Kariera wojskowa Jimmy'ego Stewarta
James „Jimmy” Stewart był jednym z najpopularniejszych czołowych mężczyzn w Hollywood, występując w takich klasycznych filmach jak „The Philadelphia Story” (1940), „It's A Wonderful Life” (1946), „Harvey” (1950) i „ Rear Window ”(1954). Mimo że był aktorem odnoszącym sukcesy, Stewart był patriotycznym człowiekiem, który wierzył, że kiedy jego kraj potrzebuje ludzi do służby, dołączy do reszty jako zwykły żołnierz.

Zainspirowany wojskowym pochodzeniem swojej rodziny z czasów wojny domowej, James Stewart również chciał być częścią tej służby. Kiedy zbliżało się do faktu, że Ameryka nieuchronnie przystąpi do II wojny światowej, Stewart próbował zaciągnąć się, mając nadzieję, że jego prywatna licencja pilota zapewni mu pozycję pilota myśliwca. Został odrzucony z powodu niedowagi. Stewart wrócił do Hollywood, ale starał się przybrać na wadze, aby spełnić wymagania 148 funtów. Po zbudowaniu mięśni Stewart wrócił. Tym razem ledwie podniósł wymaganą wagę o jedną uncję. Wreszcie zaciągnięto Stewarta. Osiem miesięcy później Pearl Harbor został zaatakowany. Stewart został uznany za pierwszego aktora, który służył w II wojnie światowej.

Przez całą karierę wojskową Stewarta upierał się, aby nie był traktowany specjalnie, co spowodowało, że w ciągu czterech lat konsekwentnie pracował w drodze od szeregowca do pułkownika. Po pierwsze, Stewart zaczynał jako pilot instruktora. Zanim został wysłany za granicę, Stewart był dowódcą dywizjonu bombowego 8. Siły Powietrzne - jednym z jego sierżantów był przyszły aktor Walter Mathau. W 1945 r. Stewart wrócił do Hollywood, aby nadal robić filmy - jego pierwszym powojennym sukcesem było „To cudowne życie” (1946).

Kiedy Ameryka wykorzystała projekt do Wojny w Wietnamie, wielu mężczyzn unikało projektu. Zacięty patriota, James Stewart, został zacytowany, mówiąc: „Nienawidzę ich! Absolutnie ich nienawidzę! Czy to dobrze, czy źle, ich kraj był w stanie wojny, a ich kraj poprosił ich, by służyli, a oni odmówili i uciekli. Tchórze, tacy właśnie byli. ” Sam Stewart latał także w misjach bojowych podczas tej samej wojny. Stracił syna Ronalda, który również walczył w wojnie w Wietnamie. Oficjalnie wycofał się z wojska w 1966 r.

Pod koniec kariery wojskowej Jamesa Stewarta awansował do stopnia generała brygady i pozostaje jednym z niewielu ludzi, którzy w ciągu czterech lat stanęli na stanowisku pułkownika. Steward otrzymał nagrodę Croix de Guerre, Prezydencki Medal Wolności, Medal Zasłużonej Służby, Medal Pochwały Armii, Medal Rezerwy Sił Zbrojnych, a także dwa razy otrzymał Zasłużony Latający Krzyż i Medal Powietrzny. Jego mundur wojskowy i dekoracje można zobaczyć w Jimmy Stewart Museum w Indianie w stanie Pensylwania.