Dokonywanie ustaleń po śmierci dziecka
W ciągu pierwszych dni po śmierci dziecka dzieje się wokół ciebie tak wiele rzeczy. Szczerze mówiąc, jesteś w szoku. Niezależnie od tego, czy „przygotowałeś się” na śmierć dziecka, ponieważ wcześniej wiedziałeś o jego chorobie, czy też było to nagłe, to jest szok. Naturalny porządek rzeczy się zmienił. Nasza córka zmarła dość nagle i nieoczekiwanie, więc naturalnie jest to miejsce, z którego piszę.

Podczas tego początkowego szoku my, rodzice, prosimy o przygotowanie naszego drogiego dziecka. Ustalenia? Co mamy „załatwić”? Taki schludny, uprzejmy sposób powiedzenia „musimy zdecydować, co zrobić z resztkami”. Logicznie wiemy, że musimy to zrobić. Emocjonalnie jesteśmy kaleką.

Najpierw decyzja, w jaki sposób; pochować czy kremować? To bardzo bolesne, osobiste pytanie i, tak jak w naszym przypadku, o którym nigdy wcześniej nie myśleliśmy. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na kremację, ponieważ chcieliśmy zabrać ją ze sobą do domu; wydawało się słuszne, że powinna być w domu. To zależy wyłącznie od zaangażowanych osób - niektóre będą chciały uszanować swoje przekonania religijne, inne będą chciały zachować życzenia rodziny. Wierzę, że jest to kwestia robienia tego, co uważasz za szanujące twoje dziecko i ciebie. Niezwykle pomocne jest posiadanie domu pogrzebowego, który będzie ściśle przestrzegać twoich próśb. Są dobrze wyszkoleni, aby przeprowadzić cię przez ten proces i zaoferować opcje, które ich zdaniem są najbardziej przydatne w danych okolicznościach.

Planując usługi, pamiętaj, że musisz robić to, co najlepiej odzwierciedla to, kim jesteś i jak chcesz reprezentować swoje dziecko. Nasza córka miała 8 lat, więc postanowiliśmy przedstawić ją jako ośmioletnią dziewczynkę, która kochała swojego misia, ważki, wróżki, delfiny i morze. Włączyliśmy rodzinne wspomnienia, prosząc kuzynów, wujków i ciotki o podzielenie się historiami. Nigdy nie używaliśmy słowa „świętowanie życia”, ponieważ uważaliśmy, że jej życie jest zbyt krótkie i nie świętowaliśmy. Zamiast tego użyliśmy słowa „pamięć”. Zabraliśmy ze sobą jej misia. Poprosiliśmy o kwiaty, które odzwierciedlałyby jej miłość do oceanu. Czytamy wiersz, który lubiła. Po prostu zrobiliśmy to, co kazały nam nasze serca.

Nie ma dobrego ani złego sposobu na zrobienie tych rzeczy. Ale może pomóc zapamiętać, że ten szczególny dzień twojego życia, tak okropny, niesprawiedliwy i tak bolesny, może pewnego dnia przynieść ci chwilę melancholijnego spokoju, gdy zastanowisz się nad dniem, w którym pochowałeś swoje dziecko. Zrób z tego dzień, który pozwoli ci poczuć tylko odrobinę wiedzy, że wykonałeś dobrą robotę w imieniu swojej córki lub syna.


Instrukcje Wideo: Katarzyna po cesarskim cięciu zapadła w śpiączkę (Może 2024).