Mistrz Makabry
„Czasami czuję, że podszywam się pod ciemną nieświadomość całej rasy ludzkiej. Wiem, że to brzmi źle, ale uwielbiam to”. - Vincent Price

Urodzony w St. Louis w stanie Missouri Vincent Price od najmłodszych lat pasjonował się sztuką. Następnie objął go w Yale w historii sztuki i sztuk pięknych, ale dopiero w latach 30. XX wieku zainteresował się teatrem i performance. Jego pierwszy profesjonalny występ przyszedł w 1935 roku, a rok później przyjechała jego podróż do Hollywood. Zwiadowca dostrzegł go w drugoplanowej roli księcia Alberta Victora, u boku Helen Hayes, w spektaklu teatralnym „Victoria Regina”. Studia widziały w nim romantycznego aktora drugoplanowego, ale gdy rozwijał swoje rzemiosło, Prince bardzo podziwiał aktorów, zwłaszcza Edwarda G. Robinsona. Pragnął być aktorem, ale jego przystojny wygląd uniemożliwił mu odgrywanie takich ról. Wcieliłby się w role romantycznych postaci w latach 30. i 40., ale los miałby to inaczej. Price wkrótce zagra wiele postaci, które jego ukochany zapamiętał w gatunku horrorów.

Jego pierwszym horrorem była rola drugoplanowa u boku Borisa Karloffa w „Tower of London” (1939), a następnie w „The Invisible Man Returns” (1940). Powtórzy swoją rolę, przynajmniej wokalnie, jako „Geoffrey Radcliff” w „Abbott and Costello Meet Frankenstein” (1948).

W 1953 r. Price został obsadzony w „House of Wax”. W filmie Price wystąpił profesor Henry Jarrod, namiętny rzeźbiarz figur woskowych pracujący w muzeum. Po przeżyciu pożaru celowo przez partnera biznesowego zniekształcony Jarrod tworzy nową wystawę - „Komnatę Przerażenia”. Ale prawdziwy horror tkwi w postaciach pokrytych woskiem. Chociaż reżyser Andre de Toth był ślepy na jedno oko i nie rozumiał uwagi otaczającej technologię 3-D, „House of Wax” był jednym z hitów tego roku. Pięć lat później Price pojawi się w innym kultowym klasyku „The Fly” (1958).

Ale dopiero w 1960 roku, kiedy Price współpracował z reżyserem Rogerem Cormanem, aktor stał się ikoną gatunku grozy. Wyprodukowali szereg niskobudżetowych filmów gotyckich na podstawie historii Edgara Allana Poe. Razem przynieśli „Srebrny dom” (1960), „Otchłań i wahadło” (1961), „Kruk” (1962) i „Maska czerwonej śmierci” (1964) na srebrnym ekranie. W latach 60. Price współpracował z Peterem Torre, Borisem Karloffem i Basilem Rathbone, tworząc niezapomniane filmy pełne horroru i makabry.

Price wykorzystał te możliwości, szczególnie podekscytowany graniem złoczyńców. Jak kiedyś skomentował: „Strasznie fajnie jest straszyć tak samo, jak się bać”.

Co ważniejsze, ze względu na swoje zaangażowanie w sztukę aktorską Price zrozumiał, jak grać złoczyńcę lub, jak to ujął, „thriller grozy oferuje poważnemu aktorowi wyjątkowe możliwości przetestowania jego zdolności, by uczynić niewiarygodną wiarygodną”.

W latach 70. i 80. w gatunku horrorów nie chodziło o tworzenie dobrego sklepu, a bardziej o straszne sztuczki. Wtedy Price odszedł od filmu i skupił się na narracji. Wystąpił między innymi w „Welcome to My Nightmares” Alice Coopera, gdzie wygłosił krótkie przemówienie na temat pająka czarnej wdowy, a także grał „ducha koszmaru” w specjalnym programie telewizyjnym Coopera z 1975 roku, „Alice Cooper: The Nightmare”. Jego klasyczny aksamitny głos można również usłyszeć w piosence Michaela Jacksona „Kryminał”. Objął także telewizję, występując w serialu PBS „Mystery” przez osiem lat.

Na początku lat 90. dziwaczny reżyser z Timem Burtonem, będący pod wpływem gotyckiego stylu, mógł poznać swojego idola z dzieciństwa, pracując jako animator Disneya. Burton otrzymał wyjątkową okazję do wyreżyserowania własnego filmu krótkometrażowego „Vincent”, a Price zgodził się na narrację. Później Mistrz Macabre powiedziałby, że to doświadczenie było „najbardziej satysfakcjonującą rzeczą, jaka kiedykolwiek się wydarzyła. To była nieśmiertelność, lepsza niż gwiazda na Hollywood Boulevard”.

Pasowało do tego, że ostatni występ Price'a na ekranie był wynalazcą Burtonowskiego „Edwarda Nożycorękiego” (1991). Burton i Price pozostali bliskimi przyjaciółmi aż do śmierci Price'a dwa lata później.

Pod innymi względami Price był wybitnym szefem kuchni, w którym publikował serwery kucharskie i prowadził telewizyjny program kulinarny „Cooking Pricewise”. Był także zapalonym kolekcjonerem dzieł sztuki i podarował swoje dzieła sztuki East Los Angeles College, gdzie dziś na kampusie znajduje się Muzeum Sztuki Vincenta Price. Ale Vincent Price zawsze pozostanie, Książę Ciemności, Mistrz Makabry.

Instrukcje Wideo: Forum Kina Europejskiego ORLEN Cinergia: Dario Argento - mistrz horroru w Łodzi ! (Może 2024).