Edukacja osób niesłyszących i Uniwersytet Gallaudet
Edukacja, a zwłaszcza umiejętność przyswajania języka, odróżnia ludzi od zwierząt. Bez języka nie możemy nawet myśleć o komunikacji i rozumie. Edukacja, a raczej jej brak, była jedną z największych kwestii dla osób głuchych przed językiem. W minionych latach dzieci niesłyszące nie były kształcone, ponieważ ludzie błędnie wierzyli, że ponieważ nie mogli rozmawiać, nie mogli myśleć. Wiele się zmieniło, a szkoły dla osób niesłyszących zapewniają wcześniej niedostępne możliwości edukacyjne.

Przez lata myślenie (tych, którzy wierzyli, że znali się najlepiej) obejmowało szkoły dla głuchoniemych, w których dzieci były usuwane z domów i umieszczane w akademikach, odmawiano im dostępu do ich języka - języka migowego - i to je cofało. Myśl zatoczyła koło, a dzieci niesłyszące miały uczęszczać do głównych placówek edukacyjnych. Czasami udzielano im pomocy, może przez kilka godzin dziennie, a może tylko kilka godzin tygodniowo. Bez względu na poziom pomocy to odróżnia te dzieci od ich rówieśników i czyni je innymi. Szczególnie w przypadku dzieci bycie innym powoduje problemy. Wielu długoterminowych osób niesłyszących twierdzi, że włączenie ich do szkoły spowodowało, że poczuli się niepewnie. Stracili poczucie własnej wartości i byli przedmiotem zastraszania. Nie zidentyfikowali się w świecie Głuchych ani w świecie słyszących.

Nawet tym, którzy przeżyli (a wielu twierdzi, że to ich wzmocniło), często odmawiano im dalszego kształcenia. Po prostu zbyt trudno było uzyskać poziom pomocy, którego potrzebowali.

W USA Gallaudet University to pierwszy i jedyny głuchy uniwersytet. Na tym kampusie wszyscy są co najmniej dwujęzyczni, a jednym językiem jest język migowy. (ASL). Uniwersytet został założony przez prezydenta Lincolna, który uważał, że Głuchy ma prawo do nauki w środowisku, w którym język nie powoduje barier. Zajęcia prowadzone są w języku migowym. Uczniowie doświadczają zarówno wizualnego nauczania, jak i wizualnego uczenia się.

Uniwersytet nosi imię Thomasa Hopkinsa Gallaudeta z Francji, który założył pierwszą stałą szkołę dla osób niesłyszących w połowie 1800 roku, w czasach, gdy uczelnie ich nie przyjmowały. Edward Gallaudet (syn) został prezydentem w 1864 roku. Były chwile, w których uważano, że osoby niesłyszące nie są gotowe do zajęcia pozycji na świecie, ale w Gallaudet założono, że osoby niesłyszące o tym samym poziomie wykształcenia są równie kompetentne jak ich rówieśnicy słuchowi. Tak więc prezydenci przesłuchań awansowali odpowiednio kompetentne osoby niesłyszące na stanowiska władzy. Uniwersytet był uważany za eksperyment i nadal jest tak, ponieważ zawsze próbują nowych rzeczy.

Nie ma takiego miejsca na świecie jak Gallaudet. Dla wielu po raz pierwszy nie musieli oni odbywać edukacji przez zewnętrznego tłumacza. To dla nich wyzwalające doświadczenie. Wielu uczniów niesłyszących było włączonych do głównego nurtu i czuli się obywatelami drugiej kategorii, ale w Gallaudet po raz pierwszy są normalni, a słyszący to inni.

Instrukcje Wideo: Edukacja zawodowa dzieci głuchych — rozmowa z prof. Bogdanem Szczepankowskim, część 2 (Może 2024).