Niezapomniane warsztaty z Sandrą
W Houston w Teksasie odbyły się warsztaty prowadzone przez profesjonalną tancerkę brzucha Sandrę. Miło było spędzić weekend z tak utalentowaną tancerką brzucha.

Gospodarzem imprezy była Belly Dance Arts Gabriela. Weekend był pełen warsztatów, pokazów i sprzedawców ze świetnymi przedmiotami. Udało mi się zrobić niedzielne warsztaty. Powiem ci, to była prawdziwa uczta.

Pogoda w Houston w Teksasie rano 7 lutego 2010 była bardzo zimna. Ciężko było wstawać rano, zwłaszcza w chmurach powyżej. Niedobrze. Gdy tylko Sandra rozpoczęła warsztaty, nagle sytuacja zmieniła się na lepsze.

Ćwiczenie rozgrzewki Sandry uderzyło w sedno. Naprawdę upewniła się, że wszyscy są rozgrzani i gotowi do drogi. W tę niedzielę wyjaśniła grupie wspaniałych kobiet i mężczyzn, że zamierza uczyć solo na perkusji. Nie mogłem być szczęśliwszy.

Specjalnie dla mnie ten dzień był dla mnie momentem „w domu”. Zamiast godzin nauki wspaniałej choreografii, znalazłem czas na relaks.

Nie mogę wystarczająco podkreślić, jak ważne jest, aby tancerze brzucha brali udział w warsztatach. Jesteście wśród tańczących sióstr. Przed warsztatami Sandry rozmawiałem z kilkoma tancerzami, którzy opowiadali mi o swoich nadchodzących występach i warsztatach. Czas przed, po i podczas przerw, na każdym warsztacie, jest czasem, w którym tancerz brzucha może nawiązać kontakty i nawiązać nowe znajomości.

Co do Sandry, czułem się wokół niej tak swobodnie; humor, jej historie i uczciwe rady. To było tak, jakby Twój najlepszy przyjaciel nauczył cię choreografii. Śmieję się, gdy myślę o historii, którą opowiedziała o dwóch osobach, które spotkały się po raz pierwszy, pokazując uniesienie podbródka „hej, co tam”, aby zademonstrować uniesienie podbródka, którego chciała w choreografii. Trzeba było tam być.

Wyjaśnijmy jedną rzecz. Instruktorowi miło jest mieć dostępną muzykę podczas warsztatów. Są chwile, kiedy instruktorzy uczą wspaniałych rzeczy, ale gdzie jest muzyka? Podobnie jak w reklamie z lat 80., „gdzie jest wołowina?”. Niektórzy z was mogą być zbyt młodzi, by pamiętać. Niemniej jednak Sandra upewniła się, że jej uczestnicy mają muzykę do ćwiczeń po warsztatach.

Solo Tabla to nazwa piosenki na solo perkusyjne. Sandra pozwoliła tancerzom wymyślić własne ruchy w tym konkretnym utworze. Zasugerowała, jak zmienić podwójny zwrot w pojedynczy, aby wyglądał efektywnie i ładnie.

Od czasu do czasu Sandra zatrzymywała się i mówiła grupie, o czym należy pamiętać, wykonując określony ruch. Na przykład na początku choreografii nastąpiła zmiana poziomu, idąca w kierunku podłogi. Sandra przypomniała wszystkim, że choć ruch może być trudny, zawsze należy pamiętać o wyrazie twarzy. Miło było zobaczyć, jak ilustruje różnicę między twarzą tancerza, która wygląda na lekko zdenerwowaną, a twarzą, która wygląda ładnie i elegancko.

Występowały błyski, podnośniki bioder, kręgi biodrowe, podnośniki klatki piersiowej i zmiany poziomu chłodu, wszystkie spakowane w tę liczbę. Energia była niesamowita, a na koniec każdy był w stanie wykazać, czego nauczył się od tego wspaniałego tancerza.

Wiem, że wielu tancerzy będzie się dobrze bawić z choreografią, ale zawsze tancerze powinni przypisywać tej osobie uznanie. Jest to właściwe, pełne szacunku i konieczne.

Instrukcje Wideo: O warsztacie "Insight na Bali" opowiada trenerka Sandra Lasek | Life Architect (Może 2024).