John Tolos
John Tolos był zawodowym zapaśnikiem w latach 50. i 60. Nazywany Złotym Grekiem, Tolos połączył siły ze swoim bratem Chrisem i nazwał siebie „Canadian Wrecking Crew” aw 1963 roku pokonali Gorilla Monsoon i Killer Kowalski, aby wygrać mistrzostwa WWWF United States Tag Team. To tylko jeden z prawdopodobnie dziewiętnastu różnych tytułów, które posiadał. Prowadził wiele różnych regionalnych mistrzostw zespołu Tag NWA z wieloma partnerami, takimi jak jego brat i inni, tacy jak Gene Kiniski i Mr. Saito. John Tolos był także właścicielem kilku tytułów singli, w tym NWA Americas Heavyweight Championship przy dziesięciu różnych okazjach.

Golden Greek ma ogromną spuściznę w zawodowym wrestlingu i został wybrany w 2007 roku do Galerii Sław Wrestlingu Zawodowego wraz ze swoim bratem Chrisem. W latach 70. Tolos był zapaśnikiem i był znienawidzony przez fanów. Zostałby potrącony krzesłami przez fanów i wszystko, co mogliby rzucić. John Tolos powiedział kiedyś, że bardziej boi się fanów niż swoich przeciwników. Miał kilka niezapomnianych pojedynków z Fredem Blassie, a podczas jednego z niesławnych pojedynków w 1971 roku John Tolos walczył z Blassie i podobno rzucił coś w rodzaju proszku leczniczego w oczy Blassie, a Blassie twierdziła, że ​​go oślepił. Blassie wziął trochę wolnego, aby poddać się operacji kolana, a następnie zwiedzić Japonię. Kiedy wrócił do stanów, ponownie zmierzył się z Tolosem i tym razem wyszedł zwycięzca.

W najnowszej pamięci John Tolos był w WWF na początku lat 90. XX wieku, gdzie zarządzał takimi zapaśnikami, jak Curt Hennig i Beverly Brothers. Był znany jako "Trener" i ubrany jak trener w starym stylu z gwizdkiem. Jego kadencja w WWF była krótka i po prostu cicho zniknęła po tym, jak Hennig wziął trochę wolnego od złamanych pleców, a Beverly Brothers mieli „Geniusza” Lanny'ego Poffo jako swojego kierownika.

29 maja 2009 roku John Tolos zmarł z powodu niewydolności nerek z powodu wielu udarów, jakie miał wcześniej. Był bardzo szanowanym zapaśnikiem w branży wśród swoich rówieśników. Nikt nigdy nie miał złego słowa na temat Złotej Greki. Przyszedł z pomocą wielu swoim rówieśnikom, kiedy tego potrzebowali. Zawodowe zapasy utraciły kolejną prawdziwą legendę tego sportu, a jego słowa na końcu wywiadów pozwalają mi powiedzieć, że „Jedynym sposobem na zaklęcie zapaśnictwa jest - T-O-L-O-S!”.