Uzależnienia od powrotu do zdrowia
Kiedy rozpoczynamy pracę nad 12 krokami i zdajemy sobie sprawę, że to, co robimy każdego dnia, nie jest już uzależnione od naszego uzależnienia, musimy pomyśleć o zmianie wzorców zachowań. Niektóre z nich zrobimy nieświadomie; inni mogą wymagać przemyślenia i wysiłku. Aż do momentu, gdy obsesja na punkcie narkotyków, alkoholu lub jakiegokolwiek uzależnienia zostanie zniesiona (a przy okazji jest to obietnica dziesiątego kroku), konieczna jest świadoma zmiana naszych codziennych zajęć.

Jeśli jesteś nowy w okresie zdrowienia, zastanów się, co musisz zmienić, aby nie ujawnić starych myśli i nawyków; a jeśli odzyskujesz przytomność przez jakiś czas, zastanów się nad zmianami, które musiałeś wprowadzić, i czy wciąż są pewne, które wymagają naprawy. Niektóre z łatwiejszych decyzji mogły polegać na omijaniu przejścia do alkoholi w supermarkecie; lub wybierz inny sposób pracy, aby uniknąć pokusy. Pozbyłem się wszystkich starych kieliszków do wina i zmieniłem kolejność rutynowych czynności w weekend.

Ale wielu z nas ma uzależniające osobowości i na szczęście rozpoznajemy to po wyzdrowieniu. Ilu zacznie palić lub palić więcej, gdy zaczną pracować 12 kroków i dojdą do siebie. Znam ludzi, którzy nie palili od lat, ale kiedy zabrano narkotyki lub alkohol, utrzymywały się w nich uzależniające tendencje. Ludzie w okresie rekonwalescencji mogą zrobić wszystko do skrajności. Jesteśmy bezsensowną, dającą z siebie wszystko grupą i nie robimy nic w połowie.

Myślę, że najtrudniejszą rzeczą, jaką kiedykolwiek zrobiłem, było rzucenie palenia po rzuceniu picia. Jeśli jesteś palaczem lub palaczem, docenisz, że jest to niezwykle trudne z różnych powodów. W ogólnym sensie (i mówię „ogólne”, ponieważ przepisy stały się surowe), palenie nie jest nielegalne, nie pójdziesz do więzienia, twoje relacje nie zostaną zniszczone, i nie ma gdziekolwiek pójdziesz - nawet społeczność (to znaczy na dworze i poza nią). Kiedy porzuciłem papierosy, poczułem, że to ostatnie uzależnienie. Niewiele wiedziałem!

Dziś nie piję; Nie palę, ale jestem uzależniony na inne sposoby. Akceptuję nowe uzależnienia w bardzo beztroski sposób. Nie martwię się o nich. Niekoniecznie próbuję je wyeliminować. Czasami mnie rozśmieszają. Oto „duży”. Jestem uzależniony od orzechowych M&M. Na blacie kuchennym mam ogromny szklany słoik i zawsze jest pełen moich wielobarwnych rozkoszy! Żartuję sobie z tego, że nadaje się do bycia częścią mojego wystroju i pasuje do wszystkiego. Nie mogę zjeść tylko jednego. Każdego wieczora, kiedy wracam z pracy do domu, przed obiadem otwieram słoik i biorę garść smakołyków. Po obiedzie robię to samo; później wieczorem to samo. W weekendy jest wiele razy. Słoik nigdy nie jest pusty. Zanim skończę, upewniam się, że mam nową torbę, a jeśli nie, czuję się trochę panikowany. Mój mąż nigdy ich nie dotyka, więc nie muszę się dzielić. W minione święta narysowaliśmy imiona na mały prezent. W przeszłości dostałbym butelkę wina. W tym roku dostałem orzechowe M & M (tylko zielone i czerwone). ŚWIĘTA MOLIA! Jak to wszystko brzmi? Czy to może być uzależnienie?

Tak, chyba tak. Ale nie oszaleję na poważnie. Wiem, że mam uzależniającą osobowość. Wiem, że mogę być uzależniony od znacznie gorszych rzeczy niż orzechowe M&M. Były też inne doświadczenia, które mogły stać się niebezpiecznymi uzależnieniami, ponieważ w rzeczywistości były zbyt podobne do picia lub palenia. Zrozumiałem to, nawet jeśli nikt inny tego nie zrobiłby. Nie zamierzam celowo próbować eliminować tych gadżetów z mojego dnia. Nie potrzebuję ich, gdy nie ma mnie w domu. Nie ukrywam ich (w każdym razie jeszcze nie). Może więc muszę trochę więcej iść na siłownię z powodu tych wszystkich kalorii, ale potem mam uzależnienie od siłowni także!

Chodzi o to, że przez cały okres zdrowienia (który jest resztą naszego życia) prawdopodobnie rozwiniemy nawyk, który stanie się uzależnieniem. W naszym dążeniu do zmiany naszych starych nawyków i zwyczajów nowa rutyna staje się nawykiem i ostatecznie wydaje się uzależnieniem. O ile nie koliduje to z twoją trzeźwością, jest szkodliwe dla innych i wydaje się, że zabiera cię drogą, którą wolisz nie podróżować, spokojnie. Zbyt wielu ludzi zgina się z formy, bo, kurwa, jeśli jesteś uzależniony od M&M (przykład), to tylko pragnienie alkoholu. Moje życie nie koncentruje się już na uzależnieniu od alkoholu lub nikotyny i nie mogę / nie chcę powiązać wszystkiego, co robię w nowym życiu, z rzeczami z dawnych czasów. Moje dzisiejsze życie koncentruje się na pracy na schodach, chodzeniu na spotkania, sponsorowaniu, pisaniu tego artykułu i robieniu wszystkiego, co w mojej mocy, aby kroczyć ścieżką, którą wyznaczyła mi Siła Wyższa.

Jestem pewien, że moje uzależnienie od orzechów M&M skończy się, a kiedy to się stanie, mogę znaleźć coś, co może zająć jego miejsce, a może nie. Hej, co myślisz o Bena i Jerry'ego?

Namaste ”. Obyście podróżowali w pokoju i harmonii.


Instrukcje Wideo: Choroby cywilizacyjne, prawdziwe przyczyny i strategie powrotu do zdrowia - Paweł Gutral (Może 2024).