Kobiety też mają bluesa!
W najlepszym wydaniu The Blues polega na przedstawianiu bólu duszy poprzez piosenkę i wywoływaniu reakcji fizycznej. Naprawdę czuć to. Potem jest szorstka wiadomość, że jedynym wyjściem jest wyjście i że bez względu na to, jak źle będzie, wszystko będzie dobrze. (Pamiętajcie o oświadczeniu Koko Taylor o byciu „w piwnicy, jak daleko się posuwasz”). To ukierunkowanie bólu na piosenkę jest rodzajem umiejętności, triumfem nad przeciwnościami samym w sobie. Bez tego Blues byłby po prostu przygnębiającym katalogiem agonii życiowych i miłości, która zepsuła się.

(I jestem prawie pewien, że nikt nie wstanie i potrząśnie swoim groove'em po rozważeniu tego ...)

Kobiety oczywiście wiedzą wszystko o bólu, szczególnie o romantycznej różnorodności, ale co ciekawe, nie kojarzą się automatycznie z bluesem w taki sam sposób jak mężczyźni. Wielu najlepszych śpiewaków bluesowych lat dwudziestych i trzydziestych to kobiety: Bessie Smith, Sippie Wallace i Ma Rainey. Ich interpretacja bluesa wahała się od żartobliwie sugestywnych (teksty mogą być naprawdę żywe i dość dowcipne) do mrożących krew w żyłach - ale ich wkład w kształtowanie gatunku był ogromny. Ten bardzo wczesny rodzaj bluesa był także prekursorem pierwszych poruszeń jazzu.


Oto niewielka próbka kilku ulubionych piosenkarek z przeszłości i teraźniejszości i chociaż wszystkie pochodzą z różnych momentów w czasie, wciąż jest to blues na wskroś.


Bessie Smith śpiewała na ulicy, ale stała się znana jako jedna z najlepszych piosenkarek bluesowych swojej epoki. Pracowała z wieloma znakomitymi jazzami i była szczególnie znana ze swojej pracy z Louisem Armstrongiem St.Louis Blues. Bessie kojarzyło się również z tekstami o bardzo niegrzecznym (często sprytnym) charakterze. Odsyłam do ciebie Potrzebujesz trochę cukru w ​​mojej misce. Bessie Smith miała także duży wpływ na Janis Joplin. Sprawdź to polecenie, nie śpiewaj bałaganu i usłysz, o czym mówię!


Bonnie Raitt jest znany jako trwały tour de force i konserwator bluesa. To, co zawsze szczególnie podziwiałem w Bonnie, to fakt, że ona naprawdę mówi. Na początku uczyła się i zaprzyjaźniła z ludźmi takimi jak Sippie Wallace (jeden z jej bohaterów) Son House i John Lee Hooker. Autentycznie dużo? Wersja bluesa Bonnie czasami przechodzi w wiele różnych dziedzin, w tym pop, ale nie ma wątpliwości, gdzie leży jej serce i myślę, że stworzyła ważną i cudowną muzykę. Szczęście losowania i Nick of Time są idealne na początek, mimo że są to wczesne rekordy, ale ma jeszcze 16, jeśli ci się podobają!


Podziwiałbym Alberta Hunter nawet gdyby nie mogła śpiewać tylko dla niesamowitych rzeczy, które zrobiła ze swoim życiem. (Fakt, że miała głos jak nikt inny, jest po prostu wisienką na torcie!) Po zróżnicowanej i dość udanej karierze muzycznej (pisała także piosenki, zwłaszcza Downheared Blues ) Alberta postanowiła zostać pielęgniarką. Miała wtedy pięćdziesiąt dziewięć lat! Następnie pracowała w szpitalu w Nowym Jorku przez kolejne dwie dekady, zanim zdecydowała się wrócić do śpiewania. Następnie Alberta cieszyła się gwałtownym ożywieniem swojego dotychczasowego sukcesu, nagrywając słynnego Amtrak Blues po osiemdziesiątce. I mów o świeżości! Chociaż od lat jest zaawansowana w tym, nadal polecam go jako dobry sampler. Jej głos dojrzał, nie zwietrzał, a ta wrodzona bezczelność nie została stłumiona przez lata… Alberta do samego końca była funkową laską. ja miłość że!



Debbie Davies jest świetną gitarzystką i wokalistką, a swoje kotlety uczciwie grała pod czujnym okiem zmarłego Alberta Collinsa - ale nie wydaje się, by pochwyciła entuzjastyczne recenzje, na które zasługuje. Sprawdź jej pierwszą solową płytę Wyobraź sobie to. Kluczowe utwory: 24-godzinny głupiec i haczyk Nie wykorzystuj mnie.Debbie totalnie się denerwuje, a jej głos jest ochrypły, słodki i delikatny jednocześnie. Pomyśl: Kręć z łowcą bourbona!







Instrukcje Wideo: Kobiety z nepalskiej wioski mają kilku mężów i to dla nich normalne! [Kobieta na krańcu świata] (Może 2024).