Wywiad z Catie Curtis
Niedawno spotkałem się z Catie Curtis w P-Town, MA, aby porozmawiać o jej najnowszym projekcie „Long Night Moon”. Odkryłem, że bardzo angażuje się w przemyślane i inteligentne odpowiedzi na moje pytania. Oto, co powiedziała Catie:

Chris:Niedawno podpisałeś kontrakt z Compass Records, dlaczego wybrałeś Compass do „Long Night Moon”?

Catie:Zrobiłem „Long Night Moon” na własną rękę i naprawdę nie chciałem czekać na wytwórnię lub pracować z wytwórnią podczas nagrywania, ponieważ mają tendencję do unoszenia się i wciągania rąk w proces. Więc kiedy płyta została ukończona i szukałem domu, Compass był jedną z niewielu niezależnych wytwórni, która była gotowa na licencję. Nie chciałem tego sprzedawać. Przybyłem do miejsca, w którym chcę zachować własność mojej głównej pracy, i byli gotowi ją licencjonować. Podobała mi się praca, którą wykonali z innymi artystami akustycznymi. Więc zdecydowałem się pójść z nimi.

Chris:W jakim wieku zacząłeś komponować muzykę?

Catie: (z odrobiną chichotu) Źle napisałem w liceum i na studiach. Większość mojej obecnej pracy pochodzi z okresu, kiedy miałem 25 do 40 lat w ciągu ostatnich 15 lat. Nie sądzę, żebym był płodny, ale raczej, że przetrwałem przez długi czas. Jestem trochę zgodny z moim pisaniem. Mogę napisać tylko jeden rekord co dwa lata. Więc kiedy się nad tym zastanowić, to tylko 12 piosenek na 2 lata. Kontynuuję to i piszę piosenki, które oczywiście nie stanowią płyty, ale lubię ją edytować i używam tylko tych, które naprawdę dobrze działały na żywo

Chris:Czy ktoś jeszcze zakrył twoje piosenki?

Catie: Tak, na żywo, Tricia Yearwood i inni mniej znani artyści z kraju, ale niestety nikt jeszcze nie nagrał żadnego z nich.

Chris:Kiedy komponujesz, co przychodzi do liryki, melodii?

Catie: Klimat jest najważniejszy. Zwykle struny gitarowe i wyczucie melodii. Potem teksty są ostatnie.

Chris:Jak opisałbyś siebie jako artystę?

Catie: Jestem jak dziecko w sklepie ze słodyczami. Uwielbiam być w studio. Ten projekt był wyjątkowy, ponieważ po raz pierwszy mój producent miał własne domowe studio. Byliśmy w stanie pracować dzień i noc, kiedy tylko chcieliśmy, ulepszać utwory i nie być pod presją płacenia studio. Jeśli nie podoba mi się sposób, w jaki coś się potoczyło, nie było nic złego w powiedzeniu „Zacznijmy od nowa. Spróbujmy tutaj zupełnie innego podejścia”.

Chris:Jakie są Twoje cele na przyszłość?.

Catie: Moim celem zawsze było po prostu kontynuowanie, ponieważ czuję, że jest to wyjątkowe miejsce, w którym mogę pisać własną muzykę, własną muzykę i mieć fanów, którzy nie są zależni od żadnej części przemysłu muzycznego. Utrzymuję równowagę między rodziną a trasą koncertową, podczas gdy jest to dla mnie opłacalne. Po prostu kontynuuję.

Chris:Jakie były twoje główne wpływy?

Catie: Na początku byli piosenkarze z Los Angeles, tacy jak James Taylor i Jackson Brown, tacy ludzie. Potem na studiach była to bardziej scena ludowa, jak dziś Greg Brown, Cheryl Wheeler i Susan Vega. Z biegiem lat, wraz z dostępnością sprawdzania muzyki za pośrednictwem iTunes, mam wrażenie, że bardziej interesuję się muzyką poza folkiem niż kiedyś. Fajnie jest pobierać utwory taneczne lub elektroniczne, o których słyszałem.

Chris:W twoim projekcie „Long Night Moon” jest ściana dźwięku, która wspiera twój głos. Jest bardzo dobrze wymieszany, całkiem nieźle zrobiony. Czy kontrolujesz ustalenia?

Catie: Myślę, że istnieją dwa powody, dla których wokale układają się we właściwy sposób. Jednym z nich jest praca Lorne Entress (producenta) aranżująca piosenki, aby instrumenty nie nadepnęły na wokal. Oznacza to na przykład, że linia basu w „Water and Stone” mieści się dokładnie między sylabami słów. Pracowaliśmy bardzo długo, aby znaleźć tę część, która ją wspiera, ale dosłownie upada, aby napędzać utwór do przodu, nie wchodząc w tekst. Drugą rzeczą jest to, że został zmiksowany przez Bena Wischa. Ben jest najbardziej znany z produkcji i inżynierii projektu Marka Cohena Chodzenie po Memphis który jest tak naprawdę piosenkarzem, pisarzem piosenek, wokalistą. Miksuje rzeczy, znajduje to miejsce i umieszcza je z odpowiednią ilością pogłosu i włącza wszystko, aby naprawdę można było usłyszeć wokal, ale reszta utworu nie brzmi anemicznie. Udaje mu się to wszystko utrzymać, ale nie wiem jak dokładnie.

Chris:Moja ogólna reakcja na „Long Night Moon” jest taka, że ​​pochodzi od bardzo szczęśliwej osoby. Słyszę tematy miłości, relacji rodzinnych i pewne problemy społeczne, zwłaszcza „Ludzie się rozglądają”. Wszystko w podnoszącym na duchu nastroju. Co inspiruje Cię do komponowania?

Catie: Myślę tak samo jak wszyscy, czasami czuję się przygnębiony i mogłem pisać piosenki o negatywnych odczuciach na temat wydarzeń na świecie, smutnych lub przygnębionych. Inspiruje mnie pisanie pełnych nadziei piosenek z wielką miłością u podstaw, ponieważ myślę, że tego właśnie potrzebuje świat i to, co muszę wnieść do muzyki. Myślę, że istnieje wiele przygnębiających danych wejściowych - bodźców dla ludzi i myślę, że ludzie starają się czuć nadzieję lub inspirację, by spróbować zmienić coś.Czułbym się źle, gdybym pomyślał, że przyczyniam się do ogólnego poczucia beznadziejności. Czuję, że nie mam energii, by wydać więcej tego na świat. Czuję, że moja energia skupia się bardziej na próbach podnoszenia ludzi. Wiem, że go potrzebuję i nie sądzę, żebym mógł tam iść i grać cyniczne lub przygnębiające piosenki noc po nocy. Naprawdę musisz to nosić w kółko i nie chciałbym tego robić. Nie chciałbym tego żyć.

Chris:Jakie jest najważniejsze przesłanie, które próbujesz przekazać w ramach projektu „Long Night Moon”?

Catie: Uważam, że to dobry program i myślę, że tak samo jest z płytą, ale jestem bardziej świadomy występu na żywo. Dobry pokaz to taki, w którym czujesz, że zabierasz ludziom codzienne soczewki na świat i przesuwasz je dla nich, aby znaleźli inną perspektywę, w której nie ma znaczenia, bez względu na wynik wydarzeń na świecie. Myślę, że to, co mówię, to nawet jeśli ostatecznie nadchodzą naprawdę złe wieści dla tego świata, nadal możemy przynosić miłość i pozostać pozytywnymi, a także robić wszystko, co w naszej mocy, i nie czuć się głupcem; głównie dlatego, że dobrze jest dla nas duchowo spróbować. Chyba to, co mówię na płycie, a także to, co staram się robić na żywo. Czasami można naprawdę poczuć, że to się dzieje, przechylając rzeczy nieco inaczej.

Chris:Który kawałek z „Long Night Moon” jest twoim ulubionym?

Catie: Może to być nagrany utwór Woda i kamień ponieważ byłem tak poruszony, że mogłem śpiewać z Mary Chapin Carpenter. Uwielbiam słyszeć jej głos.

Chris:Czy jest coś, co według ciebie nie działa tak, jak chciałeś?

Catie: Nie sądzę, żebyśmy zostawili coś, z czym nie czułbym się dobrze. Myślę, że piękno tego domowego studia polegało na tym, że jeśli coś nie było w porządku, robiliśmy to ponownie, dopóki nie zadziałało.

Chris:Powiedz mi o swoich „dwóch innych powodów” i co wnieśli w twoje życie?

Catie: Lucy ma 4 lata, a Celia 2. Przyniosły dużą dawkę pokory, ponieważ po raz pierwszy w życiu nie jestem centrum własnego świata. Mam wrażenie, że w pewien sposób nauczyłem się nieco więcej o ludzkiej naturze; jak szeroki jest zasięg zwykłych ludzkich emocji. Dzieci są takie nieedytowane. Od samego początku wydają się mieć tę intensywną zdolność kochania i równie intensywną zdolność do bycia bardzo samolubnymi i trudnymi do dogadania się. Zaczynasz się zastanawiać, czy nasz międzynarodowy konflikt nie zaczyna się w jakiś sposób od postaw wychowawczych dzieci. Kiedy czytasz o ludziach uczących swoje dzieci nienawiści w młodym wieku, zdajesz sobie sprawę, no cóż, mają one taką zdolność i nie jest trudno ją zachęcić. A jednak, jeśli uczysz ludzi, aby byli jak najbardziej delikatni i kochający, myślisz, że mielibyśmy większą szansę, abyśmy nie zniszczyli się jako rasa. Myślę, że w pewnym sensie bez dzieci łatwiej jest być bardziej „Pollyannaish”, mówiąc: „ludzie są dobrzy” „naprawdę, ludzie są dobrzy”, ale czasami, kiedy widzisz dzieci, pojawia się wrodzony, surowy gniew i zazdrość, które są jeszcze nie ukryty. Interesujące jest ekstrapolowanie z tego, w jaki sposób można rozpocząć konflikt światowy lub w jaki sposób utrwala się cykl przemocy.

Chris:Opowiedz mi o Nowe kwiaty ”.

Catie: W pewnym sensie to samo, co „dwa powody, dla których”. Musiałem słyszeć tysiąc razy, odkąd zostałem rodzicem. To zmieni twoje życie, w kółko… tak jak ludzie ostrzegają cię w złowieszczy sposób. To będzie o wiele trudniejsze niż myślisz. Wydaje mi się, że sens tej piosenki jest taki, że choć bardzo zmieniła moje życie, to przede wszystkim w sposób, w jaki otworzyłem się na rozciąganie mięśni serca, które wynika z tak ciężkiej pracy, aby kogoś kochać. Jednocześnie wciąż jestem tym, kim jestem i nadal gram muzykę, nadal jestem zaangażowany w kwestie społeczne i wypowiadam się na różne tematy. Wydaje mi się, że niektórzy sugerują, że kiedy będziesz mieć dzieci, nie będziesz tak bardzo lubił muzyki, ani nie będziesz miał czasu na rozmowy o polityce. Myślę, że ta część nie jest prawdziwa. dlatego na końcu utworu jest cała rzecz: „to nie klątwa ani lekarstwo, musisz stworzyć lepszy świat z tych dwóch powodów więcej”. Pomyśl o tym, bo teraz mam dzieci, więc muszę przestać być własną osobą i ponosić własną odpowiedzialność jako obywatel. To nie jest prawda, jeśli nie zrobisz lepszego miejsca na tym świecie dla swoich dzieci, kto to zrobi?

Chris:Opowiedz mi o Ludzie się rozglądają

Catie: Zaraz po huraganie Katrina Mark Erelli i ja spotkaliśmy się i chcieliśmy o tym pisać. Usiedliśmy i napisaliśmy długą listę zdjęć. Jest naprawdę dobry w identyfikowaniu konkretnych obrazów, które mówią szerszą prawdę. Przyniósł wiele świetnych zdjęć do tej piosenki. Ale pierwszego dnia nie mogliśmy tego poskładać jako piosenki. Następnego dnia skończyłem pisać ramkę, a on przyszedł mi pomóc w edycji. W ciągu dwóch dni wszystko wykonaliśmy. Wydaje mi się, że tak łatwo powstała jako piosenka, ponieważ osiągnęliśmy ten punkt wrzenia, nie tylko Mark i ja, ale wielu ludzi, w których zaczynamy łączyć różne kwestie, aby zobaczyć wpływ, gdy nasz kraj jest rozproszony przez wojnę i nasze zasoby idą tam i są rozpraszane przez anty-gejowskie referenda. Kto zaopiekuje się ludźmi, kto upewni się, że w naszym kraju ludzie będą mogli się rozwijać. Więc kiedy wydarzyła się Katrina i zobaczyłeś, jak wszyscy ci ludzie zostali umarli, ponieważ nie mieliśmy zasobów ani uwagi, aby się nimi zająć. Myślę, że wiele osób odczuwało w tym momencie - ok, jest to doskonały przykład tego, co dzieje się, gdy tracimy koncentrację na tym, co rząd powinien robić w pozytywny sposób dla swoich ludzi.

Chris:Cytujesz, że lubisz występować na żywo z publicznością, ponieważ energia tam jest. Czy możesz opisać, jak to jest dla ciebie jako wykonawcy, energii tej publiczności?

Catie: Są chwile, kiedy mogę zaśpiewać wiersz i czuję, jak ludzkie emocje łączą się z tą linią, a ona bumeranguje, więc w następnej linii wydobywałem więcej energii. Wyczuwają to i wracają z tym. I to tak, jakby rzeczy, których nawet nie widziałem w tej piosence, zostały mi objawione przez sposób, w jaki ludzie reagują. Naprawdę mam wrażenie, że staje się tym organizmem między wami, który rośnie wraz z obecnością każdej imprezy - w niektórych programach ludzie naprawdę się pojawiają i tak reagują. W innych programach połączenie jest mniejsze. Energia wpływa na wydajność zarówno pozytywnie, jak i negatywnie. Myślę, że to sprawia, że ​​występuję w rupieciarni, ponieważ nie jest to świetne za każdym razem. Niektóre pokazują, że jest więcej połączenia i wyższa energia, a innym razem może być całkowicie martwe lub gdzieś pośrodku. Naprawdę podoba mi się to, że nie chodzi tylko o dobry występ, ale o to, co się wydarzy. Kto tam będzie i jaką energię przyniesie i jak to będzie ze mną współdziałać i zawsze zaskakuje, jak to jest grać dla ludzi.

Chris: Nie chcę zajmować zbyt wiele czasu, ale czy mógłbyś skomentować: Przejazdem, Cześć Kalifornia i Długi nocny księżyc

Catie: Przejazdem Muszę wyrazić uznanie dla Marka Erelli za tę piosenkę. Właściwie przyniósł mi tę piosenkę, kiedy był w połowie jej pisania, a ja pomogłem mu dokończyć tę piosenkę. Jest to dla mnie tak ważna piosenka, ponieważ czuję, że ma w sobie ducha miłości, którego nie sądzę, żebym mogła sama wymyślić. Ma po prostu prawdziwą filozoficzną naturę. Kiedy po raz pierwszy go usłyszałem, kiedy było w połowie napisane, zacząłem płakać i zapytałem „czy mogę pomóc ci to skończyć?”

Catie: Hej, Kalifornia Uwielbiam mieć tę płytę, ponieważ jest to jedna z niewielu lekceważących i bezczelnych piosenek, jakie kiedykolwiek napisałem, i dla mnie to świetna energia. I tak naprawdę myślę o tym, że dużo dorastałem w Nowej Anglii; istnieje zazdrość geograficzna, z którą musicie sobie poradzić.

Catie: Długi nocny księżyc … W pełni księżyca w grudniu. Napisałem to dla Cecylii, która ma dwa lata, zanim wróciła do nas. Ona jest adoptowana, oboje są adoptowani na arenie międzynarodowej. Musieliśmy czekać po tym, jak mieliśmy ich zdjęcia, aby wrócili do domu. Kiedy Cecilia miała 6 miesięcy, otrzymaliśmy wiadomość, że jej papierkowa robota nie jest skończona i nie była gotowa wrócić do nas. Napisałem więc tę piosenkę, żałując, że nie może być z nami podczas tego sentymentalnego świątecznego czasu. Ale tak naprawdę chodzi o dwie osoby rozdzielone w czasie wojny, ludzi na służbie, a nie z ich rodziną, a także o tym, jak myślisz o kimś, kto jest daleko, kiedy musisz być z nimi i jak musisz ufać, że będziesz razem jeszcze raz.

Chris:
Catie, dziękuję bardzo za dzisiejszy czas. To była przyjemność rozmawiać z tobą.

Catie Proszę bardzo, dla mnie też było fajnie.


Bella poleca najnowszy projekt Catie Curtis, „Long Night Moon”

Tutaj znajdziesz większy wybór prac Catie:
Catie Curtis