Lesa i kosmetyki
W tym miesiącu, w „Wkładach etnicznych”, chciałbym was przedstawić Lesa Prontaut, wymawiane Lisa Pron-TOE. Ta niezwykła dama to żona, matka, siostra, przyjaciółka i niezależny konsultant kosmetyczny dla Mary Kay Cosmetics. Niedawno w obszarze Metro Atlanta spędziłem dzień z Lesą, śledząc ją, jeśli chcesz, podczas gdy ona zajęta przemknęła przez swój pełen dżemów dzień. Obserwowałem jej interakcję z ludźmi, jej cierpliwość i gotowość do słuchania. Zauważyłem jej bezgraniczną energię i sposób, w jaki ludzie byli do niej przyciągani. Ilekroć znajdowaliśmy się z kilkoma chwilami przestoju, zasypywałem ją pytaniami. Odpowiedzi, które tak łaskawie udzieliła, stanowiły podstawę następującego wywiadu.

Kwiecień: Jak zacząłeś pracę z Mary Kay?

Lesa: Byłem między pracami, więc zapisałem się. Wtedy ja dostał praca, ale skończyło się zwolnieniem. Więc wziąłem Mary Kay z powrotem. Ponieważ miałem rachunki do zapłaty, wiesz - zwykłe rzeczy, wiedziałem, że muszę sprawić, by działało. Zrobiłem trochę sieci i zgromadziłem przyjaciół i rodzinę. Stamtąd wszystko się zaczęło.

Kwiecień: Kto powiedział ci o firmie?

Lesa: Meg Steward - jest baaad dziewczyną. Mam na myśli, że ta kobieta była taka prawdziwa, bystra, a do tego bardzo kompetentna ... Byłem pod wrażeniem. Ma światło, które z niej świeci, a ja właśnie się zainteresowałem. Odkąd się z nią spotkałem i zostałem konsultantem ds. Urody Mary Kay, wiele się nauczyłem! Dziewczyno, korzystam ze wszystkiego, co oferują. (Śmiech, potem pontyfikaty) Trwają szkolenia, - wszystko za darmo; są zajęcia z pielęgnacji skóry, makijażu, zajęcia pomagające w radzeniu sobie z kwestiami finansowymi itp. Nazywasz to, że możesz iść i trenować co tydzień.

Kwiecień: Co interesowało Cię w produkcie i zakończeniu działalności?

Lesa: Zawsze dbałem o swoją skórę. Użyłem wszelkiego rodzaju produktów ... (Wymienia niektóre, które są bardzo dobrze znane). Kiedy mogłem „przetestować” te produkty, wpadłem w uzależnienie. Wtedy wiedziałem, że gdybym tak się czuł, inne kobiety też. Z czasem zdałem sobie sprawę, że pod względem ceny i wydajności kosmetyki Mary Kay plasują się w czołówce. Dla mnie to jest najlepszy! Wszystko, czego używam, pochodzi z tej linii, dla moich oczu - aby rozproszyć drobne linie; dla mojej skóry, dla ciała; Używam makijażu, zapachu, wszystkiego!

Kwiecień: Jak długo zajęło Ci zbudowanie biznesu?

Lesa: Nadal buduję. Pracuję nad moim pierwszym samochodem. Naprawdę chcę tego różowego Cadillaca!

Kwiecień: Co kochasz w tym, co robisz?

Lesa: Elastyczność! Uwielbiam to, że nikt nie kontroluje mojego życia ani mojej rodziny - ich życia. Wiesz, kiedy pracujesz w firmie, spędzasz tam więcej czasu niż z rodziną. Jeśli firma mówi, że musisz pracować, musisz, ale w ten sposób tworzę własne godziny. Spotykam ludzi. Nie naciskam na nich. Po prostu spotykam ich wszędzie. Lubię też reputację Mary Kay. Ta firma kosmetyczna skończyła 48 lat, 13 kwietnia 2011 r.

Kwiecień: 48 lat w branży muszą robić coś dobrze.

Lesa: Uwielbiam jakość, jest wyjątkowa. W kwietniu wiele osób śpi na tych produktach! Chcę, żeby wiedzieli, że są najlepsi. Wiem, ponieważ korzystałem z wielu znanych marek. Ta firma prowadzi badania, uwielbiam to. Mają naukowców, interesują się skórą i kobietami i coś budują.

Kwiecień: Co stało się dla ciebie właścicielem firmy MK?

Lesa: Uwielbiam to, że sprzedając te produkty lub po prostu je prezentując, wzbogacam życie kobiet. Dało mi to także inny rodzaj pewności siebie. Kiedy zapisałem się, by zostać konsultantem, nie miałem pojęcia o tym, co otrzymam, korzyściach, przyjaciołach, kontaktach, współpracownikach - takiej pełni i wiedzy.

Kwiecień: Wymień niektóre sposoby, w których jako konsultant MK możesz różnić się od innych.

Lesa: Nie gonię ludzi. Przez większość czasu podchodzą do mnie lub są skierowaniami.

Kwiecień: Oznacza to, że osoba, która je poleciła, jest szczęśliwa ...

Lesa: Tak. Włączam również naszych seniorów do moich usług związanych z pielęgnacją urody i skóry. Idę do nich, gdziekolwiek się znajdują, z mnóstwem dobrych rzeczy. Uwielbiają uwagę i rozpieszczanie.

Kwiecień: Często są to ludzie zapomniani.

Lesa: Wiem i to takie smutne. Lubią patrzeć, jak nadchodzę. Uwielbiam być słodki dla ludzi. Dla mnie nie tyle chodzi o sprzedaż. Lubię wchodzić w interakcje z ludźmi - znalazłem swoją niszę. Robię także rzęsy i uczę kobiety, jak nakładać sztuczne rzęsy. Uczę ich, aby uzyskać pożądany wygląd.

Kwiecień: Wiem. Uczęszczałem na jedną z twoich zajęć, była darmowa. Miałeś szampana i artykuły spożywcze. Pokazałeś nam, jak zdobyć glam. Dobrze się bawiłem. Poznałem miłych ludzi i byłem zaskoczony, jak wiele okazaliście cierpliwości. Większość kobiet również świetnie wyglądała w swoich nowych rzęsach!

Lesa: Chodzi o budowanie relacji.

ZA: Jakiej rady udzieliłbyś innym kobietom, które mogą znajdować się między stanowiskami?

L: Po prostu to zrób. Zawsze jest dostępna opcja sprzedaży produktu.Rozpoczęcie nie jest drogie; pozbyć się strachu. Na początku osoba otrzymuje produkt o wartości 450,00 USD. Prawda jest taka, że ​​produkt sam się sprzedaje.

ZA: Co się stanie, jeśli osoba stwierdzi, że nie są do tego przystosowani?

L: Będą mieli pełnowymiarowe produkty, których będą mogli używać lub sprzedawać. Mogą nawet podarować je rodzinie i przyjaciołom.

Piękno etniczne, dziękuję Lesi za jej czas. Z niecierpliwością czekam na przyprowadzenie kolejnej wyjątkowej osoby - wkrótce, a także jej wkład!

~kwiecień

Instrukcje Wideo: Pink vs Purple - Mixing Makeup Eyeshadow Into Slime Special Series 194 Satisfying Slime Video (Może 2024).