Ratowanie ptaków - niełatwe zadanie
Ze wszystkich korespondencji, które otrzymuję, większość dotyczy ratowania lub uratowania dzikiego ptaka. W rzeczywistości artykuł, który napisałem o ratowaniu młodych ptaków, jest tym, który napisałem, który miał najwięcej hitów. Wygląda na to, że więcej ludzi jest zainteresowanych ratowaniem ptaków niż hobby, które na początku mnie zaskoczyło.

Ratunek ptaków odgrywa ważną rolę. Robią dwie rzeczy. Niektórzy rehabilitują ranne dzikie ptactwo i wypuszczają je na wolności. Inne są miejscem, w którym można zostawić papugę lub inne zwierzę domowe, jeśli zachorujesz, aby się tym zająć. Niektóre miejsca ratowania ptaków dotyczą tylko jednego rodzaju ptaków, podczas gdy inne zajmą się wieloma gatunkami.

Osobiście znam tylko jedną organizację ratunkową, Raptor Trust w Millington, NJ. Prowadzą małe zoo, w którym można zobaczyć ptaki drapieżne, które są zbyt ranne, aby je uwolnić. Jest też mały sklep z pamiątkami, który sprzedaje naprawdę fajne koszulki ze zdjęciami raptorów. Inni wolni raptory lubią kręcić się wokół drzew wokół zoo. Widziałem właśnie wielką rogatą sowę (może byłego pacjenta wracającego na wizytę) i stado czarnych sępów. Oba były dla mnie ekscytujące, ponieważ rzadko widuję sowy, a na Florydzie widziałem tylko czarne sępy.

Intencje organizacji ratujących ptaki są zawsze dobre. Czasami jednak ich działania prowadzą do gniewu. Poniższa historia została streszczona z toledoBlade.com.

Para gęsi o imieniu Harry i Sally wychowywała rodzinę w sadzarce przed pocztą w Ohio. Nabywcy znaczków i listowicze lubili je widzieć i często karmili kukurydzę.

Organizacja ratownicza „Nature's Nursery” przyszła sprawdzić pisklęta gęsie i znalazła je biegające po parkingu. W obawie o ich bezpieczeństwo przeniosła je w bezpieczne miejsce. Nie poruszyła rodziców, którzy byli zrozpaczeni. Chodzili dookoła w poszukiwaniu swoich dzieci, wielokrotnie przechodząc ulicą do stawu, a potem z powrotem. Możesz sobie wyobrazić, co się stało - jedna z nich, matka Sally, została potrącona przez samochód. Harry, męska gęś, mówi się, że ma „złamane serce”.

Chociaż wielu jest zło ​​na dyrektorów przedszkola Nature, twierdzą, że postąpili właściwie. Cały zespół piskląt gęsich był zagrożony śmiercią na parkingu. Przynajmniej są teraz bezpieczni - chociaż ich biedny tata nie zdaje sobie z tego sprawy. Przedszkole Natury powiedziało również Ostrzu Toledo, że w większości przypadków nie interweniują, że większość zwierząt-rodziców wykonuje dobrą robotę, a większość opuszczonych gniazd w rzeczywistości nie jest porzucona.

Zabranie małego ptaka z gniazda zawsze jest ryzykowne. W większości przypadków wszyscy się zgadzają, że dzieci należy zostawić w spokoju. W tym przypadku był to jakby szary obszar. Harry i Sally Goose byli wyraźnie świetnymi rodzicami, ale gniazdowali w niebezpiecznym miejscu. Moim zdaniem Nature's Nursery popełnił błąd, gdy zostawili rodziców gęsi samych na parkingu. Cała rodzina powinna zostać przeniesiona, albo po prostu powinny pozwolić pisklętom pisklętom wykorzystać swoje szanse w obrębie białych linii parkingu. Mimo wszystko, według wszystkich doniesień, Nature's Nursery to świetna organizacja, która nawet zbudowała buty dla kulawej gęsi. Po prostu trudno jest określić, co należy zrobić, ratując ptaka.



Instrukcje Wideo: Robaki zombie i leszcze z Odry - cz. 1 Robaki, gliny, mieszanki (Kwiecień 2024).