Wywiad - Trzeci sezon Haven
Trzeci sezon „Przystani” rozpoczyna się w piątek, 21 września 2012 r. O godzinie 22:00. na kanale SyFy. Oto, co nadchodzi, z gwiazd serialu: Emily Rose, Lucas Bryant i Eric Balfour, którzy rozmawiali z mediami przez konferencję prasową. Rozumiemy, że w mieście Haven nastąpi kradzież narządów, kontrola umysłu, podróże w czasie i elektryzowanie ...

P: Podczas premiery sezonu wszyscy trzej otrzymacie ciosy, nawet przed napisami początkowymi. Czy możesz porozmawiać o tym, jak to jest robić akrobacje w serialu? 



Lucas Bryant: Jestem takim aktorem metodycznym. Nathan nic nie czuje, więc naprawdę zasiadam w tej roli i ja też nic nie czuję. I chociaż Eric rzuca potworami, to tak naprawdę na mnie to nie wpływa. Nie, to nie prawda. Uderza jak dziewczyna. Nie, to też nie jest prawda. Mieliśmy dużą scenę walki w pierwszym odcinku i była to świetna zabawa. Nie byliśmy pewni, czy to będzie my, czy dublet na początku, i ostatecznie skończyło się tak, że musieliśmy zrobić większość tego, i to była świetna zabawa. Było kilka drobnych obrażeń, ale nic strasznie poważnego. Dobrze?



Eric Balfour: Moja ulubiona część o scenach walki polega na tym, że bardzo blisko toczę się obok Lucasa Bryanta. Tak, to dla mnie najlepsza część. Każda wymówka, jaką potrafię ściskać, trzymać, chwytać, dotykać Lucasa, jest świetna.

Lucas Bryant: To wzajemne.

Eric Balfour: To było interesujące, ponieważ właściwie nakręciliśmy otwieracz do domu na drugim miejscu z rzędu. Najpierw nakręciliśmy drugi odcinek sezonu, a potem drugi odcinek. Kiedy dotarliśmy na scenę walki, był to właściwie ostatni dzień strzelania i jest to podchwytliwe, ponieważ nie chcesz się zranić. Próbujesz być ostrożny, ale myślę, że mam cholerny nos - czy właśnie dostałem łokcia w nosie?

Lucas Bryant: Nie sądzę, żebyś krwawił. Był ból.



Eric Balfour: Ale biedny Lucas był wyrzucany przez pokój. Żal mi go. To znaczy, fajnie jest oglądać. Śmiałem się. Nie chcę, żebyś myślał, że się nie śmieję.

P: Jednym z głównych pomysłów w serialu jest romans. Nathan zaczyna się otwierać i mówić Duke'owi, co się dzieje. Czy możesz opowiedzieć o tym, jak to się rozwinie przez cały sezon?



Lucas Bryant: Nathan jest teraz w miejscu, w którym - w drugim sezonie widzieliśmy go jakby w niewygodny sposób wrzuconego na stanowisko szefa policji. A w trzecim sezonie jest trochę załatwiony, zaakceptował swoją pozycję i przejął większą inicjatywę. A moje relacje z Duke'em w tym sezonie wymagają wielu zwrotów, prawda? Chyba nadchodzi, odchodzi. Zakochujemy się, a potem ponownie zrywamy. Ale wiesz, fajna rzecz w ... Myślę, że pokazuje to w wielu historiach miłosnych, a Nathan i Duke są rodzajem wrogich wrogów lub nawzajem się nawzajem na wiele sposobów. Ale to, co tak naprawdę kryje się pod tym, to wielkie wzajemne przywiązanie i myślę, że oboje naprawdę dbają o siebie i polegają na sobie. Więc kiedy od czasu do czasu łączą siły, świetnie się to robi. Mieliśmy okazję zrobić więcej w trzecim sezonie i myślę, że lepiej ze sobą współpracują niż przeciwko sobie.

Eric Balfour: Lubię myśleć o związku Nathana i mojej postaci jak o tym, że „Kiedy Harry poznał Sally”. I myślę, że teraz jesteśmy w drugim akcie „When Harry Met Sally”, kiedy myślę, że prawdopodobnie spali razem w tym momencie, ale to było trochę dziwne i będą musieli teraz zrozumieć, jak bardzo znaczy dla siebie nawzajem. Program oczywiście ma ten naprawdę ekscytujący element kłopotów i co tydzień masz te fantastyczne przerażenia i tajemnice. Ale w centrum tego serialu naprawdę chodzi o tę historię miłosną i trójkąt między tymi trzema postaciami oraz o różne relacje, jakie postać Emily, Audrey, ma z tymi dwoma mężczyznami. I reprezentują różne elementy jej osobowości, jeśli mogę to powiedzieć. To, co pisali nam nawet pisarze na początku sezonu, i to, co było dla mnie najbardziej ekscytujące, i myślę, że będzie strasznie ekscytujące dla widzów, którzy dostroją się w tym roku, że ten trójkąt miłosny naprawdę będzie po prostu jak gumka recepturka. I będzie się rozszerzać, kurczyć, poruszać i rosnąć, powodując riffy i potyczki, i to naprawdę jest dynamiczne w tym sezonie. Myślę, że tak właśnie będzie. Po prostu uważam, że jest to najbardziej ekscytująca część dla fanów tego serialu, ponieważ naprawdę możemy zabrać publiczność na przejażdżkę w tym roku, opowiadając historię miłosną między tymi postaciami. Jako przyjaciele, kochankowie - to moja ulubiona część programu w tym sezonie.



P: Czego się nie zepsuliście w tym roku?



Emily Rose: Cóż, to interesujące. Wydaje mi się, że w pierwszym sezonie Audrey jest ciekawa, kiedy znajduje związek z miejscem Przystani, że coś w niej jest.A potem, w trzecim sezonie, musi zmierzyć się z naprawdę, bardzo ciemnymi, ciemnymi, mrocznymi pytaniami dotyczącymi tego, kim jest, i jest w niej jakiś zegar. Jest to naprawdę bardzo trudne i myślę, że jest w naprawdę trudnym miejscu przez cały sezon. To nie jest zabawne miejsce, w którym przebywa mentalnie. Wczoraj, kiedy kończyliśmy sezon, nakręciliśmy film od drugiego do ostatniego dnia, a na samym końcu sezonu jest jedna scena, w której Audrey jest w stanie zadać wszystkie te pytania, z którymi ma do czynienia, i to po prostu schludny. Fajnie jest zadawać publiczności wiele pytań przez tak długi czas, a potem wreszcie mieć sezon, w którym niektóre z tych rzeczy są omawiane lub zadawane bezpośrednio, i zobaczyć, jakie odpowiedzi są udzielane.



Eric Balfour: Dla Duke'a w tym sezonie Duke będzie musiał naprawdę zdecydować, kim chce być na tym świecie, i zostanie doprowadzony do granicy i będzie musiał dokonać naprawdę trudnych wyborów - o tym, kim chce być w tym mieście, i na tym świecie, i tym dwóm ludziom w jego życiu.

Lucas Bryant: Dowiedziałem się, że Nathan ma znacznie większą zdolność do znajdowania swoich prywatnych części i przypinania ich, niż może niekoniecznie znał. To może w przybliżeniu to powiedzieć, ale taka jest prawda.



P: Co najbardziej ekscytuje Cię widzów w tym sezonie?



Lucas Bryant: W tym sezonie wydaje się, że serial ma swoją grę. Wszystko, wiesz - skrypty tego roku są niezwykle ambitne ... Stawka jest znacznie wyższa. Wszystko jest trochę wyciśnięte. Tak więc dla osób, które cieszyły się z pierwszych dwóch sezonów, wydawało się, że to stały wzrost intrygi i to tak, jakby w tym roku zdmuchnęło ją sporo. Jestem podekscytowany, widząc, jak ludzie na to reagują. Odpowiedzi na wiele wielkich pytań i tajemnic w sposób, w jaki do tej pory nie byli. Myślę, że każdy program jest większy i lepszy niż kiedykolwiek wcześniej.



Eric Balfour: Tak, jestem bardzo podekscytowany tym, że fani mogą zobaczyć, jak głęboko w tym króliczym królestwie ten program się dzieje w tym roku. Naprawdę właśnie otworzył pudełko Pandory i wypuścił wszystko z torby. To jest całkiem fajne.

Emily Rose: Powiedziałbym też, że jestem bardzo podekscytowany, że fani zobaczą jakość tego programu w tym roku ... To naprawdę miłe uczucie, że masz bardzo dużą, bardzo dużą liczbę odcinków. To ekscytujące dla obsady, aby zobaczyć ich sezon, aby to zobaczyć.

Lucas Bryant: Myślę, że osobiście, jako fan science fiction, denerwuję się na serialach, które uwielbiają to, że w trzecim lub czwartym sezonie prawie brakuje pomysłów. I wszystko zaczyna się przesadzać i zaczyna po prostu schodzić z szyn. Byłem naprawdę dumny, że czuję, że dopiero zaczynamy działać, a program zaczyna się naprawdę interesować. To, co będzie naprawdę ekscytujące, to to, czego będziemy się uczyć w sezonach czwartym i piątym ze względu na wszystko, co dzieje się w tym sezonie. Ten sezon jest ogromny.

P: Wygląda na to, że pojawi się wiele gwiazd gościnnych i powtarzających się ról, takich jak kolej Bree Williamson jako doktora Callahana. Czy możesz opisać, co zrobią ci nowi aktorzy i postacie, aby podnieść pulę w Przystani? 



Emily Rose: To była naprawdę świetna zabawa, ponieważ mieliśmy świetnych ludzi. Dorian Missick wszedł i byliśmy tak podekscytowani, ponieważ powiedzieliśmy: „Jaką nową stronę Przystani możemy zobaczyć”. To jest naprawdę fajne. Zawsze jest fajnie, gdy rozwijasz tę małą społeczność rzeczy, do których przywykłeś postrzegać Haven jako. A kiedy pojawiają się nowi ludzie, jak Adam Copeland lub Bree, to trochę to pomieszało. Fajnie jest widzieć ich humor i osobowości oraz sposób, w jaki reaguje na to nasz mroczny [świat].

Eric Balfour: Widzisz, że poziom doskonałości w gazie pokazowym został podniesiony, a poprzeczka została podniesiona. Zaczynamy być serialem, w którym aktorzy tacy jak Iain Glen przychodzą i cały ten rodowód, który wnosi do serialu. Myślę, że to świadczy o tym programie, że jesteśmy teraz w miejscu, w którym ludzie szanują ten program. Są następujące. A teraz aktorzy tego kalibru mówią: „Tak, chcę przyjść na to ujęcie, a ja będę tego częścią i umieszczę na nim swoje imię”. A to wiele mówi.

Emily Rose: Często ludzie przychodzili na plan i rozmawialiśmy, mówiąc: „O rany, cieszymy się, że tu jesteś” i mówili: „Obejrzałem kilka odcinków” lub „Kiedy czytam scenariusz, było naprawdę fantastyczne, bardzo podobało mi się pisanie i bardzo podobają mi się postacie. ” I to zawsze jest naprawdę miłe, aby tak się stało. I w tym roku miałem szczęście, teraz, gdy jesteśmy w trzecim sezonie, że rzeczywiście mam przyjaciół, z którymi pracowałem nad innymi rzeczami. Nolan North i Claudia Black przyszli i ... Myślę, że wielu fanów [Uncharted, gry wideo] naprawdę uwielbia to oglądać. A fakt, że nasi producenci sprawili, że tak się stało, i uznali to za atut, jest naprawdę fajny. Jest kilka rzeczy, które przyciągną nowych ludzi do serialu i myślę, że ludzie naprawdę będą chcieli to zobaczyć. Życie w świecie, w którym jest taka możliwość, jest ekscytujące.



P: Ten program obejmuje każdą emocję - masz rzeczy śmieszne, romantyczne, przerażające. Czy jest jakiś konkretny element, który każdy z was najbardziej lubi grać?



Emily Rose: To interesujące, ponieważ myślę, że chcesz mieszanej torby.Za każdym razem, gdy robię dramatyczne płaczenie zbyt długo, to już koniec. I za każdym razem, gdy robię zbyt wiele beztroskich, nie-damskich rzeczy, bardzo mi na tym zależy. Moje ulubione scenariusze to te, które mają w nich dziwactwo i które pozwalają na chwile romansu lub prawdziwej, serdecznej emocji, ponieważ czujesz, że naprawdę wpadasz w coś bardzo ludzkiego. Ale wtedy możesz także śmiać się z różnych rzeczy i być dziwacznym. Dla mnie możliwość robienia tego wszystkiego to, co lubię w naszym programie.

Eric Balfour: Myślę, że moją ulubioną częścią jest odcinek, który naprawdę zabiera cię z codziennego życia. Myślę, że stworzyliśmy tutaj w Haven ten dziwny, makabryczny, dziwaczny - jak powiedziała Emily - dziwaczny świat i istnieje w pewnym sensie w swojej rzeczywistości. I to są moje ulubione odcinki, kiedy naprawdę zanurzamy się w ten świat i tę rzeczywistość, w której Haven jest miastem, które, choć nie jest zupełnie inne niż świat, który znamy, to nie jest to świat, który znamy.

Lucas Bryant: Tak. Myślę, że to taka przyjemność mieć wszystkie powyższe elementy w naszym programie i myślę, że to sprawia, że ​​nasz program jest wyjątkowy - ta minuta jest niepokojąca, dziwna i przerażająca, a w tych chwilach czasami pojawia się dziwny humor i lekka zabawa. Myślę, że niektóre z nich to element Stephena Kinga, przyziemny - przyziemny po prostu odwrócił się na bok i wykręcił z pejcza. Ale myślę, że jest to coś, co czyni nasz program całkowicie wyjątkowym i jestem z tego naprawdę dumny.

Instrukcje Wideo: Chilling Adventures of Sabrina | Straight to Hell Music Video Trailer | Netflix (Może 2024).