Twoja własna śmierć
Przygotowanie do zbliżającej się śmierci może być przerażające, jeśli nie masz pojęcia, czego oczekiwać fizycznie i emocjonalnie. Gdy proces umierania wkracza w końcowe etapy, działają dwie różne dynamiki.

Aspekt fizyczny dotyczy ciała, które zaczyna swój ostateczny proces zamykania się; to kończy funkcjonowanie systemów fizycznych. Druga dynamika to obszar emocjonalny / mentalny i duchowy, który jest innym procesem. To tutaj duch umierającego zaczyna wymykać się z bezpośredniego otoczenia i przywiązań. To wydanie ma tendencję do podążania za swoimi priorytetami, jeśli chodzi o puszczanie; członków rodziny, niedokończone sprawy o charakterze osobistym i / lub nierozwiązane problemy.

Wszyscy słyszeliście, jak ludzie mówią, jak ktoś na ich łóżku śmierci odmówił puszczenia, dopóki pewien członek rodziny nie był w stanie się tam dostać. Nawet gdy ciało próbuje się wyłączyć, duch trwa, dopóki nie zostanie osiągnięte rozwiązanie. To tak, jakby umierający potrzebuje pozwolenia na wyjazd; musi poczuć, że osiągnął poparcie i akceptację swojego losu przez tych, których porzucił. W ten sposób może z wdziękiem i godnością przejść do następnego wymiaru życia.

Istnieje PIĘĆ etapów umierania. Są to etapy smutku, ale z zupełnie innej perspektywy.

W nas wszystkich jest ciekawość umierania. Niezależnie od twoich przekonań religijnych muszą istnieć pewne wątpliwości lub cienie niepewności. W grę wchodzi pięć etapów, niektóre mają czas, aby przejść do każdego etapu i dojść do pokojowego rozwiązania.

DENIAL: Jestem za młody, żeby umrzeć. Nie jestem gotowy na śmierć (czy ktoś jest naprawdę gotowy?). Nie wstajesz rano i mówisz: „Jestem gotowy umrzeć dzisiaj”. Nawet gdy lekarz informuje jednego, że nic nie można dla niego zrobić, uczucie umysłu musi być popełnione przez umierającego. Przepowiednia lekarza o zbliżającej się śmierci może zrobić kilka rzeczy. Może dać ci czas na przygotowanie się, załatwienie spraw, zamknięcie drzwi, naprawienie. Szok zaczyna słabnąć, gdy zbliżasz się do śmierci.

ZŁOŚĆ: Nagle nie masz kontroli nad swoim życiem lub śmiercią. Nie masz wyboru ... umrzesz. Zawsze to wiedzieliście, nikt wcześniej nie wyszedł i nie stwierdził tego jako fakt. Denerwuje cię, zwłaszcza na początku czujesz się tak bezradny, a potem wylewa się na ciebie poczucie winy. Gniew jest skierowany na wszystkich, a nikogo w szczególności. Jest to poczucie utraty kontroli, które prawdopodobnie nie jest nowym uczuciem, jeśli cierpisz na długą chorobę. To normalne. Gniew sam w sobie jest poczuciem siły. Może to również być wyniszczające.

OKAZJA: Jesteś teraz gotowy na kompromis. Nie ma sensu zaprzeczać, gniew przychodzi i odchodzi, więc być może uda ci się zawrzeć układ z Bogiem! Jesteś gotów obiecać, że będziesz robić lub nie robić konkretnych rzeczy, jeśli tylko będziesz mieć więcej czasu. Może być oparty na nadchodzącym wydarzeniu, które jest dla Ciebie ważne. Możesz cierpieć z powodu niepewności dotyczącej członka rodziny lub ukochanej osoby, która Twoim zdaniem jest jeszcze od ciebie zależna. Może istnieć rozłam, który nigdy nie został wyeliminowany i wymaga dalszego rozwiązania. Nie jesteś wolny, dopóki te przyczyny nie zostaną złagodzone raz na zawsze. Masz jeszcze nadzieję i chcesz to zrobić!

DEPRESJA: To taka normalna część procesu przygotowań do śmierci. Masz już depresję z powodu swoich niezdolności do radzenia sobie z odpowiedzialnością, projektami i sytuacją w życiu codziennym. Objawy śmiertelnej choroby są niemożliwe do zignorowania. W pełni zdajesz sobie sprawę, że śmierć jest nieunikniona. Świadomy, wściekły i pełen smutku, i tu znów wkracza winny poczucia winy, gdy opłakujecie siebie i ból, jaki to powoduje dla waszej rodziny i bliskich. Kolejna całkowicie NORMALNA faza.

AKCEPTACJA: Dzieje się tak po pracy, mimo licznych konfliktów i uczuć, jakie niesie śmierć. Możesz ulec nieuchronnemu, gdy stajesz się bardziej zmęczony, a słabość trwa. Stajecie się mniej emocjonalni, spokój nadchodzi i eliminuje strach wraz z radością lub smutkiem. Zdajesz sobie sprawę, że bitwa prawie się skończyła, a teraz naprawdę możesz zginąć.

Hospicjum określa akceptację ...
Akceptacja NIE oznacza nic, porażki, rezygnacji lub poddania się.
Akceptacja JEST pogodzić się z rzeczywistością. Akceptuje fakt, że świat nadal będzie trwał bez ciebie.

Śmierć jest przecież tylko częścią życia.

Instrukcje Wideo: Ks. Piotr Pawlukiewicz - Pozwól Chrystusowi pokonać twoją śmierć duchową i ZACZNIJ ŻYĆ (Kwiecień 2024).