Recenzja książki kucharskiej - Fiesty Fridy
Życie w „La Casa Azul”, niebieskim domu w Coyoacán, brzmi hucznie i zabawnie. Teraz muzeum, był to rodzinny dom malarza meksykańskiej Fridy Kahlo, w którym ostatecznie wróciła, by zamieszkać ze swoim mężem, muralistą Diego Rivera. Dołączyli do nich w 1942 r. Guadalupe, córka Diego, jego pierwsza żona, Lupe Marín, a Fiesta Fridy to opowieść Guadalupe o jej życiu z dwoma znanymi meksykańskimi artystami - czas, kiedy „nauczyła się patrzeć na świat przez Fridę i Diego żył ”.

Frida Kahlo urodziła się w Meksyku w 1907 r. Jako węgierski (lub może niemiecki) ojciec i meksykańska matka. Przerażający wypadek w 1925 r. Spowodował u niej poważne obrażenia, od których nigdy w pełni nie wyzdrowiała, a resztę życia spędziła w bólu, co znajduje odzwierciedlenie w wielu jej twórczości - i muszę przyznać, że w oparciu o obrazy, które widziałem, zwłaszcza jej liczne autoportrety, zawsze wyobrażałem sobie ją jako surową, smutną i nieszczęśliwą kobietę. Ale Guadalupe Rivera opisuje swoją macochę jako pobłogosławioną „otwartością i żywotnością ducha” oraz „entuzjastką, która uważała, że ​​otaczający ją świat jest więcej niż wystarczającym powodem do ciągłej radości”. Ubrała się w ekstrawagancką ekstrawagancję, w starannie wykrochmalone i plisowane spódnice, a częściej w stylu kobiet z Oaxaca, w kolorowe „huipiles” i jedwabne „rebozo” lub tradycyjny meksykański szal; i uwielbiała organizować przyjęcia - chrzest, urodziny, dzień świętego, święto narodowe były okazjami do świętowania, a La Casa Azul z „patio pełnym kwiatów, ptaków śpiewających i papug w klatkach, długowłosa szarość koty i pająk o imieniu Fulang Chang ”były stale pełne przyjaciół i rodziny, artystów i architektów, działaczy politycznych, byłych prezydentów i ministrów. Frida opracowała wyszukane menu tradycyjnego meksykańskiego jedzenia przy pomocy cudownie brzmiącego kucharza Eulalii, pokoje ozdobiono kwiatami i owocami, zespoły „mariachi” bawiły się gitarami i śpiewały typowe meksykańskie piosenki, a rozległ się hałaśliwy śmiech do wczesnych godzin porannych.

Kiedy Frida Kahlo wyszła za mąż za Diego Rivera, ledwo mogła ugotować jajko, a to dzięki swojemu poprzednikowi, Lupe Marín, i książce kucharskiej zatytułowanej Nuevo Cocinero Mejicano, The New Mexican Cook, którą odziedziczyła po matce, w końcu stała się bajeczny kucharz - co było równie dobre, ponieważ złe nastroje Diego Rivery najwyraźniej zniknęły, gdy zaprezentowano mu jego ulubione potrawy! Z kolei Guadalupe Rivera odziedziczyła książkę kucharską Fridy, wraz z jej komentarzami, adnotacjami i tajemnicami kuchennymi, i właśnie na tej kolekcji oparte są przepisy w Fiestach Fridy.


Jest to fascynująca książka, z ciepłym i serdecznym przedstawieniem Fridy - i w mniejszym stopniu Diego codziennego życia w La Casa Azul, przyjęć, gości i dyskusji, potraw gotowanych i podawanych, stołu ustawienia i rytuały, a także kosz na lunch pełen ulubionych przysmaków Diego, które Frida zabiera do swojego studia w południe. I jakby tego było mało, zawiera także fascynujące zdjęcia dwóch artystów i ich domu, klejnoty jak stronę zeszytu, w której Frida prowadziła rejestr sprzedaży swoich obrazów, i posypane reprodukcjami prace Fridy .

Opis „fiesty” Fridy i Diego oraz związanych z nimi menu obejmuje rok, począwszy od ślubu 26 sierpnia 1929 r., Przez święta państwowe, urodziny rodzinne, tradycyjne festiwale, takie jak El Día de los Muertos, Dzień Zmarłych i świąteczne „posady” i proste dni, takie jak „przejażdżka łodzią w Xochimilco”. Wszystkie potrawy są bardzo tradycyjne i autentyczne, meksykańskie jedzenie jest najbardziej autentyczne, a fotografia jest soczysta - szczególnie podobały mi się przeróbki potraw i nakryć do stołu w La Casa Azul, które naprawdę ożywiają posiłki i menu.

Styl pisania jest nieco uczenniczy, a meksykańska nazwa każdego przepisu, a także krótkie wyjaśnienie samego dania, byłyby zarówno przydatne, jak i interesujące, podobnie jak niektóre podstawowe informacje na temat bardziej niezwykłych składników - na przykład jocoque, huazontles i acuyo! Są to jednak drobiazgi w porównaniu z mocnym melanżem sztuki, pasji, jedzenia, historii i osobistych relacji, które składają się na Fiesty Fridy i bez wątpienia zasłużyły na szczególne miejsce na moim stoliku do kawy, w kuchni i mojej meksykańskiej bibliotece.

Książka jest dostępna na Amazon.co.uk i Amazon.com.