Pięć kroków do puszczenia
Nie ma nic bardziej frustrującego niż przechodzenie w szczególnie trudnych czasach, a posiadanie dobrego przyjaciela lub znajomego mówi „no, po prostu puść i pozwól Bogu”. Tak to jest to. O! W porządku! Problem rozwiązany!!

Ostatnio rozmawiałem z moją przyjaciółką, a ona powiedziała: „Wiem, że muszę odpuścić. Ale jak mam to zrobić?

Zadałem sobie to pytanie, kiedy następnym razem chciałbym się czegoś trzymać, co, na szczęście, miałoby miejsce następnego ranka.

Prowadziłem moje dzieci do szkoły i wysiadłem przed samochodem. Nie zrobiłem tego celowo, w rzeczywistości nie widziałem ich z powodu innych samochodów zaparkowanych na ulicy, więc wymknąłem się powoli, a potem wyjechałem. W rzeczywistości było dużo miejsca; Nie naraziłem nikogo na niebezpieczeństwo, ale ten inny samochód podjął go dość osobiście i musiał dziko na mnie gestować.

Znalazłem się, 10 minut i kilka kilometrów później, wciąż wściekając się na ich reakcję. Nie chciałem odpuścić. Chciałem nadal myśleć, że są palantem dla ich zachowania.

W tym momencie zdałem sobie sprawę, że puszczenie nie było procesem jednoetapowym. Była to seria kroków, z których każdy ma na celu pomóc nam zmienić nasze postrzeganie, tak aby uwolnienie lub uzdrowienie stało się możliwe.

Krok pierwszy: Bądź czysty z serca

„Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga ujrzą”. ~ Mateusza 5: 8

Pierwszym krokiem i kluczowym składnikiem puszczania jest czyste serce.

Być czystym sercem oznacza zmienić nasz sposób myślenia, abyśmy widzieli Ducha jako wszechobecną siłę, nawet w sytuacji, która spowodowała ból lub frustrację. Widzieć Światło w każdej sytuacji i każdej osobie pomaga nam pamiętać, że nie jest to ich ciało ani ich zachowanie. Poza tym są Duszą mającą doświadczenie takie jak my.

Jednak sposób, w jaki uważamy, nie zawsze to obsługuje. Jeśli obwiniamy, osądzamy lub nienawidzimy, myśli te oddzielają nas, co wprowadza nieczystość do naszych serc.

Wszyscy jesteśmy Wiecznymi Istotami, a myślenie i odczuwanie czegoś mniejszego niż miłość po prostu nie jest godne naszej Boskiej Natury. Ukrywanie nieżyczliwych myśli spowoduje poczucie oddzielenia, ponieważ każdy wyrażany przez nas osąd zawsze wiąże się z odrzuceniem kogoś. Oznacza to, że nie możemy postrzegać Boga jako wszędzie obecnego.

Kiedy jesteśmy czyści w sercu, widzimy Światło w każdej osobie, bez osądu i bez separacji.

Krok drugi: Pamiętaj, że wszystko jest w idealnym porządku

„Wiedz, że wszystko jest w porządku, bez względu na to, czy rozumiesz, czy nie.” ~ Guy Finley.

Aby wierzyć, że wszystko jest w idealnym porządku, nawet w tych trudnych sytuacjach, musimy pamiętać, że wszechstronna inteligencja działa przez wszystkie rzeczy.
Może to być wyjątkowo trudne, gdy jesteśmy w trybie kryzysowym, ale kiedy pamiętamy, że Energia Źródła jest wszędzie obecna, zdajemy sobie sprawę, że nie musimy kontrolować sytuacji - musimy kontrolować tylko to, gdzie są nasze myśli.

Jeśli wydarzyło się coś okropnego, nie możemy cofnąć wydarzenia. Jedyne, nad czym mamy kontrolę, to sposób wyświetlania wydarzenia. Jeśli uznamy to wydarzenie za rujnujące nasze życie, utkniemy w trybie ofiary, który jest pozbawiony mocy. Jako ofiara nigdy nie dokonujemy najlepszych wyborów i stale szukamy czegoś poza nami, aby naprawić sytuację.

Kiedy dokonujemy wyboru, aby zobaczyć boski porządek, nawet w najstraszniejszych sytuacjach, jesteśmy upoważnieni, ponieważ uwalniamy się, aby pozwolić na nasze najwyższe dobro (które nie może przyjść do nas, jeśli jesteśmy w trybie ofiary). Czujemy się prowadzeni, kierowani i wspierani. Nie musimy lubić sytuacji, ani się z tym pogodzić - wcale! Ale dokonując wyboru, aby widzieć wszechświatową inteligencję tak, jak wszędzie jest obecna, nawet w trudnych sytuacjach, pozwalamy sobie otworzyć się na Boską możliwość, uzdrowić i ponownie wyrazić miłość światu.

Krok trzeci: przebaczenie

„Wewnętrzny spokój można osiągnąć tylko wtedy, gdy praktykujemy przebaczenie. Przebaczenie puszcza przeszłość i dlatego jest sposobem na skorygowanie naszych nieporozumień. ” ~ Gerald G. Jampolsky, Miłość odpuszcza strach

Przebaczenie jest czymś, co ćwiczymy ze sobą, innymi i wydarzeniami, ponieważ pomaga nam puścić przeszłość.

Na najwyższym poziomie przebaczenie jest miejscem, w którym całkowicie i całkowicie postrzegamy Boga jako wszędzie obecnego, a każdą osobę i sytuację jako część Boskiego planu. Każde doświadczenie postrzegamy jako wydarzenie, które pozwala nam wyrazić kolejną najjaśniejszą wersję nas samych.

Ważne jest, aby pamiętać, że przebaczenie nie polega na wypuszczaniu kogoś z równowagi; chodzi przede wszystkim o nas, ponieważ daje nam to możliwość porzucenia przeszłości. W naszym najlepszym interesie jest wybaczenie, ponieważ bez tego pozostajemy cierpiącą ofiarą.

Jeśli jednak zostaliśmy naprawdę zranieni, przebaczenie może wymagać etapów. Zaczniemy więc od prośby o pomoc. Kiedy medytujemy lub modlimy się, pytaj „jak inaczej to widzę”. Wszechświat pomaga nam otworzyć się na postrzeganie sytuacji w inny sposób. Potem lubię sobie wyobrażać osobę, której mam trudności z wybaczeniem jako małe dziecko. Kiedy wyobrażamy sobie kogoś jako dziecko, zmienia się to, jak go widzimy!

W naszym najlepszym interesie jest wybaczenie, ponieważ pozwala nam odłączyć się od wszelkich traum i tragedii z przeszłości, które mogą powstrzymywać nas przed wyrażaniem najjaśniejszej wersji naszego Ja.

Krok czwarty: jest to aktywny proces

„Nie mogę nic z siebie zrobić; bo nie szukam własnej woli, ale woli Tego, który Mnie posłał ”. ~ Jana 5:30

Ostatnim krokiem w puszczeniu jest zapamiętanie, że puszczenie jest procesem aktywnym.
Chrystus dokonywał cudu po cudzie i powtarzał swoim uczniom, co oni czynnie potrzebują, aby mogli czynić to, co On; czynić cuda. Wszystko, co Chrystus im przekazał, polegało na tym, by pomóc im uwolnić się od lęków i wątpliwości, aby mogli wejść w Boski Umysł, tak jak Chrystus.

Odpuszczenie nie polega na tym, żeby siedzieć i nic nie robić, i mieć nadzieję, że wszystko się ułoży. Odpuszczenie polega na otwarciu się na Boskie przewodnictwo i podejmowaniu działań. Chodzi o sumienność w robieniu tego, co zbliża nas do naszego Źródła; koncentrując się na działaniach i sposobie myślenia, który nas łączy, i przenosząc nasze życie w przestrzeń, w której działa Duch.

Krok piąty: Pamiętaj, kim jesteś

„Znajdujesz spokój, zdając sobie sprawę, kim jesteś na najgłębszym poziomie.” ~ Eckhart Tolle

Zostaliśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boga. Ponieważ Bóg nie jest człowiekiem, oczywiste jest, że jesteśmy stworzeni na obraz Boskiej natury Boga.

Jesteśmy ideą w umyśle Bożym, stworzoną, aby umożliwić wyrażenie Boga na świecie.

Możesz czuć się gotowy puścić i wybaczyć. Lub może być konieczne delikatne przejście przez proces żałoby. Tak czy inaczej, pamiętając, że jesteś przedłużeniem boskości na ten świat, pozwalasz uzdrawianiu na rozpoczęcie jego pracy.

Kiedy nie jesteśmy w stanie porzucić cierpienia, nie jesteśmy w stanie przejść do następnej najwspanialszej wersji nas samych - i to powstrzymuje Miłość przed wyrażaniem się w naszym świecie.
Odpuszczenie zachęca do wewnętrznego pokoju, współczucia, miłości, kreatywności, entuzjazmu, pasji, nadziei i radości.

Tak żył Chrystus.
Tak żył Budda.
Tak żył Lao Tzu.
Tak żyje Dali Lama.

Żyli, puszczając; ponieważ pozwala nam to zobaczyć boski zamysł w naszym życiu i w naszym świecie.


Instrukcje Wideo: Jak zapuścić brodę SZYBCIEJ? 6 kroków dla każdego! (Może 2024).