Projektantka kwiatów i autorka Jeanne Graham
Rób to, co kochasz, a sukces nadejdzie. To podsumowanie podejścia Jeanne Graham do projektowania kwiatowego. Ten przyniósł jej ogromną satysfakcję. Właścicielka Blue Sage, ma trzynaście lat doświadczenia i oczekuje na wiele więcej.

Zapytana o to, jak wybrała karierę w kwiaty, odpowiedziała: „Podjęłam pracę w kwiaciarni. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Zacząłem też pracować z domu. ”

Dla innych, którzy uważają tę dziedzinę za posunięcie kariery, Jeanne ma pomocne porady. Powiedziała: „Moja sugestia dla kogoś, kto chce projektować, znaleźć pracę w sklepie zajmującym się przetwarzaniem kwiatów, poznać różne dostępne rodzaje, jakie są ich pory roku i zacząć bawić się resztkami. Praktyczne doświadczenie to naprawdę jedyny sposób. ”

Być może zastanawiasz się, dlaczego Jeanne nie polecała brać lekcji projektowania kwiatów. Tego nauczyła się na własnej skórze. Powodem jest to, że bardzo dobrze może zabić wszelkie inicjatywy i naturalne kreatywne pragnienia, które możesz mieć z kwiatami. Jeanne powiedziała: „Brałam kilka lekcji w miejscowej szkole, ale wkrótce zdałam sobie sprawę, że nie jestem zainteresowany projektami„ usług przewodowych ”, których nauczają… tj. kwiaty nie powinny się dotykać ... należy stosować tylko nieparzystą liczbę kwiatów ... każdy wzór powinien mieć podstawę zieleni ... itp. Projekty powinny być przyjemne dla oka ... koniec historii ... Wolę nie przestrzegać zasad. ”

Wyjaśniając, dlaczego jej projekty są tak wyjątkowe, Jeanne powiedziała: „Kwiaty wysokiej jakości. Nasi klienci zawsze komentują, jak wspaniałe i doskonałe są kwiaty, których używamy. W większości naszych projektów zwykle używamy bardzo mało zieleni. ”

Jeśli chodzi o jej ulubione kwiaty, Jeanne wyjaśniła: „Kocham holenderskie kwiaty, Holendrzy naprawdę wiedzą, co robią, jeśli chodzi o wysokiej jakości produkty kwiatowe. Większość kwiatów, których używamy, pochodzi z Holandii, chociaż dostajemy sporą ilość naszych większych
z głowami róż z Ameryki Południowej, a kilku hodowców kwitnie u lokalnych hodowców. ”

Prowadzenie firmy wymaga długich godzin i poświęcenia, ale kiedy robisz coś, co kochasz, nie wydaje się to pracą. Zapytana, dlaczego kwiatowy wzór jest tak atrakcyjny, Jeanne powiedziała: „Co lubię w kwiatowym wzorze… to łatwe… piękne medium, z którym mogę pracować. Podoba mi się poczucie dumy za każdym razem, gdy klient wysyła podziękowania lub przytula mnie pod koniec nocy i mówi mi, jak niesamowite były kwiaty. Poczucie spełnienia jest takie
wspaniale, wiedząc, że dzięki niemu dzień ślubu będzie o wiele bardziej niezapomniany ”.

Jeanne specjalizuje się w weselach i imprezach, w tym podwieczorkach, urodzinach, barach i bat micwach. Choć ma nadzieję, że zrobi to w przyszłości, obecnie nie oferuje warsztatów i zajęć z projektowania kwiatów. Wyjaśniła: „Mam nadzieję, że wkrótce, ale teraz jesteśmy zbyt zajęci weselami, książkami i dziećmi!”

We współpracy ze swoim mężem Geoffem, fotografem, Jeanne napisała „The Bride's Bouquet”, cieszącą się dużym uznaniem książkę opublikowaną przez Phinium Publications. Ta książka należy do biblioteki każdego projektanta kwiatów.

Jeanne wyjaśniła, dlaczego napisała książkę: „Powodem, dla którego postanowiliśmy (ja i ​​mój mąż) zrobić tę książkę, było wypełnienie pustki w dziale projektowania kwiatów w księgarniach. Na weselach jest wiele książek, ale zwykle tylko niewielka część książki poświęcona jest kwiatowym wzorom. Mój mąż, który jest zawodowym fotografem, wspomniał kiedyś, że powinniśmy stworzyć książkę skierowaną do profesjonalnych projektantów i konsultantów ślubnych. Postanowiliśmy zrobić prostą księgę obrazkową zawierającą wyłącznie bukiety. Po wprowadzeniu go na rynek dla projektantów i planistów reakcja przyszłych narzeczonych była przytłaczająca. „Bukiet panny młodej” był dziełem miłości przez prawie dwa lata. ”

Jeanne mieszka w Baltimore z Geoffem i córką Delaney.

W przypadku Jeanne droga mniej uczęszczana była tą, która podążyła.