 - HOTEL:

Większość hoteli przeniosła się do czasów współczesnych, oferując ekspres do kawy wraz ze wszystkim, czego potrzebujesz na filiżankę doskonałej kawy w swoim pokoju.

Marriott wypił kawę o nazwie Pure Elevation i tak właśnie było. Mieszanka Kolumbii, Nikaragui i Sumatranu była całkiem niezła. Dostarczyli również małe pół-pół pojemniki, o wiele lepsze niż śmietanki w proszku. Dostępne były również papierowe kubki z pokrywkami, ale cieszyłem się, że mam własny kubek, dzięki któremu moja kawa jest gorąca i pyszna.

DOM DNI 3 i 4 PRZYJACIELE:

Następne dwa dni spędziłem z przyjaciółmi, którzy mieli Keuriga. Keurig to system parzenia z pojedynczą filiżanką. Wybór kawy jest w szczelnym małym kubku, który zawiera filtr i zmielone ziarna kawy. Maszyna Keurig przebija filiżankę i wysyła gorącą wodę pod ciśnieniem, tworząc dobrze naparzoną przekąskę.

Próbowałem Keuriga kilka razy, ale tym razem miałem okazję wypróbować go jako poranny kubek. Puchar ten został połączony ze śmietanką Amaretto firmy International Delight. Teraz nie jestem fanem słodkiej kawy, ale połączenie tego z K-CUP z wyspy Green Mountain było naprawdę gratką.

Dni 5, 6, 7 i 8 - RODZINA NAPOJU BEZ KAWY

Przeprowadziliśmy się do domu członków rodziny, którzy nie piją kawy ani herbaty, aby rozpocząć dzień. Często zastanawiam się, jak to w ogóle możliwe. W każdym razie tutaj właśnie otworzyłem Starbucks VIA® Ready Brew i miałem pod ręką torebki z kawą Maxwell House. Torebki z kawą działają jak torebki z herbatą. Teraz, gdy miałem okazję je porównać, wybrałem VIA® zamiast toreb. Dla mnie ma bogatszy smak. Styl torebki herbaty jest słaby w porównaniu.

Dzień 5 - zachwyt popołudniowy

Piątego dnia po południu zatrzymaliśmy się w Starbucks. Postanowiłem zafundować sobie moją ulubioną letnią ucztę, mrożoną karmelową macchiato. To było aromatyczne, gładkie i kremowe, a ja po prostu uwielbiam jeść frytki z resztkami lepkiego karmelu na końcu.

Dzień 9 i 10 - OH HORROR!

Przeprowadziliśmy się do innego domu bez kawy i herbaty innych członków rodziny i po przybyciu do tego odległego miejsca w ciemności nocy zdałem sobie sprawę, że zostawiłem zapasy kawy w poprzednim miejscu. Naprawdę nie byłam szczęśliwa. Było za ciemno i było o wiele za późno, by poszukać kawy.

Obudziłem się o świcie, tak jak zwykle, i musiałem czekać godzinami, aby zaspokoić moje potrzeby związane z kawą. Czy muszę ci wyrazić mój ból? Piłem wodę i chociaż czułem się bardzo śpiący, nie mogłem wrócić do snu i nie byłem w stanie funkcjonować z moją zwykłą wczesną porannością. Nie mówmy nawet o moim złym humorze. W końcu poszliśmy na śniadanie po 10 rano i napiliśmy się kawy. Tak, już wiem, o czym myślisz - potrzebuję 12-etapowego programu. Moja rodzina jest z tobą w tej sprawie.

Zaraz po śniadaniu zdecydowałem się na sklep, żeby kupić nowe zapasy kawy. Tym razem kupiłem paczki błyskawiczne Nescafe, pakowane pojedynczo, podobnie jak Starbucks VIA®. Kupiłem także International Delight Creamer, tym razem w smaku Caramel Machiatto. To była świetna kombinacja.

Teraz wiem, że nie byłem w amazońskim lesie deszczowym ani nie wspinałem się na Mount Everest, gdzie zdobycie kawy może być prawdziwym wyzwaniem, ale nadal potrzebowałem trochę planowania i przygotowań, aby zaspokoić moje potrzeby związane z kawą na drodze.

Uwaga: Innym sposobem zaspokojenia potrzeb związanych z kawą bez ekspresu do kawy, jeśli masz dostęp do gorącej (krótko wrzącej) wody, jest zabranie ze sobą prasy francuskiej.


Oś czasu Sara Lee Corporation:
//www.saralee.com/AboutSaraLee/OurTimeline.aspx

Instrukcje Wideo: KAWA W PODRÓŻY #KawaWIndiach (Może 2024).